AVON INSTINCT FOR HER EDP - Uwolnij swój instynkt

21 Komentarzy
Cześć Dziewczyny :)

Dzisiejszy wpis jest poświęcony nowemu zapachowi od Avon, czyli INSTINCT dla kobiet. Zapach ten jest firmowany przez amerykańską aktorkę Megan Fox.


Już sam flakon przyciągnął moją uwagę. Jest niebanalny i idealnie komponuje się z samym zapachem. Dziki motyw na atomizerze, czyli cętki, bardzo mi się spodobał.

Nuty zapachowe to karambola, kamelia i drzewo sandałowe.
Zanim jeszcze zapoznałam się bliżej z zapachem, wydawało mi się, że będzie on ciężki, jakże się myliłam...., okazał się być bardzo przyjemny, świeży, lekki, a jednocześnie pobudzający. Jest on połączeniem kwiatowo-owocowo-drzewnych zapachów. Należy do tych słodkich, bardzo kobiecych. Nie jest nachalny i nie czuję się nim zmęczona w ciągu dnia.
Stosunkowo długo utrzymuje się na ubraniach, ja wyczuwam go przez 3-4 godziny, ale dla otoczenia podobno wyczuwalny jest o wiele dłużej, a co więcej bardzo podoba się mężczyznom, sprawdzałam ;)
Myślę, że sprawdził by się na randkę :D


Lubicie zapachy od AVON?
Nowszy postNowszy post Poprzedni postStarszy post Strona główna

21 komentarzy:

  1. Ja lubię wszystkie od Fergie . Chociaż nie wiem dlaczego prawie każdy zapach z Avonu na samym początku mi się podoba , ale po dłuższym stosowaniu zaczyna mnie dusić . No , ale kiedy się tak dzieje oddaje perfumy mamie lub siostrze;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja już miałam wiele z zapachów Avon, ale żaden mnie jeszcze nie dusił, chyba nie jestem taka wrażliwa na zapachy jak Ty ;) :)

      Usuń
  2. też obawiałam się, że będzie ciężki, ale bardzo mi przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, sama nie wiem, dlaczego miałam takie obawy

      Usuń
  3. Kiedyś używałam sporo perfum z Avonu np. Today, Always, Perceive. W tej chwile sama nie sięgam ale często kupuje dla rodzinki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa tego zapachu:) A flakon ma rzeczywiście ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda super :) ja nie jestem fanką perfum Avon z uwagi na ich słabą trwałość... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz rację, trwałość nie jest najwyższych lotów, ale to zależy jeszcze które zapachy, jednak uważam, że i tak są trwalsze niż innych nie wysokopółkowych marek

      Usuń
  6. Lubię ich zapachy. Większość mi się podoba, na dodatek sporo mam za darmo, jako konsultantka. Niektóre EDT trzymają się całkiem długo :) Bardzo lubię Celebre, a teraz planuję kupić sobie City Rush, bo jest w promocji za 35 zł.
    Mówię tu o damskich zapachach, bo jeśli chodzi o męskie, to większość jak dla mnie nie pachnie zbyt ładnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, damskie są świetne, ale męskie... jakoś takie sobie. Nic specjalnego.

      Usuń
  7. Tępię generalnie Avon, ale ich zapachy lubię. Jak poprzedniczka, szaleję za klasycznym City Rush. Uwielbiam te śliwkowe nuty.

    OdpowiedzUsuń
  8. Od lat nie miałam zapachu z Avonu, więc nawet nie bardzo wiem, co u nich słychać...

    OdpowiedzUsuń
  9. mialam kilka probek kilku wod avonu i niestety wszystkie zapachy byly na mnie bardzo nietrwale :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmm, mówisz że podoba się mężczyznom? Nic dziwnego w sumie, skoro jest firmowany przez boską Megan, to coś w nim musi być :D. Chcę go! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Tego zapachu nie poznałam jeszcze.
    Avon ma bardzo ładne niektóre perfumy, jednak dla mnie trochę nietrwałe.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wody perfumowane z Avonu (szlagiery) darzę szczególnym sentymentem. Natomiast toaletowe pachną, jakby chciały a nie mogły. Generalnie firma wyznaje zasadę zasypywania klientek nowościami i wycofuje to co dobre. Żałuję, że nie ma już zielonej perełki z trylogii Today Tomorrow Always, albo Crystal Aury. To były zapachy.
    Inctinct jakoś do mnie nie przemawia, ale to kwestia upodobań nosa ;)
    li_lia
    http://lilia.celes.ayz.pl/blog/

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakoś AVON nigdy mnie nie przekonywał i nie miałam żadnego zapachu od nich.. ale ten wyjątkowo kusi..
    No ale.. znowu ale.. kilka innych flakoników czeka na zużycie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!