poniedziałek, lipca 29, 2013

Kremowy, całodobowy duet idealny

Pamiętacie jak pisałam o kremie na dzień, który podbił moje serce klik klik? Od kilku tygodni, mam przyjemność obcować z jego odpowiednikiem na noc. Tak jak przypuszczałam, okazał się rewelacyjny i teraz jestem posiadaczką kremowego, całodobowego duetu idealnego. Jestem wręcz przeszczęśliwa, gdyż udało mi się znaleźć pielęgnację, wprost idealnie odpowiadającą mojej kapryśne cerze. Moje zadowolenie, nie wynika tylko z działania kremów, ale ich wszystkich cech. Zarówno konsystencja, zapach, aplikacja idealnie wpasowały się w moje gusta.


BIOKOSMA, REGENERUJĄCY KREM NA NOC  


Opis producenta:
Regenerujący krem na noc do cery normalnej i mieszanej, doskonale nadaje się do regeneracji i wypoczynku skóry w nocy. Intensywna pielęgnacja dzięki kombinacji pielęgnujących wyciągów z kwiatu oczaru wirginijskiego, ziaren pszenicy, pestek winogrona i oleju z ziaren pszenicy.



Opakowanie:
Krem zamknięty jest w poręcznej, nieprzezroczystej, białej tubie z nakrętką. Dokładnie takiej samej jak krem na dzień, różnią się tylko księżycem (krem na noc) lub słoneczkiem (krem na dzień).  Aby wydobyć krem do końca niezbędne jest rozcięcie opakowania.

Zapach, kolor i konsystencja:
Trzy cechy kremu które idealnie wpasowały się w mój gust. Biały kolor, delikatny i świeży, lekko ziołowo - kwiatowy zapach, a konsystencja o średniej gęstości (lekko gęstsza niż kremu na dzień). Krem nie jest tępy, pięknie sunie po skórze, nie smuży, bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia żadnej nieprzyjemnej warstwy na skórze.


Skład:

Cudowny naturalny skład!
Aqua, Vitis Vinifera (Grpae) Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Dicaprylyl Ether, Parfum, Triticum Vulgare (Wheat) Germ OIl, Cetearyl Glucoside, Cocoglycerides, Glycerin, Saccharide Isomerate, Sodium Cetearyl Sulfate, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Extract, Alcohol, Hammamelis Virginiana (Witch Hazel) Extract, Potassium Sorbate, Lecithin, Sodium Hydroxide, Ascorbyl Palmiate, Dodecyl Gallate, Tocopherol, Alpha-isomethyl Ionone, Amyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl-3-cyclohexene Carboxaldehyde, Isougenol, Limonene, Linalool.

Jednym ze składników aktywnych jest mój ukochany oczar, z którym moja skóra bardzo się lubi.

Produkty firmy Biokosma zawierają tylko naturalne systemy konserwujące. wykorzystywane są wyłącznie oleje roślinne, wosk i ekstrakty. Nie zawierają surowców pochodzenia zwierzęcego oraz surowców z organizmów zmodyfikowanych genetycznie (GMO). Nietestowanie zarówno przy produkcji jak i przy rozwoju produktów na zwierzętach. Naturalna równowaga skóry zostaje zachowana. Nie zawierają żadnych syntetycznych barwników, środków konserwujących.

Czyż to nie brzmi cudownie?


Działanie:
Teraz najważniejsze :) O tym, że aplikacja kremu jest przyjemna i nie nastręcza żadnych problemów, już pisałam, a działanie jest równie zadowalające. Krem świetnie nawilża moją tłustą skórę. Nie jest to nawilżenie nadmierne, ale wprost idealne ( nie budzę się z napompowaną buzią, a często tak było przy kremach nadmiernie nawilżających). Rano moja cera jest wypoczęta, zregenerowana, ukojona, matowa, a nieprzyjemne niespodzianki dużo rzadziej się pojawiają (wcześniej miałam z tym ogromny problem, głównie na szyi). 

Krem jest polecany dla posiadaczek skóry normalnej i mieszanej, ale jak wiać, skóra tłusta również nim nie pogardzi.
Koszt kremu to niecałe 70 zł, ale jest zdecydowanie wart swojej ceny. Na kremach do twarzy nie należy oszczędzać.

Pojemność: 50 ml
Cena: 69,50 zł
Producent: Biokosma
Dystrybutor na rynku polskim: Greenhouse

30 komentarzy:

  1. krem wydaje się być ciekawym kosmetykiem, jednak w moim przypadku nawilżenie może nie być wystarczające

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sucha skóra wymaga zdecydowanie więcej nawilżenia

      Usuń
  2. Ja swój duet idealny chyba właśnie otrzymałam na prezent ,ale zaczynam dopiero testowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. madrze prawisz, na pielegnacji twarzy nie mozna oszczedzac

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam w ogóle, ale brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. duet wydaje się być świetny... ja wciąż poszukuję swojego ideału :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nigdy nie moge znaleźć nic dla siebie :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używam niczego na noc. W nocy mojej skórze daję 'odetchnąć' ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam zupełnie odwrotnie, na noc krem obowiązkowo, a w dzień czasem zapominam

      Usuń
  8. Zazdroszczę Joasiu takiego odkrycia. Mnie dotąd tylko seria przeciwzmarszczkowa i Be Eco z Flosleku pomagały. Teraz zaszalałam z kolagenem od nowego kontrahenta i jestem dosłownie cała pokryta krostami.
    li_lia
    http://lilia.celes.ayz.pl/blog/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej, nie fajnie..., mi się z tymi kemami trafiło jak ślepej kurze ziarno. Nie spodziewałam się, że taki mi podpasują jak je wybierałam.

      Usuń
  9. Ooo... To coś dla mnie, bo od pewnego czasu szukam fajnego kremu dla cery mieszanej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja w tej chwili mam w domu chyba z 50 opakowań po różnyck nawilżających kremach, przeważnie kupując wybierałam pod względem zapachu i okazywały się tandetne ;/ ale ostatnio w Oriflame zamówiłam brzoskwiniowy i polecam !! chyba jeden z moim ulubionych, jak sie skończy skuszę się na ten !! ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Przyznam, że nigdy nie próbowałam niczego z tej firmy, ba nawet nie wiem gdzie można kupić owe kosmetyki ;)
    Myślę, że może kiedyś się skuszę jednak muszę powiedzieć, że cena jest średnio zachęcająca.
    Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoja opinia mnie zachęciła , ale cena nie jest mała

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!