piątek, czerwca 27, 2014

Każdy szczegół ma znaczenie!


Cześć Dziewczyny :)

Dziś będzie krótko, ale po prostu muszę Wam opowiedzieć o pędzelku, który absolutnie mnie zauroczył  i to nie tylko ze względu na jego funkcjonalność i precyzję, ale też w dużej mierze na jakość wykonania. Pędzelek Sigma E20 Short Shader jest na chwilę obecną, moim jedynym pędzlem tej marki, ale już wiem, że nie ostatnim. 

Pierwsze co rzuca się w oczy, to jakość jego wykonania. Doskonale wyważony, czarny i lśniący trzonek, na którym widnieje logo producenta i nazwa pędzla, srebrne okucie, na którym wygrawerowane jest logo marki i precyzyjnie przycięte, naturalne włosie, daje do zrozumienia, że jest to luksus sam w sobie.

Sigma E20 Short Shader ma krótkie, zaokrąglone włosie i jest przeznaczony do precyzyjnego nakładania  i rozcierania cieni na małe obszary powiek, takiej jak np. wewnętrzny i zewnętrzny kącik oka, ale doskonale sprawdza się również do podkreślania linii rzęs na dolnej powiece.


Wykonany jest z naturalnego włosia, które fantastycznie współpracuje zarówno z cieniami prasowanymi, jak i sypkimi. Podczas prania nie zauważyłam, aby wypadł z niego jakiś włosek, nie odkształca się  i bardzo łatwo go umyć. Jest po prostu idealny.

Kiedyś myślałam, że dobry makijażysta, może wykonać piękny makijaż nawet zwykłą pacynką, ale to nie prawda. Do precyzyjnego makijażu, potrzebny jest profesjonalny sprzęt, a ten pędzelek, jest właśnie jednym z tych, które po prostu trzeba mieć.

Macie pędzle tego typu?

26 komentarzy:

  1. Wygląda świetnie :) Ja jeszcze z Sigmy nie mam żadnego pędzelka, ale może kiedyś to się zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem nim totalnie zauroczona, ta precyzja wykonania jest super, już zbieram kasę na kolejne pędzle Sigmy!

      Usuń
  2. Aż chciałoby się wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ on pięknie wygląda na tych kwiatach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam pędzel tego typu z E.L.F ale szału nie robi. Na ten z Sigmy chętnie bym się skusiła, już kiedyś się nad nim zastanawiałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie mam jeszcze żadnego z sigmy ale ten by się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może sprobuje, aktualnie nie mam żadnych pędzli do cieni.

    OdpowiedzUsuń
  7. mam z innej firmy tego typu pędzleek i sprawdza się juz 3 rok :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie czegoś takiego szukałam do podkreślania zewnętrznych kącików i dolnej powieki oka.Dziękuje!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. swietny sie wydaje ;) musze rozszerzyc ilosc moich pedzli jesczez ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja muszę sobie sprawić własnie taki malutki pędzelek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne zdjęcia, mnie obecnie brakuje jedynie porządnego pędzla do pudru sypkiego.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przydałby mi się do dolnej linie rzęs. Ma bardzo fajny kształt :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawią mnie pędzle Sigmy, ale na razie kupiłam kilka Zoevy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Z Sigmy jeszcze nie mam żadnego pędzla, na razie myśle o bdelium tools :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja planuję sprawienie sobie porządnych pędzli na urodziny w tym roku...:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Jej ja jeszcze ani połówki pędzelka sigmy nie mam, wydaje się świetny

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawy ten pędzelek. I masz rację makijaż wykonany pacynką to nie to samo. Pędzle to jednak sporo dają.

    OdpowiedzUsuń
  18. Właśnie słyszałam ,że pędzelki z krótkim włosiem są bardzo dobre.

    OdpowiedzUsuń
  19. Marzę o 2 kompletach pędzli tej marki ^____^

    OdpowiedzUsuń
  20. Rzeczywiście pędzelek wygląda bardzo solidnie i zarazem ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. niestety nie miałam okazji, ale dużo słyszałam i już się napaliłam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam podobny z Hakuro, Pędzelki tej marki kuszące niezwykle :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!