Cześć Dziewczyny :)
Już Wam ostatnio wspominałam, że w zeszłą sobotę, wraz z Ewą z bloga bezowijaniawbawelne.pl, wybrałyśmy się na nierutynowe spotkanie blogerów uronowych Secrets of Beauty. Spotkanie zorganizowali Michał oraz Gosia, a odbyło się ono w siedzibie firmy Bolonica.
Całe spotkanie odbyło się na wysokim poziomie, jestem pod wrażeniem umiejętności organizacyjnych Michała i Gosi, atmosfera była rewelacyjna i poza ciekawymi warsztatami prowadzonymi przez specjalistów różnych marek, mogliśmy również bliżej się poznać, popijając przy tym pyszne wino Carlo Rossi.
Jedną z atrakcji spotkania była sławna Marysia (wyjątkowo szczęśliwa jamniczka) :D |
Wino leje się strumieniami ;) |
Uroczyste otwarcie spotkania ogłosił Michał wraz z Marysią.
Ewa już wcześniej grzała swoje miejsce, nie mogła się doczekać ;)
Asia, zobacz jakie ładne zdjęcie zrobiłam :D |
Na pierwszej prezentacji poznaliśmy produkty firmy Bolonica, która na rynku jest stosunkowo krótko, ale już odnosi pierwsze sukcesy. Właśnie do sprzedaży wszedł krem z komórkami macierzystymi z jabłoni. Przy okazji poznaliśmy też kosmetyki Alissa Beaute, których Bolonica jest importerem na rynek Polski.
Na kolejnej prezentacji, dowiedzieliśmy się, jak walczyć z trądzikiem. O holistycznym podejściu do kosmetologii opowiedziała nam przedstawicielka szwedzkiej marki Wise. O kosmetykach Wise i o holistycznym podejściu do kosmetologii, napiszę niebawem dość obszerny i mam nadzieję, że ciekawy artykuł.
Jeśli macie problem w wypryskami, to wiedzcie, że ser żółty, biały cukier i konserwy to złowrogie złooooo!
Pokaz zabiegu na twarz Purles, to kolejny punkt programu. Kasia miała dobrze, zabieg z prawdziwymi perłami, złotem i szampanem... ach, ach... też bym chciała!
Przedstawicielka marki Gosh, pokazała nam kosmetyki inspirowane powieścią 50 twarzy Greya! Czy wy też tak bardzo oczekujecie na ekranizację tej powieści, jak ja? ;)
Kolejnym punktem programu była prezentacja ekologicznych kosmetyków polskiej marki Phenome. Tak, tak Phenome, to polska marka!
Firma BCL SPA zafundowała wszystkim uczestnikom spotkania mandarynkowy masaż dłoni. Fantastyczne przeżycie.
Ela z bloga kunadomowa, mogła skorzystać z zabiegu na stopy. Niestety nie mam zdjęcia.
Prezentacja ekologicznych kosmetyków marki O'right, również była interesująca. Robiliśmy nawet małe eksperymenty. Nauczyłam się jak zwiększyć ilość szamponu do włosów ;). W skrócie chodzi o to, że gdy zmieszamy szampon z wodą w stosunku 1:1, a następnie dodamy soli spożywczej, to zgęstnieje i będzie go dwa razy więcej. Niestety, ta metoda działa tylko na szampony drogeryjne, ekologiczne gęstnieć nie będą ;).
Kolejną ciekawostką jest to, że w opakowaniach po produktach marki O'right, umieszczone są nasiona drzew. Po zużyciu np. takiego szamponu, można sobie zasadzić butelkę w ogrodzie i wyrośnie akacja o.O. Nie omieszkam zasadzić butelki na wiosnę!
Na zakończenie spotkania, odbyła się jeszcze prezentacja marki Joico, ale niestety, ja z Ewą musiałyśmy już uciekać, aby zdążyć na pociąg do Łodzi.
Poniżej cała nasza gromadka, mnie nie ma, bo stoję za obiektywem ;)
Przywiozłam też ze sobą kilka prezentów.
Sponsorami spotkania byli:
Ale musiało być ciekawie ! :))
OdpowiedzUsuńNie wierze, że zrobili kosmetyki pod 50 twarzy Greya :D Haha kto wpadł na taki pomysł :P Ja też czekam na ekranizacje !!
Butelki do sadzenia ?! Mega sprawa ! Szkoda, że nikt nie wpadł na to wcześniej :) A wiadomo jakie drzewo nam wyrośnie ?:P
Pewnie jeszcze nie jedna marka na to wpadła. Dobry pomysł na biznes ;)
UsuńAkacja ma wyrosnąć :D
cieszę się że z nami byłaś :)
OdpowiedzUsuńJa się cieszę jeszcze bardziej! :D
UsuńNie wiedziałam, że mi zrobiłaś zdjęcia :P No nie wierzę tak z ukrycia haha :P
OdpowiedzUsuńhahaha, a widzisz :D ;)
UsuńZe wszystkich marek, które prezentujesz styczność miałam tylko z Gosh. Wypróbuję metodę ze zwiększaniem ilości szamponu dodając sól. To bardzo ciekawe. Fajne prezenty.
OdpowiedzUsuńhahaha, Żania, nie próbuj tego ;) To była taka ironia, że jak chemiczny, to zgęstnieje, a jak naturalny, to nie. Znaczy wypróbuj, tylko na włosy nie nakładaj ;)
Usuńtaki z solą nie rozcieńczony nie zaszkodzi włosom :) bardziej niż nie rozcieńczony. Tyle że gorzej umyje bo stężenie detergentu padnie o połowę :)
Usuńaha, a ja myślałam, że ta sól to może zaszkodzić ;) hehe
UsuńRewelacyjne spotkanie :) Chciałam się zgłosić, ale myślałam że będzie mi kolidować ze studiami - no i gdzie mi do takiego grona :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie jedna rzecz - co masz na myśli mówiąc o tym, że można posadzić butelkę po kosmetyku O'right w ogródku i wyrośnie drzewko? Z czego te butelki są zrobione? I w ogóle... jakim cudem?! :D
Na dnie butelki jest sadzonka, a butelka jest z takiego tworzywa, że po pół roku w ziemi, zostaje zdegradowana i w ziemi zostanie tylko sadzonka. Ponoć tak jest, ale muszę to sprawdzić, aby uwierzyć ;)
UsuńMusiało być naprawdę cudownie, ale śliczne i uśmiechnięte buźki:*
OdpowiedzUsuńPodobno uśmiechy nie schodziły nam z twarzy :)
UsuńO no proszę, nawet nie wiedziałam, ze zostało zorganizowane kolejne spotkanie blogerskie ;) Joico i Phenome... Zazdroszczę! Uwielbiam zarówno jedną jak i drugą markę.
OdpowiedzUsuńehh..., czemu nie wiedziałaś? Czemu się nie zgłosiłaś? :P :*
UsuńŚliczna relacja :) Wielka radość for me, że Was poznałam :)
OdpowiedzUsuńMy też się cieszymy :* :D
UsuńCiekawe spotkanie;) fajnie, że teraz Phenome wróciło do Łodzi.
OdpowiedzUsuńCzy wróciło do Łodzi to nie wiem, spotkanie było w Wa-wie
UsuńW manu otworzyli wyspę podobno;)
UsuńOoo, nawet nie wiedziałam, jak będę w Manu to poszukam!
Usuńfajny event :)
OdpowiedzUsuńFajny, fajny :)
Usuńale super ;) wiem, że wiele marek inspirować się bedzie 50 twarzami bo czytałam już kilka zapowiedzi :D no cóż biznes to biznes :D
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z tym drzewkiem :D jak wyrośnie, a butelka sie rozłoży to koniecznie daj znac :D
Pewnie, że dam znać, nawet zdjęcia zrobię :D
Usuńfajne są takie spotkania.Super,że dobrze się bawiłas.winko,kosmetyki i rozpieszczanie ciała i ducha to jest to co poprawia nam nastrój.Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPoprawa nastroju na 100% !
UsuńŚwietna relacja :) Na pewno to było bardzo udane spotkanie :) Ciekawe prezentacje się obyły, o niektórych firmach to nie miałam pojęcia :)
OdpowiedzUsuńNiektóre są bardzo świeże
UsuńŚwietny masz kolor na ustach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, już kilka osób mi to mówiło, a Ewa ciągle tylko, że za ciemny ;) hehe
Usuńświetna fotorelacja! widać, że spotkanie było udane :]
OdpowiedzUsuńUdało się, ale to chyba norma, bo poprzednie też ponoć było super
UsuńPrzyjemnie czytało się i oglądało. Uśmiechy mówią same za siebie :)
OdpowiedzUsuńale fajnieeee;]
OdpowiedzUsuńŚwietne spotkanie, tyle nowości i nowych marek - zazdroszczę.
OdpowiedzUsuń