piątek, lutego 06, 2015

5 powodów, dla których warto zainwestować w lakiery hybrydowe!


Cześć Dziewczyny :)

Lubię malować paznokcie, jest to dla mnie relaksujące. Zapominam wtedy o całym świecie, bo przecież muszę się skupić, aby dobrze rozprowadzić emalię, nie zalać skórek, a jeśli w grę wchodzą zdobienia to skupienie musi być jeszcze większe. Te wszystkie dżety, koraliki i inne ozdoby muszą być równo i estetycznie położone. 

Mimo, że lubię to robić, to czasem mnie to irytuje. To ja chcę decydować o tym, kiedy będę je malować, a nie odpryski lakieru. Natura wyposażyła mnie w tłustą płytkę paznokci, a co za tym idzie, nawet najdroższe lakiery nie utrzymają się u mnie dłużej niż 3 dni.
Od kiedy zdecydowałam się na lakiery hybrydowe, mam problem z głowy.


Dziś podam Wam 5 powodów, dla których warto zainwestować w lakiery hybrydowe!


1. TRWAŁOŚĆ I POŁYSK
To dla mnie najważniejszy powód. Zanim jeszcze zaczęłam używać hybryd, nie wierzyłam, że będą w stanie utrzymać się na moich paznokciach dłużej niż kilka dni. Jakże się myliłam! One utrzymują się ponad dwa tygodnie i to nie odpryski, czy zmatowienie zmusza mnie do ich usunięcia, ale odrosty. Co więcej, ciągle wyglądają dokładnie tak samo, jak tuż po pomalowaniu! Połysk nie znika, nie pojawiają się na nich żadne rysy, a manicure ciągle wygląda idealnie!

2. WYGODA
To mówi samo przez siebie, bo nie ma potrzeby malowania paznokci przez min. dwa tygodnie. Nie trzeba się w ogóle nimi przejmować. Ciągle wyglądają estetycznie, a my możemy zapomnieć, że cokolwiek trzeba z nimi robić. To świetnie sprawdza się na wyjazdach, bo możemy zapomnieć o pakowaniu lakierów i zmywacza do paznokci ;).

3. UTWARDZENIE PAZNOKCI I BRAK ZŁAMAŃ
Złamania paznokci, to była moja największa zmora. Nawet jeśli trzymały się w dobrej kondycji, to zawsze jakiś postanowił zaprotestować i pęknąć w takim miejscu, że trzeba było go ściąć, jak najkrócej, a co z tym szło, reszta paznokci tez musiała być ścięta. W przypadku hybryd, możemy zapomnieć o złamaniach i jakichkolwiek uszkodzeniach!

4. MOŻLIWOŚĆ PRZERÓŻNYCH ZDOBIEŃ
Przy zwykłych lakierach zdobienie moich paznokci zazwyczaj nie miało sensu, co nie znaczy, że tego nie robiłam, ale mój trud i misterna praca szła na marne po 3 dniach. Lakier odpryskiwał, a dżety i inne ozdoby odpadały. Dzięki hybrydom, wszystko trzyma się na swoim miejscu i nic nie odpada. Ozdoby nie matowieją i nie ma szans, żeby się uszkodziły, nawet te najbardziej  odstające. 
Zdjęcia robiłam po 3 dniach od malowania paznokci i jak widzicie, wszystko jest na swoim miejscu!

5. MOŻLIWOŚĆ ZAPUSZCZENIA PAZNOKCI
Wiem, że pisałam o szkodliwym działaniu acetonu na paznokcie i o tym, że matowienie płytki nie działa na nie zbyt dobrze, ale kiedy patrzę na obecną długość moich paznokci, to dochodzę do wniosku, że nigdy nie byłabym w stanie ich tak zapuścić, a jeśli nawet by mi się to udało, to musiałabym bardzo uważać, żeby ich nie uszkodzić. Teraz zupełnie się tym nie przejmuje, zmywam, piorę, sprzątam..., o paznokcie się nie martwię, a one wciąż SĄ! :D



Moje doświadczenia z hybrydami nie są długie, a co więcej, znam tylko lakiery jednej firmy (tj. Diamond Cosmetics). To właśnie na nich opieram swoje rozważania i z całą pewnością mogę je Wam polecić, bo dają radę i to bardzo dobrze!
Słyszałam, że nie wszystkie lakiery hybrydowe tak dobrze się sprawdzają, nie wszystkie tak długo wytrzymują i można trafić na buble, ale SEMILAC-ki, mimo swojej niskiej ceny (bo to zaledwie 26 zł za buteleczkę), spisują się fenomenalnie!



Na paznokciach mam odcień 089 - BLACK PLUM


Masz swoje doświadczenia z hybrydami?

52 komentarze:

  1. Uwielbiam efekt hybrydy, ale po zmyciu moje paznokcie wyglądają fatalnie:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to samo, ale póki co, nie przejmuje się tym. Cieszę się, że teraz wyglądają ekstra, a martwic się będę później ;)

      Usuń
  2. Boskie są :P Ja mam taki lakier który się nakłada po pomalowaniu paznokci jest bezbarwny a paznokcie wyglądają jak dolane po zmyci wyglądają normalnie wiec luz :P
    Zapraszam do mnie http://hopeinmusichim.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. ja całe życie obgryzałam paznokcie, teraz udało mi się je trochę zapuścić, ale do mojego ideału daleko. zastanawiam się nad hybrydami z właśnie tego powodu, o którym pisałaś, że można zapuścić pazury, ale cały czas się wstrzymuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też długo obgryzałam paznokcie, czasem to nawet do bólu i do krwi. Teraz muszę mieć je ciągle pomalowane, bo jeśli sobie odpuszczę to wracam do tego nałogu :/ Nie mogę sobie pozwolić na żaden odprysk, ani złamanie, bo nie zostawię tego w spokoju, będę dłubać, gryźć i szarpać... :/
      Jak się pojawia jakiś uszczerbek, to muszę mieć pod ręką obcinaczkę do paznokci, a następnie, jak najszybciej pomalować. To chyba jakaś nerwica natręctw :/

      Usuń
  4. Nie miałam hybryd i raczej ich nie chcę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są zwolennicy i przeciwnicy, ja należę do tych pierwszych :)

      Usuń
  5. BARDZO ŁADNE ♥ Ja hybryd nie noszę wolę zwykłe lakiery ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od czasu, do czasu nie zaszkodzi skorzystać z hybryd :)

      Usuń
  6. Fajna sprawa na wyjazdy, żeby nie martwic się o paznokcie. Ale na co dzień wole lakiery... za bardzo lubię zmieniać kolory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tez jeden kolor zbyt długo nudzi, ale jak nie mam czasu, to hybrydy są dla mnie idealne!

      Usuń
  7. ale śliczne, ktoś jest tu bardzo kreatywny:):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sama niedawno po raz pierwszy nosiłam hybrydy i jestem zachwycona ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też mam w planach na dniach zakupić lampę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja niestety za hybrydami nie przepadam, aczkolwiek nie da się ukryć, że wyglądają bosko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie jest to duża wygoda, szczególnie, jak nie mam zbyt wiele czasu, żeby zajmować się paznokciami :)

      Usuń
  11. Muszę spróbować, żeby się przekonać czy lubię je czy nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Koniecznie muszę zastanowić się nad hybrydami, bo jednak czas jest ostatnio u mnie na wagę złota, a paznokcie równie szybko co urosły łamią się :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To znaczy, że byłyby dla Ciebie idealne. Ja mam tak samo

      Usuń
  13. nie wiem dlaczego nie za bardzo nie chcę hybryd o.O
    właśnie u mnie też lakiery się nie trzymają i paznokcie też mam słabe... dziwna jestem ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też byłam oporna, ale się przekonałam :) Zajęło mi to rok :D

      Usuń
  14. Coraz bardziej się przekonuję do hybryd :)

    OdpowiedzUsuń
  15. może kiedyś się w końcu skuszę na taki lakier :) na pewno jest to fajna alternatywa dla tradycyjnego malowania paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę świetna alternatywa i sprawdza się najlepiej na wyjazdach :D

      Usuń
  16. Nie mogę powiedzieć, że stosowałam hybrydy, bo nie miałam jeszcze z nimi styczności, ale i na nie przyjdzie odpowiednia pora. Bardzo podoba mi się efekt jaki dają one na pazurkach, widać, że jest efektowny i trwały i to się dla mnie najbardziej liczy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hybrydy to idealne rozwiązanie na większe okazje i wyjazdy :)

      Usuń
  17. Ten kolor ma numer 089 a nie 680 ;) Ja jestem totalnie zakochana w hybrydach :)

    OdpowiedzUsuń
  18. To jest numer 89...semilac nie ma tak wysokich numerów. Najwyższy chyba 108.....a hybrydy super,sama mam na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz rację :) To przez roztargnienie. Dzięki :)

      Usuń
  19. Ja mam teraz 'na sobie' Deep Ocean i Gold Disco, noszę od tygodnia. Zauważyłam, że brzeg wolny paznokcia na palcu serdecznym prawej ręki się starł troszkę... Nie widać jakoś bardzo, ale jednak zawiodłam się. Za dużo naczytałam się o Semilakach, za dużo dobrego... A tu po tygodniu niespodzianka. No nic, kupiłam kilkanaście kolorów, będę testować. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też ścierają się końcówki, ja to widzę, ale inne osoby zupełnie tego nie zauważają, wiec dla mnie OK. Wiesz..., myślę, że za tą cenę, możemy im to wybaczyć ;)

      Usuń
  20. Tak jak pisałam, jeśli o mnie chodzi - hybrydy jak najbardziej "tak", ale w szczególnych sytuacjach. Non stop raczej nie, bo własne paznokcie trochę dostają w tyłek.

    OdpowiedzUsuń
  21. No ładnie, ładnie to wygląda. Jednak ja nie robię zbyt często.
    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
    PS: Obserwuję i liczę na rewanż

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!