poniedziałek, listopada 26, 2018

beGLOSSY - Back to the Gym - Listopad 2018


Cześć Dziewczyny :)

Pod koniec zeszłego tygodnia trafiło do mnie listopadowe beGLOSSY! Tym razem jednak wyglądało trochę inaczej, niż zazwyczaj. Wszystko to za sprawą fantastycznej kosmetyczki, która zastąpiła tradycyjny różowy kartonik. Hasłem przewodnim listopadowego beGLOSSY jest bowiem BACK TO THE GYM, a poręczna kosmetyczka jest przeznaczona głównie, aby zabierać ją ze sobą na siłownię. Moim zdaniem, jest do tego doskonała, bardzo pojemna i wygodna!

Listopad jest miesiącem, kiedy pogoda już nie sprzyja aktywności fizycznej, jest już bardzo zinmo i zamiast na świeżym powietrzu lepiej jest dbać o formę na siłowni. Listopadowe beGLOSSY zostało stworzone tak, aby zawarte w nim produkty pomagały nam dbać o siebie po treningach. Ja jestem tą edycją wprost zachwycona i za chwilę opowiem Wam dlaczego!


Wewnątrz listopadowego beGLOSSY znalazłam 8 pełnowymiarowych produktów i oczywiście kosmetyczkę, która sama w sobie jest kolejnym przydatnym i wartościowym dodatkiem. Wykonana jest z materiału, który odporny jest na zachlapania, wyposażona w poręczny uchwyt i zaprojektowana tak, aby wpisywała się w klimat sportowy.


Marka OSHEE zadbała o to, aby nie zabrakło nam energii podczas treningów i dorzuciła od siebie dwa prezenty: wysokobiałkowy batonik i naturalny napój o właściwościach izotonicznych.
Batonik proteinowy szybko zjadłam, bo był przepyszny. Ja trafiam na ten o smaku masła orzechowego (są jeszcze czekoladowe i waniliowe) i byłam zachwycona jego smakiem. Będzie często gościł w mojej treningowej torbie. 
Jeśli chodzi o napój to również szybko osiągnął dno butelki ;) Składał się tylko z naturalnych składników i niczego więcej, czyli wody, soku owocowego, szczypty soli i cukru trzcinowego. Był bardzo orzeźwiający! Cała linia tych napojów sportowych składa się z 3 smaków: grejpfrut, granat i czarna porzeczka.

Przejdźmy teraz do zawartości kosmetycznej!

Nivea MicellAIR - profesjonalne chusteczki do demakijażu
Produkt pełnowymiarowy - 16,99 zł/20 szt.

Chusteczki do demakijażu są bardzo potrzebne w treningowej kosmetyczce. Nie wyobrażam sobie spocić się w makijażu, a bardzo często zdarza mi się wejść do siłowni z makijażem na twarzy. Chusteczki bardzo szybko radzą sobie z jego zmyciem i problem z głowy. Mam nadzieje, że te dadzą sobie radę z szybkim zmywaniem make-upu. Ponoć nadają się nawet do zmywania makijażu wodoodpornego. Już niebawem je przetestuję, gdyż kończy mi się opakowanie poprzednich.


Sylveco - delikatny żel do ciała
Produkt pełnowymiarowy - 19,86/ 300 ml

Żel do mycia ciała to kolejny super ważny produkt po treningu, więc nie dziwię się, że znalazł się w beGLOSSY! Markę SYLVECO bardzo lubię i cenię, więc bardzo chętnie wypróbuję ten żel do mycia ciała. Skład jest bardzo naturalny i to bardzo mi się w nim podoba. Moja skóra z pewnością będzie zadowolona! SUPER! \

W innych wariantach zestawu można było znaleźć zamiennie żel do mycia ciała innej naturalnej marki, czyli  Biolaven.


Laquell - suchy szampon do włosów Tropical
Produkt pełnowymiarowy - 8,99 zł/ 200 ml

Suchy szampon to kolejny produkt, który znalazłam w zestawie. Kiedyś bardzo bym się z niego ucieszyła, ale ostatnio przekonałam się na własnej skórze i to dosłownie, że suche szampony mimo swoich fantastycznych właściwości odświeżających fryzurę mają również swoją mroczna stronę (kiedyś opowiem Wam o mojej historii z suchymi szamponami). Póki co nie będę z niego korzystać. Być może podaruję go w prezencie jakiejś fance suchych szamponów ;)

W innych zestawach można było znaleźć zamiennie balsam lub mleczko do ciała marki URIAGE.


Biotanique - ultra nawilżający krem/żel rozświetlający
Produkt pełnowymiarowy - 29,99 zł/50 ml

Kolejny produkt to nawilżający krem żelowy do twarzy marki, którą bardzo często spotykam ostatnio z kosmetycznych box-ach. Cieszę się z niego, bo właśnie takiego lekkiego, nawilżającego kremu do twarzy mi brakowało. Mam nadzieję, że będę z niego zadowolona i jestem dobrej myśli, bo markę Biotanique zdążyłam już trochę poznać i polubić.

W zestawach można było znaleźć zamiennie trzy rodzaje kremów Biotanique: rozświetlający, kojący i wzmacniający.


 Immuno First Aid- maść Colostrum
Produkt pełnowymiarowy - 49,00 zł/40 ml

W zestawie znalazłam również maść, która przeznaczona jest do stosowania na skórę podrażnioną tworząc na niej naturalny opatrunek ochronny. Przetestuję ją na własnej skórze i coś mi się wydaje, że na pierwszy ogień będzie testowana na dłoniach.

w innych wariantach zestawu można było znaleźć jeszcze piankę do mycia twarzy Neem marki Himalaya lub żele chłodzące lub rozgrzewające marki Bebrave.


SheFoot - plastry hydrokoloidowe z pianką amortyzującą ucisk
Produkt pełnowymiarowy - 16,90 zł/ 6 szt.

Ostatni produkt, który był w moim zestawie to plastry hydrokoloidowe z pianką amortyzującą ucisk marki SheFoot. Myślę, że zimą raczej z nich nie skorzystam, bo buty na siłownię mam wygodne i dobrze przetestowane, więc nie sądzę, aby zdarzyły mi się pęcherze, ale latem z pewnością się przydadzą. 


W zestawie znalazłam także zaproszenie na MAKE UP SHOW 1-2 GRUDNIA 2018 w Warszawie. Szkoda, że nie będę mogła w nim uczestniczyć. Niestety najbliższy weekend spędzam w pracy :(


Jak Wam się podoba listopadowy zestaw beGLOSSY! Dla mnie jest prawdziwą petardą! Oby takch więcej! <3

www.beglossy.pl


Uciekam na siłownię! Buziaki :*




7 komentarzy:

  1. Świetny zestaw! :) Te batoniki są naprawdę pyszne, jedne z moich ulubionych :)
    Jestem bardzo ciekawa tego nawilżającego kremu :)

    Pozdrawiam :)
    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupię sobie zapas tych batoników. To świetna nagroda po dobrym treningu!

      Usuń
  2. fantastyczny zestaw, ja też chodzę na siłownię, dla mnie byłby idealny, świetna kosmetyczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetyczka jest naprawdę super. Bardzo mi się przydaje!

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz!