piątek, lipca 12, 2013

Mydełkowy zawrót głowy...

Hej Dziewczyny :)

Dzisiejszy dzień, taki pochmurny i deszczowy, baz słońca,  jakoś nie nastraja mnie na jakikolwiek wysiłek, raczej wolałabym siedzieć cały dzień na kanapie i obżerać się lodami i czekoladą.

Dziś będzie taki luźny wpis, a mianowicie chciałabym pokazać Wam kolorowe mydełka, które dostałam w prezencie od firmy BARWA. Niestety, mydełka nie są dostępne w sprzedaży.
Dodadzą one trochę kolorów na blogu w ten ponury dzień :)


Mydełka otrzymałam w uroczym foliowym pakuneczku, przewiązanym różową wstążką.


Trzy mydełka, są z edycji limitowanej. Każde jest w innym kolorze, a ich zapachy również trochę się różnią. Nie są to duże różnice, ale wszystkie mają bardzo ładny zapach.


Mydełko, które na zdjęciach wygląda jak brązowe, w rzeczywistości, połyskuje złotem. Ma w sobie bardzo maleńkie złote drobinki. Podczas użytkowania, nie pozostają one na skórze.


Zapach mydełka koloru różowego, przypomina trochę zapach róży. Ma w sobie czarne drobinki, które kojarzą mi się z makiem, ale są mniejsze. Mają one właściwości peelingujące. Kocham to mydełko!


Ostatnie mydełko, koloru ecru, podobnie jak brązowe, połyskuje złotem.


Mydełek używam do mycia rąk, wszystkie bardzo ładne się pienią i zmywają zanieczyszczenia.  Nie wysuszają skóry i w dodatku pięknie prezentują się na umywalce w łazience.

Jak Wam się podobają?

36 komentarzy:

  1. Prezentują się świetnie! Zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. proste a jak ładnie wyglądają
    uwielbiam mydełka w kostce ;)) mają swój urok

    OdpowiedzUsuń
  3. po zobaczeniu ich taka fala blogosci mnie zalala :D az glupio mi to pisac :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak je razem zobaczyłam to odrazu mi sie skojarzyły lody Big Trio :D bo chyba tez w takich kolorach:D
    mydełka bardzo fajnie wyglądają :D

    OdpowiedzUsuń
  5. To różowe jest bardzo kuszące ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam to najjaśniejsze mydełko, nie wiem czym pachnie ale lubię jego zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wyglądają te mydełka :-) Już wieki nie używałam mydeł w kostce :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja odkąd zaczęłam używać pianek z Bath&Body Works odstawiłam mydła w formie kostki ;) ale te wyglądają dość "apetycznie".

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne te mydełka, szkoda, że nie można ich nigdzie kupić.

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda ,że nie można ich kupić nigdzie ;cc

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciała bym ja mieć wyślesz pocztą? xD taki żarcik!

    OdpowiedzUsuń
  12. No, Kochana, na Twoim miejscu nie wychodziłabym z wanny ;))

    Gratuluję Asieńko i życzę pachnącego testowania.
    li_lia
    http://lilia.celes.ayz.pl/blog/

    OdpowiedzUsuń
  13. Mydełkowy zawrót głowy to ja mam w mojej łazience ;]]]]]

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda że nie można ich kupić :C

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyglądają co najmniej obłędnie, a może to ten talent fotograficzny?

    OdpowiedzUsuń
  16. Zawsze jak widzę takie mydełka w tych papierowych/kartonowych opakowaniach to mi serce mięknie :) nie wiem czemu, ale uwielbiam takie rzeczy ^^

    OdpowiedzUsuń
  17. Rzeczywiście uroczy pakuneczek. Też taki chcę ^^

    OdpowiedzUsuń
  18. No, naprawdę wyglądają ślicznie a przy tym tak cudownie prosto i bardzo naturalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię takie mydełka, chętnie bym je wszystkie przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam słabość do ładnych, naturalnych mydełek :) te wyglądają ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajne, ciekawe jak pachną na żywo, aż korcą żeby położyć je w łazience.

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj chciałabym chciała. Wyglądają cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moje klimaty, uwielbiam takie mydełka :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ubustwiam takie mydełka, ja swoje 100% vege kupuję w Starej Mydlarni, moje ukochane to śliwka i róża damascenska :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda, że nie są do nabycia, wyglądają cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pięknie wyglądają, wyobrażam sobie jak cudnie zdobią łazienkę :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!