Obie kredki wyglądają bardzo ciekawie, maja oryginalny kształt, przypominają mi chińskie pałeczki. Ich końce są zaostrzone. Nie sprawiają problemów przy temperowaniu i, a rysiki nie łamią się. Przyjemnie się nimi operuje przy robieniu makijażu.
Zarówno kredka do ust jak i do oczu, jest bardzo miękka, ale na tyle twarda, aby się nie kruszyła i nie łamała. Obie idealnie suną po miejscach, które chcemy pomalować.
Konturówka do ust Madame LAMBRE
Kolor ML-04, to koralowy, najbardziej czerwona czerwień z dostępnych kolorów. Pasuje do wszystkich czerwonych szminek :) Ostatnio bardzo polubiłam wyrazisty makijaż ust. Rysik kredki jest mięciutki i łatwo sunie po ustach. Nie sprawia najmniejszych problemów przy nakładaniu. Pozwala idealnie obrysować kontur ust. Kolor jest bardzo trwały, a kredka bardzo dobrze napigmantowana. Konturówka do ust Madam Lambre sprawdza się u mnie świetnie i jest to jedna z lepszych konturówek jakie mam w swojej kolekcji.
Dostępne kolory kredek to:
ML1 – przydymiony róż ML2 – różowy ML3 – malinowy
ML4 – koralowy ML5 – rudy ML6 – orzechowy ML7 – czekoladowy ML8 – jasny brąz
ML9 – palisander ML10 – brąz
Pojedyncza kredka to koszt 10,20 zł
Kredka do oczu Madame LAMBRE
Kredka do oczu, podobnie jak kredka do ust jest równie mięciutka i dobrze napigmentowana, z łatwością sunie po delikatnej skórze oka. Przyjemnie się nią operuje i tworzy ładną i wyrazistą kreskę. Jest jednak pewien szkopuł. Niestety, kredka trwałością nie grzeszy, a co gorsza strasznie się rozmazuje. Przy moich opadających powiekach, zawsze tuż po pomalowaniu się odbija, dlatego używam jej najczęściej jako bazę pod brązowy cień, który dzięki kredce ma się czego trzymać i uzyskuje bardzo intensywny i trwały kolor. Kredka nadaje się również do nadawania kształtu i uzupełniania ubytków w brwiach.
Dostępne kolory kredek to:
ME1 – biała ME2 – wiosenny fiolet ME3 – ciemny fiolet
ME4 – soczysty granat ME5 – metaliczna zieleń ME6 – jesienna zieleń ME7 – jasnego szarego ME8 – brąz ME9 – przydymiony brąz
ME10 – czarna
Pojedyncza kredka to koszt 10,20 zł
Używałyście tych kredek? Jakie są Wasze odczucia?
bardzo ładne opakowania:)
OdpowiedzUsuńpopieram:)
UsuńOo, widzę, że dzisiaj obie piszemy o Madame Lambre :D Kredek jeszcze nie używałam, ale już się na nie szykuję, zwłaszcza na tę do oczu :)
OdpowiedzUsuńu mnie ta do oczu średnio się sprawdziła, ale znalazłam sposoby na jej zużytkowanie w których sprawdza się wyśmienicie :)
Usuńczerwona kredka jest fantastyczna!
OdpowiedzUsuńczerwona jest świetna, zgadzam się :)
UsuńPosiadam konturówkę do ust o kolorze czekolady - jestem z niej zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńkolor czekoladowy brzmi pysznie :D
UsuńCzerwień tej kredki jest dokładnie taka jakiej szukam..
OdpowiedzUsuńNa pewno się na nią skuszę:)
to typowa strażacka czerwień :D
UsuńŚliczna ta czerwona do ust :) do oczu wolę czarne :)
OdpowiedzUsuńja też wolę czarne, ale jest bardzo dobra do podkładu pod brązowy cień
UsuńKonturówka do ust ma obłędny odcień!
OdpowiedzUsuńtak, kolor jest świtny
Usuńnie miałam tych kredek, ich opakowania są ładniutkie :)
OdpowiedzUsuńopakowania są bardzo pomysłowe :D
Usuńtaką brązową to bym sobie nawet sprawiła :D
OdpowiedzUsuńdo kresek się nie nadaje, przynajmniej w moim przypadku
UsuńCałkiem fajnie się prezentują. Cena też dobra. :) Zapraszam.
OdpowiedzUsuńopakowania są genialne!
UsuńPosiadam liliową kredkę do powiek i najchętniej nie korzystałabym już z innych, ale niestety, taki kolor nie pasuje do wszystkich stylizacje. Generalnie, prócz jednego lakieru Madame Lambre nigdy nie zawiodła mnie jakością swoich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńli_lia
http://lilia.celes.ayz.pl/blog/
zgadzam się, jakość produktów jest bardzo w porządku
Usuńwydaje mi się, że w Hebe widziałam ich pielęgnację i rzeczywiście opakowania są wyjątkowe.
OdpowiedzUsuńwłaśnie, podobno wycofali swoje produkty z Hebe
Usuń