O kosmetykach mineralnych AnnaBelle Minerals powiedziano i napisano już wiele. Ja dorzucę swoje pięć groszy :)
Składając zamówienie na stronie AnnaBelle Minerals, mój wybór padł na zestaw kryjący, do którego dodawany jest dowolnie wybrany pędzel. Wybrałam kabuki, a do zamówienia dołożyłam jeszcze dwa pędzle do cieni mineralnych.
Całość prezentuje się tak:
Dlaczego akurat zestaw kryjący? Dlatego, że moim głównym celem jest ukrycie niedoskonałości na twarzy.
Jak się sprawdził? Rewelacyjnie!
Ale zacznę od początku :)
Kosmetyki mineralne urzekły mnie ze względu na to, że mimo, iż mam skórę tłustą z licznymi niedoskonałościami to mogę je stosować bez obaw o zapychanie. Postanowiłam więc, odstawić podkłady, drogeryjne na rzecz tych mineralnych.
Czym różnią się podkłady mineralne od drogeryjnych?
Najistotniejszą różnicą jest oczywiście skład. W skład kosmetyków mineralnych wchodzą tylko niezbędne składniki, których obecność przynosi określone korzyści.
Kosmetyki Annabelle Minerals są produkowane bez użycia talku, substancji zapachowych, parabenów, olei mineralnych, silikonów, konserwantów, alkoholu, emulgatorów, sztucznych barwników oraz tlenochlorku bizmutu.
Składniki kosmetyków mineralnych to:
Na opakowaniach kosmetyków widnieje informacja o terminie ważności po otwarciu, który upływa po 12 miesiącach, ale moim skromnym zdaniem zdatne do użycia są o wiele dłużej. Kosmetyki mineralne nie zawierają, ani wody, ani tłuszczu, wiec właściwie nie mają terminu ważności, bo co niby mogłoby się w nich zepsuć(?).
W skład zestawu kryjącego AnnaBelle Minerals wchodzi:
Podkład mineralny
Korektor mineralny
Róż mineralny
Podkład mineralny - AnnaBelle Minerals
Przy wybieraniu podkładu, mój wybór padł na odcień: Natural Medium, który okazał się być odrobinę ze ciemny, ale ładnie stapia się ze skórą, więc końcem końców jest OK.
Moje spostrzeżenia:
Opakowanie podkładu jest solidnie wykonane. Zakrętka doskonale trzyma się pozostałej części opakowania i nie ma obawy, że niespodziewanie się otworzy. Bez problemu można je nosić w torebce.
Główną cechą podkładu kryjącego jest jego krycie. Bez problemu można nim zatuszować nieestetyczne niedoskonałości na buzi takiej jak wypryski, popękane naczynka czy przebarwienia. Pigment jest bardzo mocny. Ja jestem z tego powodu bardzo usatysfakcjonowana. Bardzo przyjemny jest fakt, że podkład nie zbiera się w załamaniach, ani nie waży się na twarzy. Trzeba tylko nie przesadzać z ilością, podkład jest niesamowicie wydajny. Świetnie nakłada się po zastosowaniu kremu nawilżającego. Ważnym jest również to, że podkład nie zmienia koloru w ciągu dnia. Jest trwały, przez ok. 7 godzin pozostaje na twarzy w idealnym stanie.
INSTRUKCJA UŻYTKOWANIA PODKŁADU MINERALNEGO
1. Wysyp odrobinę kosmetyku na wieczko opakowania.
2. Delikatnie zanurz pędzelek.
3. Otrzep pędzelek z nadmiaru kosmetyku.
4. Zacznij od zewnętrznych partii twarzy i nakładaj kolistymi ruchami jak gdyby wcierając kosmetyk w skórę. Nałóż cienką warstwę, a jeżeli okaże się to konieczne, powtórz czynność nakładając kolejne warstwy, aż do uzyskania pożądanego efektu.
Właściwy, naturalnie wyglądający efekt uzyskasz po paru minutach od nałożenia, kiedy minerały połączą się z Twoją skórą.
W związku z tym, że trudno było mi dobrać odpowiedni odcień produktu, przygotowałam swatche ze strony AnnaBelle Minerals. Obok siebie przedstawiłam wszystkie odcienie podkładów, nie tylko tych kryjących. Może komuś ułatwi to dobranie odpowiedniego odcienia.
Do wyboru mamy, aż 15 odcienie z każdego rodzaju podkładów. Możemy wybierać między matującymi, rozświetlającymi i kryjącymi.
Korektor mineralny - AnnaBelle Minerals
Przy wybieraniu korektora, mój wybór padł na odcień Medium, który okazał się i tak bardzo jasny. Korektory występuję w trzech odcieniach:
Moje spostrzeżenia:
opakowanie korektora jest mniejsze niż podkładu. Jest tak samo solidne z dobrze trzymającą się nakrętką. Korektor niesamowicie mocno kryje, jeśli chcemy przykryć np. cienie pod oczami, to nie będzie z tym absolutnie żadnych problemów. To samo dotyczy wyprysków, czy innych niedoskonałości na buzi. Na twarzy utrzymuje się bardzo długo, można powiedzieć, że nawet dłużej niż podkład.
INSTRUKCJA UŻYTKOWANIA KOREKTORA MINERALNEGO
Wysyp odrobinę korektora na wieczko słoiczka, a następnie nałóż za pomocą cienkiego pędzelka na miejsca, które chcesz zatuszować, jak np. cienie pod oczami, wypryski czy przebarwienia. Nadmiar kosmetyku usuniesz za pomocą pędzla do podkładu.
Korektor powinien być o ton jaśniejszy od podkładu.
Róż mineralny - AnnaBelle Minerals
Opakowanie jest najmniejsze z całego zestawu. Kolor jest zupełnie matowy. Efekt kolorystyczny na twarzy można dowolnie stopniować. Od bardzo naturalnego do bardzo mocnego. Bardzo dobrze i długo utrzymuje się na twarzy, nie zmienia koloru w ciągu dnia. Świetnie się rozprowadza. Tak jak pozostałe produkt z zestawu jest niesamowicie wydajny i z pewnością będę go użytkować ponad rok, jeśli nawet nie przez kilka lat.
INSTRUKCJA UŻYTKOWANIA RÓŻU MINERALNEGO
Wysyp odrobinę różu na wieczko opakowania, zanurz pędzelek i strzep nadmiar kosmetyku. Nałóż kosmetyk na kości policzkowe. Dla uzyskania delikatnego i naturalnego efektu, można ewentualnie nałożyć jeszcze jedną cienką warstwę podkładu.
PĘDZLE
Przy użytkowaniu kosmetyków mineralnych, bardzo ważną rolę odgrywają pędzle. Pędzel do podkładu powinien charakteryzować się dużą ilością włosia. Im ciaśniej zbite włosie, tym (w moim przypadku, czyli podkładu kryjącego), efekt kryjący jest wyraźniejszy. Wszystkie pędzle typu "miotły" z pewnością nie zdadzą egzaminu. Ja w tym celu używam pędzla AnnaBelle Minerals, który był dołączony do zestawu. Wybrałam pędzel typu kabuki. Sprawdza się doskonale. Włoski nie odstają, nie wypadają, ciągle utrzymuje idealną formę. Prałam go chyba z milion razy i wciąż jest jak nowy.
Do zamówienia dołożyłam jeszcze dwa pędzle do cieni. tego środkowego (ze zdjęcia) używam również do korektora). W ofercie AnnaBelle Minerals, na chwilę obecną, jeszcze nie ma cieni do powiek, ale jest to tylko kwestia czasu. Póki co pędzli używam do tradycyjnych cieni i wyśmienicie sobie radzą.
To byłoby na tyle :)
Zestawy kosmetyków AnnaBelle Minerals można kupić tutaj, koszt takiego zestawu to 110 zł. Cena jest bardzo przystępna, jeśli wziąć pod uwagę wydajność kosmetyków. Z pewnością starczą mi na ponad rok, a jeśli chodzi o korektor, czy róż to nawet na kilka lat.
Oczywiście można zaopatrzyć się w osobne pozycje klik klik, albo zamówić zestaw próbek, co umożliwi dobranie idealnego odcienia klik klik :) Cena zestawu próbek, to zaledwie 7,50 zł.
oooo a ja się obawialam ich pędzli :) bałam się, że będą tandetą :) dobrze, że kabuki jest solidne:)
OdpowiedzUsuńpędzle są bardzo solidne, nie ma się czego obawiać :)
Usuńahh kocham ich minerały, a już podkład kryjący to mój kosmetyczny nr 1 ;) na zawsze hehe
OdpowiedzUsuńdla mnie też!
UsuńJa waham się między zakupem Anabelle a Amilie Minerals :) Sama nie wiem na co się skusić :)
OdpowiedzUsuńnie podpowiem, nigdy nie używałam Amilie :/
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńRewelacyjny zakup ! Bardzo chcę kiedyś wypróbować ich kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńPolecam, ale skuś się najpierw na próbki, żeby dobrać odpowiedni odcień
UsuńJuż od dawna mam ochotę na ich podkłady mineralne, ale boję się, że źle dobiorę odcień. Chyba najpierw zamówię próbki :)
OdpowiedzUsuńpróbki to najlepsze rowiązanie
Usuńczuję się zachęcona :)
OdpowiedzUsuńOch pędzle wyglądają zadowalająco!;)
OdpowiedzUsuńsą bardzo dobrze wykonane!
Usuńmiałam podkład kryjący i byłam zadowolona :) pędzelki wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, bardzo dobrze kryje :)
UsuńJa skusiłam się na Lily lolo, ale na razie miniaturki. Też mam problem z cerą, więc chce spróbować minerałków. Po Twoim poście chyba potrzebuję tego dużego pędzla XD
OdpowiedzUsuńHakuro też się nadaje, próbowałam i jest bardzo OK :)
UsuńŚwietny post ;-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńMiałam próbki i róże bardzo polubiłam, chociaż są dla mnie dosyć trudne w aplikacji, a z podkładu niestety nie jestem zadowolona. Dostałam też pędzel do różu i oceniam go bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńmoże dobrałaś zły odcień, dlaczego się zawiodłaś?
UsuńMiałam podkład z Annabelle, a właściwie mam go jeszcze jakieś resztki. Zdecydowanie najlepszy podkład mineralny jaki w ogóle miałam możliwość używać. Planuję kupić kolejne opakowanie, i widzę, że mają teraz fajne pędzelki w ofercie. :)
OdpowiedzUsuńtak, pędzle są naprawdę dobre
Usuńjakie fajne produkty:) z przyjemnościa je wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńpolecam
UsuńJak dotąd nie miałam styczności z podkładami mineralnymi, ale widziałam już nie raz, że efekty są na prawdę zadowalające. Dla mnie również niezbędny byłby zestaw kryjący.
OdpowiedzUsuńehh, te nasze problemy z niedoskonałościami :/
UsuńMinerały w styczności z powietrzem utleniają się stając się tlenkami różnych pierwiastków. Zwykle ten proces jest baaardzo powolny, jednak w przypadku produktów tak mocno rozdrobnionych jak kosmetyki mineralne może to zachodzić znacznie szybciej. Co może się stać po roku? Z pewnością zmianie może ulec kolor kosmetyku. Trudno mi jednak orzec czy mogą się też zmienić jego właściwości na (na przykład) uczulające czy drażniące... Ale luźno zgadując powiedziałabym, że nie, i że jeśli chcemy jak najbardziej opóźnić starzenie się produktu powinnyśmy jak najbardziej pilnować szczelnego zamknięcia jego opakowania :)
OdpowiedzUsuńdzięki za informację, będę pilnowała szczelności i zobaczę po roku :)
UsuńUwielbiam minerały! Nie ma lepszych kosmetyków do makijażu, nie robią krzywdy mojej cerze:)
OdpowiedzUsuńco raz bardziej przekonuję się do mineralnych kosmetyków. masz idealny zestaw :)
OdpowiedzUsuńprzekonaj się, bo warto!
UsuńJa mam od nich próbeczki i pędzel flat top, próbki użyłam raz i jakoś mi nie odpowiadała (może spróbuję znowu i zmienię zdanie ;p), za to pędzel dobrze mi służy do płynnych podkładów :)
OdpowiedzUsuńz minerałami trzeba nauczyć się postępować, daj im jeszcze szansę
Usuńale fajne kosmetyki :) Te pędzle bym przygarnęła, no i róż w kolorze Honey oraz Romantic również bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńróże są świetne!
Usuńwiele osób je chwali na blogach, też mam zamiar kiedyś nabyc parę produktów z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńDużo osób z moich znajomych je ma :) Może też sobie takie zafunduję
OdpowiedzUsuńJa też używam Annabellka, ale matującego i jestem w nim zakochana :D I na szczęście za pierwszym razem trafiłam z kolorem, obeszło się bez próbek, chociaż jedną sobie dla pewności dodałam, a drugą dostałam gratis :) I obie nietrafione :P Dziwne, bo mój podkład jest z tym pokrętełkiem zakrywającym dziurki, jak w Twoim korektorze. A właśnie, chyba muszę się przygotować na kolejne zakupy u nich, korektora właśnie, skoro tak chwalisz :D
OdpowiedzUsuńMuszę poważnie rozważyć zakup minerałów, bo chodzi za mną od wielu miesięcy. Nie mogę się przemóc głównie przez moją miłość do podkładu MF. Tak się do niego przyzwyczaiłam, że nie wiem, czy znajdzie się lepszy;)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie niesamowicie minerałki od AnnaBelle Mineras, oj kuszą :-)
OdpowiedzUsuń________________________________________
http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/
Anabelle lubiłam, ale odkąd chodze na siłownię nie jestem zbytnio zadowolona, bo mają słabszą odporność. Kupiłam może z 2 miesiące temu podkład Earthnicity i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńZamowilam kilka próbek i wszystkie na mojej twarzy stają się różowe. Możesz mi podpowiedzieć która próbka z kryjących miałaby odcień żółtawy? Mam cerę bardzo jasna.
OdpowiedzUsuń