środa, października 09, 2013

Efektima, Claryfing Mask - Glinkowa maseczka oczyszczająca

Na dziś, przygotowałam recenzję maseczki oczyszczającej od Efektimy. Jej działanie bardzo mi się spodobało i uważam, że zasługuje ona na uwagę osób, które borykają się z tłustą cerą. Myślę, że inne typy cery nie polubiłyby się z nią, ale tłuścioszki będą zadowolone :)


Maseczka mieści się w saszetce o pojemności 7 ml, z powodzeniem wystarczy na jedno użycie, na twarz.
Zapach jest przyjemny i świeży, a kolor zielonkawy, taka biel zmieszana z zielenią. Po zaschnięciu na twarzy, maska zmienia kolor na biały. Konsystencja jest dość gęsta, ale kiedy wyjmowałam maskę z opakowania, jej konsystencja nie była jednorodna. Raz była rozrzedzona, a raz bardzo gęsta. Ciężko było ją jednolicie rozprowadzić, w jednym miejscu była cienka warstwa, a w innym dość gruba. Nie dało się tego zrównoważyć, a nakładałam pędzlem.



Czas trzymania maski na twarzy wynosi 20 min, więc sporo. Można pozwolić, alby maseczka zaschła.
Zmywanie jest bezproblemowe, wystarczy ciepła woda i własne dłonie. Zmywa się łatwo i szybko.

DZIAŁANIE
Cera, po zmyciu maseczki wygląda zdecydowanie lepiej niż przed nałożeniem. Sebum jest zebrane, skóra oczyszczona, a dodatkowo wygładzona, zaczerwienienia i ranki po wypryskach są zminimalizowane. Co więcej maseczka ładnie wyrównuje koloryt. Bardzo spodobało mi się to, że znormalizowała pracę gruczołów łojowych, a dzięki temu moja cera nie przetłuszczała się przez wiele godzin. Nie zauważyłam szczypania podczas trzymania maski na buzi, ale moja cera jest odporna na szczypanie i nie wykluczam, że u innych maska mogłaby wywołać taki efekt. Nie zostawiła zaczerwienionej skóry po zmyciu, ani podrażnień. 

Istotny jest fakt, że maska wysusza skórę. Mi to odpowiada, bo co jakiś czas moja skóra potrzebuje takiego działania. Konieczne jest nałożenie kremu nawilżającego po jej zmyciu. Myślę, że za to działanie odpowiada Alcohol Denat w składzie.

PODSUMOWUJĄC
Dla cery tłustej, maseczka jest bardzo dobra. Plus za zapach i świetne działanie. Super sprawą jest to, że na wiele godzin hamuje nadaktywność gruczołów łojowych, a to dla mnie jest bardzo istotna kwestia.
Polecam dla cery tłustej :)

CENA: ok. 2,50 zł
DOSTĘPNOŚĆ: drogerie i sklepy kosmetyczne


33 komentarze:

  1. lubię glinki wszelkiego rodzaju, ale mam skórę mieszaną, więc... nie jestem pewna czy by się u mnie sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja tez nie jestem pewna, u mnie się sprawdziła, ale ja mam tłustą

      Usuń
  2. Na cerze mieszanej również przetestowana! ;) Jestem z niej na prawdę zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze wiedzieć, wygląda na to, że maseczka jest niemal idealna :)

      Usuń
  3. Oooo, tej wersji Efektimy nie miałam i nie mam. Szkoda. Wydaje się, że ta byłaby dla mnie idealna. Dziękuję za jej zaprezentowanie, Joanno :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo polecam, ale tylko dla cer tłustych, chociaż mieszanym podobno tez służy :)

      Usuń
  4. mialam ją :) działanie ma bardzo dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli taka dobra dla tłuścioszków to muszę nabyć:)

    OdpowiedzUsuń
  6. O, właśnie czegoś takiego szukałam. Mam kilka maseczek Efektimy ze spotkania blogerskiego, ale akurat tej nie znalazłam. W ogóle to nigdzie nie widziałam jej w sprzedaży.

    li_lia
    http://lilia.celes.ayz.pl/blog/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze ani jednej maseczki z tej firmy, muszę się lepiej rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam (a raczej miałam) dwie, jeszcze nawilżającą, ale o niej napiszę za tydzień

      Usuń
  8. maseczki efektimy nie do końca mi pasują... ale tej nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na razie używałam tylko tej, mam jeszcze jedną, ale czeka na swój dzień ;)

      Usuń
  9. Lubię glinkowe maseczki, więc chętnie ją wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Alcohol Denat. skreśla ją niestety :/ Mnie on wysusza, a skóra wygląda wtedy beznadziejnie. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, jego się obawiałam, ale na moim tłuściochu okazał się OK

      Usuń
  11. Moja skłonna do trądziku cera wprost ją uwielbia ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Glinki bardzo lubię aczkolwiek tej nie miałam..

    OdpowiedzUsuń
  13. kilka właściwości tej maseczki takich jak działanie oczyszczające i łagodzenie podrażnień by mi bardzo odpowiadały jednak wysuszenie nie bardzo ale z drugiej str zawsze i tak po maseczce nakłada się krem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam wczoraj kupić tą maseczkę! ale wzięłam taką zieloną z Dermiki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Skoro działa, to koniecznie muszę wypróbować, tym bardziej za taką cenę ;)
    W wolnej chwili, zapraszam do siebie:

    http://magduizm.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Glinki lubię, ale tłuścioszkiem nie jestem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie, nie wiem czy byłaby dla ciebie odpowiednia

      Usuń
  17. Moja buzia by takiego wysuszenia nie zniosła...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!