Tani odpowiednik luksusu...

Cześć Dziewczyny :)

Wczoraj pisałam o jesiennych zapachach dla domu, a dziś chciałabym jeszcze pozostać w tym pięknie pachnącym klimacie. Skupię się jednak na zapachach dla ciała, a mianowicie na perfumach. 

Jakiś czas temu pisałam o świecy pielęgnacyjnej marki FM Group, która urzekła mnie nie tylko świetnym zapachem, ale tez rewelacyjnym działaniem. Nie wiem, czy wiecie, ale flagowym produktem marki FM  Group nie są kosmetyki pielęgnacyjne, czy też kolorowe, ale perfumy i wody perfumowane, bo to właśnie od perfum wszystko się zaczęło... .

Początkowo w skład oferty FM Group wchodziły jedynie perfumy, a dopiero później zaczęto rozszerzać asortyment o nowe artykuły, takie jak kosmetyki pielęgnacyjne i kolorowe, a nawet środki czystości dla domu.

W ofercie FM Group znajdziemy ponad 600 zapachów, a wszystkie z nich są odpowiednikami luksusowych perfum marek takich jak np.  D&G, KENZO, Dior, Gucci i wielu innych.

Ich ceny wahają się w granicach 20-80 zł, więc są bardzo niskie.

Ja skusiłam się na dwa z proponowanych zapachów. Strasznie byłam ciekawa, jak one wypadają w porównaniu z ich luksusowymi odpowiednikami. O dziwo, jeśli chodzi o kwestie zapachowe, wypadły bardzo sympatycznie. Muszę przyznać, że rzeczywiście są niemal identyczne jak oryginały, na których były wzorowane. Co prawda, nie mają 'tego czegoś' (duszy?), czego nie potrafię nazwać, ale w ramach oszczędności z powodzeniem mogą zastąpić nam luksus.

Perfumy FM 313 to odpowiednik Paco Rabanne - Lady Million

Zauroczył mnie w nich flakonik, który zupełnie nie przypomina tego na którym wzorowany był zapach. Nie mniej jednak ta pompka jest super i rewelacyjnie wygląda na toaletce! Flakonik jest świetny, mimo tego, że słabo rozpyla perfumy, to i tak go uwielbiam!

Zapach jest niemal identyczny, jak oryginał i bardzo trwały. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy równie dobrze się rozwija, gdyż z oryginałem nie miałam do czynienia przez dłuższy czas.  

Nie mniej jednak, szalenie mi się podoba, no i ten flakonik...<3

Perfumy FM 303 to odpowiednik Naomi Campbell - Cat Deluxe at night

W tym przypadku trochę zawiodłam się flakonem, bo przypomina mi znicz, a jakość plastiku, którym wykończone jest szkło, pozostawia wiele do życzenia. Nie o flakon jednak, chodziło mi w tym przypadku, ale o zapach, który jest dla mnie idealny.

Jest taki delikatny i nienachalny, wyczuwam w nim wszystkie nuty zapachowe. Nie minę się z prawdą, jeśli stwierdzę, że jest dokładnie taki sam jak oryginał, a na ubraniach utrzymują się przez kilka dni.

Znacie perfumy FM Group? Jakie jest Wasze zdanie na ich temat?