Cześć Dziewczyny :)
Witam Was już w nowym 2015 roku. Mam nadzieję, że Nowy Rok uczciłyście tak, jak chciałyście i wkraczacie w niego w świetnych nastrojach.
Dziś przygotowałam dla Was wpis iście karnawałowy, bo bohaterami są w nim nowe, piaskowe lakiery od Avon - Star Dust. Nie są to jednak takie typowe piaski, bo mimo tego, że mają fakturę lakierów pisakowych, to są w nich też zatopione drobinki brokatu, który iskrzy i mieni się na matowym tle piasku.
Ja miałam okazję wypróbować dwa kolory z kolekcji, która liczy sobie 8 odcieni. Moje kolory to CHERRY DAZZLER i CRYSTALIZED PINK. O ile Cherry Dazzler nie zauroczył mnie jakoś szczególnie, to różowe złoto Cryztalized Pink jest fantastyczne.
Konsystencja tych lakierów jest całkiem fajna, bo nawet nie wprawnymi dłońmi, trudno jest zalać sobie skórki, nie robią smug i już jedna warstwa tworzy wystarczające krycie, a ich wysychanie trwa zaledwie kilka chwil.
Ciężko mi ocenić ich trwałość, bo dla każdego to kwestia indywidualna i uzależniona od stopnia tłustości płytki i jej ogólnego stanu. U mnie Star Dust wytrzymują dwa dni i po tym czasie zaczynają odpryskiwać. Miejcie jednak na uwadze, że moja płytka paznokci należy do tłustych.
Jak już wspominałam, lakiery mają matowe wykończenie i tylko zatopione w nich drobinki brokatu iskrzą, ale jeśli chcecie nadać im połysk, to wystarczy pokryć je nabłyszczającym topem. Mi wersja z topem bardziej odpowiada. Na zdjęciach go jednak nie używałam, więc macie pogląd, jak wygladają solo.
Przy okazji, chciałabym pokazać Wam jeszcze dwa zegarki, które wybrałam sobie z oferty AVON. Nie powiem Wam, jak się sprawdzają, bo mam je zaledwie od kilku dni, ale wyglądają bardzo dobrze i nawet mnie to zaskoczyło, bo w rzeczywistości prezentują się lepiej niż w katalogu, czy w sklepie internetowy AVON.
Ten srebrny to HOLLY, a złoty to VIRGINIA. Jeśli będziecie chciały, to w przyszłości pokażę je jeszcze i opowiem, jak się sprawdzają. Jeszcze ich nie używałam, bo muszę zmniejszyć ich bransoletki, a nie bardzo wiem, jak się do tego zabrać. Może macie jakiś pomysł?
Na koniec..., w tym Nowym Roku, życzę Wam i sobie, aby był on lepszy od poprzedniego i abyśmy zrealizowały w nim postawione przed sobą cele!
Buziaki :*
Bardzo fajna kolekcja - Radiant Rose i Teal Glitter chętnie bym kupiła .
OdpowiedzUsuńMnie właśnie Radiant Rose jeszcze kusi
UsuńMam właśnie Crystalized Pink :3 a wczoraj przyszedł jeszcze Teal Glitter ;*
OdpowiedzUsuńCRYSTALIZED PINK jest chyba najładniejszy z całej kolekcji :D
UsuńOj tak :D od razu mnie urzekł :P ale kusi jeszcze Radiant Rose :3 może się skuszę ;)
Usuńteraz chyba są po ok. 12 zł, więc nieduży wydatek ;)
UsuńRadiant Rose też bym chętnie poznała i jeszcze zastanawiam się nad Silver Crystals.
U mnie właśnie klientka zamówiła ten Silver Crystal i bardzo przypadł jej do gustu, bo jest ciut jaśniejszy niż w katalogu :)
UsuńNo właśnie, super jest! :D
UsuńPiękne! *O*
OdpowiedzUsuńa szczególnie CRYSTALIZED PINK! :)
Usuńo jakie ładnie pazurki!
OdpowiedzUsuńJa mam wrażenie, że lakiery pisakowe optycznie zmniejszają długość paznokci. W rzeczywistości wydają mi się dłuższe, niż na zdjęciach ;)
Usuńmam wszystkie odcienie a na wczorajszy wieczór wybrałam Crystalized Pink i Polished Plum :) ładne połączenie, ale pierwszy z nich to mój zdecydowany faworyt ♥ jak u Ciebie
OdpowiedzUsuńJa chciałabym jeszcze srebrny i zastanawiam się, czy Silver Cristals byłby dobry, ale wydaje mi się, że jest trochę za ciemny.
UsuńWszystkie są piękne :) kuszą mnie,oj kuszą i na pewno skuszą :)wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Wszystkiego Najlepszego!
Usuńśliczne, zwłaszcza czerwień mnie urzekła <3
OdpowiedzUsuńMnie zdecydowanie Crystalized Pink
UsuńOn jest czerwony czy raczej róż?
Usuńoba te piaski mi się podobają :) w ogóle cała kolekcja super, pewnie zamówię kilka sztuk (jeszcze silver i teal) ;)
OdpowiedzUsuńi zegarki fajne! jeśli chodzi o zmniejszenie no to najlepiej zanieść do zegarmistrza, bo samemu to bransolety raczej się nie skróci...
No właśnie też tak myślałam, przejadę się w przyszłym tygodniu.
Usuńmożna i samemu :)
Usuńwłaśnie próbuje, ale idzie dość opornie, nie wiem, czy dam radę :/
Usuńładne ;) ale takiego wykończenia nie lubię u siebie ... ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, nie każdy lubi ;)
Usuńmuszę też zamówić te lakiery w końcu
OdpowiedzUsuńHappy New Year !
____________________________
success in 2014 !
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Który najbardziej wpadł Ci w oko?
UsuńFajny jest ten błyszczący:) lubię takie zimą:) a pytanie z innej beczki nadal jesteś zadowolona z Luny?
OdpowiedzUsuńLUNA ciągle w użyciu i jeszcze nic się z nią złego nie stało :) Działa i wygląda, jak nowa, a ja nadal zadowolona :D
UsuńA tak pytam bo nie wytrzymałam i zamówiłam;) oby była dobra dla mnie:D
Usuńhehe :)
UsuńHolly zegarek mi się podoba bardzo :))) a lakier pink też mam bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMamy podobny gust :D
UsuńDwie sroki ;) hihihi
Mi właśnie też Crystalized Pink bardziej do gustu podszedł i mam go właśnie na paznokciach :) z trwałością szału nie ma, ale ich wygląd na paznokciach mi to rekompensuje ;)
OdpowiedzUsuńno właśnie, one u mnie odpryskują, ale myślałam, że tylko ja tak mam...
UsuńJa mam zegarek ELENI i jedno oczko było do odpięcia, ale mam chude łapki, więc musiałam jeszcze jedno oczko wyrzucić. Powiedziałam chłopakowi, że musze oddać zegarek do zegarmistrza a on wziął spinacz i wypchnął tam na boku to małe oczko i sam mi skrócił :)
OdpowiedzUsuńano właśnie, ale świetny pomysł z tym spinaczem! Genialne w swojej prostocie :D
UsuńSpróbuję, a jak coś zepsuję, to oddam do zegarmistrza! Dzięki :*
Do dzisiejszego dnia (a już od 4 lat nie diluję Avonem) przechowuję kilka zegarkowych egzemplarzy. Chociaż bransoletki i paski nie przetrwały próby czasu tak o samych zegarkach, dawniej produkowanych, złego słowa napisać nie mogę. Niegdyś należały do moich ulubionych ozdób.
OdpowiedzUsuńJeśli zaś chodzi o lakiery- bardzo podobają mi się buteleczki, takie nietypowe dla Avonu.
Asiu, pomyślności w Nowym Roku :*
No jestem ciekawa, jak będzie z trwałość tych zegarków, bo wizualnie bardzo mi się podobają!
UsuńDziękuję za życzenia :) Dla Ciebie i Twojej rodziny, również wszystkiego najlepszego! :*
Kurczę fajnie się prezentują te lakiery :-) Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Wzajemnie! :)
Usuńdo siego roku :)
OdpowiedzUsuńcrystalized pink jest przepiękny :)
a z bransoletkami po prostu poszłabym do zegarmistrza :)
tak właśnie zrobię ze złotym, bo ze srebrnym sobie poradziłam
Usuńzegarek jak i kolorki cudne ;]
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszedł ci ten manikiur :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne te kolorki :)) muszę sięgnąć po katalog ::))
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam oglądać katalogi AVON-u
UsuńŁadne zegarki :)
OdpowiedzUsuńPiękne są!
UsuńBardzo efektownie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńszczególnie ten jasny :)
UsuńŚwietne są te lakiery.Ja również posiadam jeden w swoich zbiorach. Wszystkiego dobrego w Nowym 2015 Roczku ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję, wzajemnie!
Usuńprzepiękne paznokcie i kolory lakierów. Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!
OdpowiedzUsuńDzięki Żania, wzajemnie :D
Usuńfajne te lakiery :) dzięki za recenzję i zdjęcia, bo zwłaszcza zdjęcia mnie skusiły
OdpowiedzUsuńhehe, który bardziej Ci się spodobał?
Usuńto super :) Mam nadzieję, że mi też, posłużą jak najdłużej :D
OdpowiedzUsuńZłotko prezentuje się świetnie :) myślę, że pozostałe kolory też by mi się spodobały. Szkoda, że chwilowo mam za dużo lakierów.
OdpowiedzUsuńhehehe, mamy ten sam problem ;)
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku i dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńŚwietne te zegarki!
Jak nie lubię produktów Avon tak tą serię lakierów bym kupiła całą :P
OdpowiedzUsuńNa you tube jest duzo filmikow jak skracac takie zegarki. :)
OdpowiedzUsuń