Opakowanie zawiera standardowo 50 ml kremu. Jest w kształcie płaskiej tuby z również spłaszczoną nakrętką, dość poręczne, jeszcze mi się nie zdarzyło, aby wypadło mi z rąk. Krem z łatwością wydostaje się z opakowania i to dokładnie w takiej ilości w jakiej chcemy. Poniżej zdjęcie dozownika.
Zapach kremu jest bardzo przyjemny, trochę cytrusowy i świeży (ale to tylko moja subiektywna opinia, nie jestem najlepsza w opisywaniu zapachów)
Konsystencja lekkiego kremu, ale nie jest leista. Po wydobyciu kremu widać wyraźnie małe napigmentowane granulki, które po rozsmarowaniu pękają i odpowiadają za efekt koloryzacji cery. Produkt nie ma nic wspólnego z samoopalaczami, jest w 100% zmywalny.
Teraz coś mniej przyjemnego..., chodzi o składniki. Jest ich tak dużo, że aż się boję je rozszyfrowywać. Nie będę tego robić. Słyszałam wiele opinii, że krem ten uczula, mnie osobiście nie uczulił, ale podejrzewam, że może uczulać, gdyż przy takiej ilości składników to bardzo prawdopodobne.
Nie starałam się rozszyfrowywać składu, ale sama zawartość METHYL-, PROPYL- , BUTYLPARABEN oraz ISOBUTYLPARABEN jest przerażająca. To chyba wszystkie parabeny jakie istnieją ...
Nadszedł czas na działanie.
Poniżej przedstawiam zdjęcia obrazujące działanie produktu.
Źródło: http://kosmetykoholizm.blogspot.com |
Co obiecuje producent:
Moja opinia o działaniu.
Mam cerę mieszaną z tendencją do przetłuszczania się. Uważam, że krem u mnie dobrze się sprawdził, faktycznie natychmiast po zastosowaniu tego produktu moja cera była dobrze nawilżona i rozświetlona, nadany jej został ładny zdrowy kolorek (absolutnie nie zgodzę się z opiniami, że kolor był żółtawy).
Oczywiście kolor dopasował się do karnacji, także wszystkie zapewnienia producenta się sprawdziły. Krem bardzo szybko się wchłania. Po kilku pierwszych użyciach, byłam zachwycona jego działaniem.
Działanie tego kremu w pełni mnie zadowala, a i cena jest bardzo przystępna (15,90 zł). Muszę jednak przyznać, że bardzo niepokoi mnie fakt, iż w kremie zawarte jest aż tyle związków chemicznych ( co w kosmetykach marki AVON jest nagminne). Nie wiem czy kupię jeszcze kiedyś ten produkt, właśnie z tego powodu. Jednak jeśli jest ktoś, kto nie zwraca uwagi na skład to polecam z czystym sumieniem.
Może ktoś doradzi mi inną alternatywę na lato?
Cena: 15,90 zł
Pojemność: 50 ml
Dostępność: Konsultantki AVON
Bardzzo lubię żele z granulkami;33
OdpowiedzUsuńwandosz
Musiała bym sobie zastosować go i wypróbować, jak na mnie by się prezentował... tym bardziej, że ja uwielbiam ciemny kolor skóry, mam postój z solarium, ale pewnie znowu w sezonie zimowym się zacznie uczęszczanie regularne;)
OdpowiedzUsuńLaRissa_MK
żel z granulkami? miiiłe :) Do tego koloryzujący? może się skuszę :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię produkty avon a szczczególnie kosmetyki do pielęgnacji ciała pięknie pachną i mają przyjemną konsystencję przy okazji pięknie prowadzisz bloga
OdpowiedzUsuńProdukty z AVON-u są naprawdę świetne, i wydajne. ;))
OdpowiedzUsuńZgadzam się z osoba powyżej :)
OdpowiedzUsuńten krem jest naprawdę fajny :)
OdpowiedzUsuńmoże zastąpić nawet podkład jak ktoś ma ładną cerę i nie musi nic tuszować
Zgadzam się z tym o produktach z AVONU. Sama wielu używam.
OdpowiedzUsuńMam dużo produktów z tej kolekcji
OdpowiedzUsuńWydaje się dobry.. :D
OdpowiedzUsuńJestem alergiczką i bałabym się go użyć ;(
OdpowiedzUsuńKupiłam.;-)
OdpowiedzUsuńlolaq13 zgadzam się z tobą ;P
OdpowiedzUsuńMe gustaa granulki !! ^,^ ♥
OdpowiedzUsuńLubię żele z granulkami ale nie miałam jeszcze takiego żelu koloryzującego.
OdpowiedzUsuńHmm.. a wygląda kurde ciekawie :) Granulki są najlepsze <3
OdpowiedzUsuńmam na niego uczulenie :(
OdpowiedzUsuńProdukty z AVON-u są naprawdę świetne
OdpowiedzUsuńMam Solution ale do twarzy ... Nie polecam ... Twarz robi się taka plaskitkowa :\ ... Później zaczęła mi skóra zchodzić ... Ale to chyba nie od tego xP
OdpowiedzUsuń