Golden Rose, Jolly Jewels Nail Lacquer - 114

50 Komentarzy
Kilka dni temu, podczas porządków domowych straciłam swoje długo zapuszczane paznokcie. Niestety złamały się dwa i musiałam ściąć wszystkie. Była to okazja do przetestowania ostatniego lakieru z mojej kolekcji od Golden Rose, a mianowicie numeru 114. Jest to kolor, który okazał się być najmniej efektowny, a zarazem najbardziej delikatny ze wszystkich jakie posiadam.




W przezroczystym lakierze zatopione są złote i turkusowe drobinki brokatu. Podczas malowania raczej trudno je wydobyć na paznokciach i może to i dobrze, bo na paznokciu serdecznym zrobiłam kilka warstw, aby uzyskać lepszy efekt, a wyszło dużo gorzej niż na innych paznokciach.


Trwałość tego koloru jest lepsza niż pozostałych z rodzinki Jolly Jewels, być może dlatego, że przy bezbarwnym lakierze nie widać tak bardzo przetarć i odprysków.


Mi ten lakier do gustu raczej nie przypadł, ale może okaże się dobry przy połączeniu z innym lakierem. Raczej odradzam jego zakup.


Nowszy postNowszy post Poprzedni postStarszy post Strona główna

50 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. ale w porównaniu z innymi z Jolly Jewels, ten wypada bardzo słabo

      Usuń
  2. Sama nie wiem. W sumie, jeśli ktoś się uprze i wyjątkowo postara, to można zrobić ciekawy wzorek, takie obramowanie pazurków samym brokatem. Chyba jednak wolę poprzednie propozycje :)

    li_lia
    http://lilia.celes.ayz.pl/blog/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może jeszcze do niego wrócę i coś wykombinuje ;)

      Usuń
  3. Jakoś nie wpadł mi w oko, ale chętnie zobaczę go na jakimś niebieskim :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hm . Myślę , że do moich paznokci nie będzie pasował . :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. och! śliczny:) sama szukam podobnego (osobiście te delikatniej pomalowane paznokcie bardziej mi się podobają^^) kiedyś podpatrzyłam jak moja znajoma miała pomalowane paznokcie na jakiś żywy kolor(chyba to był fioletowy) i na niego nałożyła właśnie ten lakier z niebieskim brokatem + lakier ze srebrnym brokatem i wyglądało to naprawdę rewelacyjnie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z jakim kolorem proponujesz połączyć ten lakier? Może z czerwonym?

    OdpowiedzUsuń
  8. Niedawno właśnie kupiłam ten lakier. Przez dwa dni mi się podobał,lecz obecnie wyrzuciłabym go razem z śmieciami :)

    PrzyjaznaMyszka

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten lakier z pewnością będzie wyglądał ładnie w połączeniu z jakimś innym kolorem. Albo nałożony kilku warstwowo. Jednak wiem jak to później trudno jest zmyć ;)
    dfvgtgfg

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście bardzo łądny, ale ze wszystkich lakierów Jolly, ten wywarł na mniej najmniejsze wrażenie :(

    OdpowiedzUsuń
  11. ja też nie przepadam kojarzą mi się z takimi lakierami dla dzieci albo dla dziewczynek które dopiero co będą wchodziły w okres dojrzewania ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne pazurki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne pazurki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Super fajny lubie takie choc sie nimaluje nimi heh lubie je miec.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie lubię tego typu lakierów.

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam kiedyś taki, tylko srebrny. Nałożony na inny lakier jest całkiem ładny, ale sam nie...

    OdpowiedzUsuń
  18. b. ładne ( uwielbiam niebieski )

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne, mam podobne ale srebrne to się źle zmywa nie iwem jak twoje. To jest cudownee !

    OdpowiedzUsuń
  20. nie zaciekawie wygląda ten lakier jak dla mnie :( nie lubie tego typu lakierów :((

    OdpowiedzUsuń
  21. Lakier nie jest rewelacyjny,ale ujdzie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Podoba mi się, że nie zagęścili tych drobinek aż tak i, że jest to przezroczyste i w miarę przejrzyste. Łagodne dla oka, ale nie przepadam za tą serią.

    OdpowiedzUsuń
  23. Paznokcie mi się podobają :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Bleeeeeeee! Ochydny lakier ;p.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jedynie mi się nie podoba to że na jednym paznokciu za dużo brokatu a na drugim znowu za mało, dlatego nie lubię brokatowych lakierów.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!