So, so Charming by ShinyBox!

7 Komentarzy

Cześć Dziewczyny :)

W zeszłym tygodniu pokazywałam Wam, na Instagramie, najnowszą propozycję ShinyBox, czyli pudełko wypełnione kosmetykami polskiej marki Charmine Rose. W box-ie znajduje się 6 produktów, które przeznaczone są do pielęgnacji twarzy i ciała.
Dziś mogę już powiedzieć o nich coś więcej!

Aby móc cieszyć się box-em z kosmetykami Charmine Rose musimy za niego zapłacić w sumie 49 zł (39 zł to koszt pudełka, a pozostałe 10 zł, to opłata za przesyłkę).

Czy warto? O tym Wam zaraz napiszę!


Jak już wspominałam, w pudełku znajdziemy 6 kosmetyków w tym dwa produktu do pielęgnacji ciała i cztery do pielęgnacji twarzy, z tym że dwa z kosmetyków do pielęgnacji twarzy wyglądają raczej jak próbki, ale za to pozostałe, choć nie są pełnowymiarowe, to mają całkiem spore rozmiary i z pewnością szybko się nie skończą.

KOSMETYKI DO PIELĘGNACJI CIAŁA
* BALSAM ŁAGODZĄCY Z KWASEM SZIKIMOWYM - 50ml
Opakowanie pełnowymiarowe: 141zł/550ml. Przeliczając: 12,81 zł/50 ml

* CC BALSAM - 50 ml
Opakowanie pełnowymiarowe: 96zł/200ml. Przeliczając: 24 zł/50 ml

KOSMETYKI DO PIELĘGNACJI TWARZY
* DELIKATNE MLECZKO Z WYCIĄGIEM Z MALWY CZARNEJ -
Opakowanie pełnowymiarowe: 45zł/200ml. Przeliczając: 22,50 zł/100 ml

*DELIKATNY OCZYSZCZAJĄCY PŁYN MICELARNY - 100 ml
Opakowanie pełnowymiarowe: 41,60zł/200ml. Przeliczając: 20,80 zł/100 ml

* KREM NCBS Z KWASAMI - 15ml
Opakowanie pełnowymiarowe: 60,80zł/50ml. Przeliczając: 18,24 zł/15 ml

* KREM WYPEŁNIAJĄCO-MODELUJĄCY - 15ml
Opakowanie pełnowymiarowe: 80zł/50ml. Przeliczając: 24 zł/15 ml

Wartość rynkowa kosmetyków w boxi-e, uwzględniająca ich pojemności: 122,35 zł


BALSAM ŁAGODZĄCY Z KWASEM SZIKIMOWYM
Jest to bardzo lekki balsam do ciała. Nie ma on raczej działania nawilżającego, a jeśli ma to bardzo delikatne. Świetnie sprawdza się przy wszelkiego rodzaju podrażnieniach skóry. Działa podobnie do żelu aloesowego. Szybko koi i łagodzi. Bardzo dobrze sprawdza się przy podrażnieniach po goleniu. Ja lubię go używać również do dłoni, a szczególnie wtedy gdy zapomnę rękawiczek. W takich sytuacjach, po powrocie do domu, używam właśnie tego balsamu, a jak już się wchłonie to nakładam krem do rąk. Efekt świetny! Producent informuje, że sprawdza się również jako balsam po opalaniu. Mam nadzieję, że uda mi się to latem przetestować ;)

CC BALSAM
Ten kosmetyk bardzo mnie zainteresował już tuż po samym otworzeniu pudełka. Właściwie to najbardziej ze wszystkich produktów, które w nim znalazłam. Wypróbowałam go i jestem zachwycona. Sprawdza się genialnie! Stosując go na nogi, zachowuje się jak rajstopy w sprayu. Świetnie wyrównuje koloryt skóry, wygląda ona na bardzo zadbaną. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi. Jest taka gładka, lekko opalona i aksamitna.
Balsam CC szybko się wchłania i nie brudzi ubrań. Producent zaleca, aby po nałożeniu balsamu odczekać 5-10 minut zanim się ubierzemy. Ja zapewniam Was, że wystarczy mniej niż 5 minut! :D

Kupię pełnowymiarowe opakowanie!



DELIKATNY OCZYSZCZAJĄCY PŁYN MICELARNY
DELIKATNE MLECZKO Z WYCIĄGIEM Z MALWY CZARNEJ

Obydwa te kosmetyki spełniły moje oczekiwania, bo świetnie zmywają makijaż. Mleczkiem zmywam tylko makijaż oczu, a płyn micelarny stosuję na resztę twarzy i jestem w pełni usatysfakcjonowania ich skutecznością. Dokładnie i szybko zmywają makijaż, a przy tym są delikatne dla skóry, nie wywołują szczypania. Wszystko w jak najlepszym porządku.

KREM NCBS Z KWASAMI 
KREM WYPEŁNIAJĄCO-MODELUJĄCY

Piętnasto mililitrowych kremów do twarzy jeszcze nie wypróbowałam. Myślę, że zostawię je sobie na urlop. Miejsce bagażowe mam wtedy bardzo ograniczone, więc jeśli chodzi o kosmetyki, ratuję się próbkami. Zawsze zbieram miniaturki, aby móc je wykorzystać, a jednocześnie wypróbować podczas wyjazdów.


Całego boxa oceniam bardzo pozytywnie. Stosunek jakości produktów do ceny pudełka jest bardzo dobry. Najbardziej spodobał mi się balsam CC do ciała i muszę kupić pełnowymiarowe opakowanie, ale balsam z kwasem szikimowym również jest niczego sobie. Płyn micelarny i mleczko do ciała także się sprawdzają i chętnie wykorzystam je do końca. Jeśli chodzi o kremy, to zdania nie mam, ale nawet jeśli nie znalazłabym ich w pudełku, to też byłabym zadowolona.

PS. Poza zawartością, również kartonik w którym umieszczone są kosmetyki jest bardzo przyjemny. Chętnie zrobię z niego domek dla moich ulubionych lakierów do paznokci, aby mieć je zawsze pod ręką ;)

Na poniższym zdjęciu macie przedstawione składy kosmetyków. Zdjęcie jest dużych rozmiarów, więc jeśli otworzycie grafikę w nowym oknie, to bez problemu odczytacie INCI :)


Co myślicie o tym pudełku?

7 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ja ją poznałam też dzięki Beauty Box-owi, jakiś rok temu, ale wtedy miałam, krem do twarzy z wysokim filtrem i on nie specjalnie przypadł mi do gustu. Ta marka ma już 25 lat, więc młoda nie jest, ale do niedawna była w jedynie w zasięgu profesjnalistów.

      Usuń
  2. Nie słyszałam nigdy o tej marce.
    Niestety nie jestem w stanie się cokolwiek o niej wypowiedzieć ...
    JustynaPolskaFashion&MakeupArtist

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja z kolei odkryłam filtr redox fitaqua i wodę, którą on daje - jest to swoista woda życia i zdrowia bo zwalcza wolne rodniki w organizmie a przez to go chroni i opóźnia proces starzenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten balsam CC i mnie bardzo zainteresował.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!