PinkJoy, czyli całkiem nowe podejście do kosmetycznych pudełek niespodzianek.

34 Komentarzy

Cześć Dziewczyny :)

Przeglądając ostatnio zakamarki internetów, znalazłam stronę na której można zamówić pudełko niespodziankę z kosmetykami. Nosi ono zacną nazwę PinkJoy i bardzo kojarzy mi się z Shiny i Glossy Boxami, bo zasada jest podobna.

Pudełko zawsze kryje niespodziankę, jednego czego możemy być pewne, to tego, że w środku są kosmetyki.

Shiny i Glossy, postawiły na kosmetyczne nowości, które ponoć są ekskluzywne, ale jak się ostatnio okazuje, wcale takie super ekskluzywne nie są..., czyżby zmęczenie materiału?

W PinkJoy Box-ie znajdziemy coś innego, świeżego i bardziej ciekawego. Zasadą tworzenia zawartości pudełek PinkJoy jest bowiem to, że kosmetyki, które w nich znajdziemy, przy każdej kampanii, będą pochodzić z innego kraju świata.
Dla mnie jest to bardzo kuszące i strasznie ciekawi mnie możliwość poznania kosmetycznych nowości z najdalszych zakątków świata, których nie jestem w stanie kupić będąc w PL.

Ostatnia kampania obfitowała w kosmetyki z Rosji i cieszyła się tak dużym zainteresowaniem, że PinkJoy postanowił, przedłużyć rosyjską kampanię i w nowej również zamieścić kosmetyki rosyjskie. Oczywiście, inne niż poprzednio.

W poprzedniej kampanii pudełka zawierały:
+ dwie próbki

Wnioskuję więc, że każde pudełko PinkJoy, będzie zawierało 5 pełnowymiarowych produktów, plus próbki lub miniaturki.

Ojj, bardzo jestem ciekawa w którą stronę pójdzie to przedsięwzięcie. Czy kosmetyki oferowane przez PinkJoy spełnią nasze oczekiwania? Czy będziemy z nich zadowolone?

Ja jestem trochę rozczarowana, że znów powtarzana jest kampania rosyjska, wolałabym nową.
Czekam na kampanię Meksyku, Brazylii, Argentyny i Australii, mam nadzieję, że takie się pojawią. Bardzo ciekawi mnie, czego używają tamtejsze kobiety.

Koszt pudełka to 49,90 zł (w tym koszty przesyłki kurierem). Paczki wysyłane są po zakończeniu każdej kampanii. Czyli podobnie jak w przypadku dotychczasowych Box-ów dostępnych na rynku.

Co myślicie o nowych Boxach, a może miałyście już pierwsze pudełko i macie wyrobione zdanie?
Ja już czekam z niecierpliwością na swój pierwszy PinkJoy! Mam nadzieję, że jest na co czekać :D
Oczywiście, jak tylko przyjdzie, nie zapomnę się pochwalić tym, co w środku znajdę :)

Buziaki :*

34 komentarze:

  1. Czekam na zmianę kraju :) Może wtedy coś mnie skusi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ta Rosja już się przejadła. Ciekawe, co będzie następne :D

      Usuń
    2. ja też jestem ciekawa kolejnego pudełka, jakiemu krajowi będzie dedykowane

      Usuń
  2. I ja się zastanawiam, jaki kraj będzie kolejny? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kusząco się zapowiada, może się kiedys skuszę... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rosyjskie mnie nie kuszą, ale może następnym razem:)
    Póki co czekam na styczniowe Glossy i Shiny;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. kolejne nowe pudełko, jestem ciekawa co nam zaoferuje

      Usuń
  6. Od dłuższego czasu marzy mi się regularne otrzymywanie Shiny czy Glossy Box, ale niestety mój budżet jest za niski na tego typu wydatki. Do kusicieli dołącza PinkJoy, które wydaje mi się być bardzo interesującą akcją. Myślę, że to fajne doświadczenie móc skorzystać choć z kilku kosmetyków, po które nie możemy sięgnąć na co dzień, ponieważ są one dostępne tylko w innym zakątku świata. Analizując składy kosmetyków z innego kraju, które są skuteczne dla nas, można łatwiej znaleźć produkt dostępny u siebie w kraju o bardzo podobnym składzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. istnieje też pewne ryzyko, bo normy w innych krajach, dotyczące składów kosmetycznych są inne. Nie mniej jednak, ciekawą bardzo. No risk no fun ;)

      Usuń
  7. mnie ciekawią jakie będą inne kraje :) jeśli pojawi sie coś indyjskiego, czy np. meksyk, to może i nawet się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pudełko dopiero weszło na rynek, mam nadzieję, że postawią na jakość i faktycznie będzie można poczuć inne kraje. Też jestem bardzo ciekawa

      Usuń
  8. przyznam szczerze, że o tym jeszcze nie słyszałam. ostatnio miałam chęć skusić się an pudełko shiny : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz czekam na to, co będzie z tym pudełkiem PinkJoy. Mam nadzieję, że kraje będą godne uwagi

      Usuń
  9. Idea świetna, czekam na inne kraje. I zgadzam się z Tobą, że Glossy i Shiny rozczarowują. Subskrybuję oba pudełka, ale zastanawiam się, czy z tego nie zrezygnować. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak oglądam te glossy i shiny, to już mnie tak nie pociągają. Wkładają tam ostatnio drogeryjne byle co :/

      Usuń
  10. Ja raz zamówiłam glosy boxa ale to dawno temu. Jednak nie odpowiada mi taka forma bo nigdy nie wiem co dostane. Fajnie jak by powstały takie pudełka np. z kosmetykami naturalnymi - organicznymi. Chętnie bym wówczas skorzystała!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popyt rodzi podaż, więc pewnie niebawem się pojawią, ale chyba ceny będą wyższe

      Usuń
  11. Chyba skuszę się na jedno... lub dwa :D Ale nie rosyjskie, też czekam na coś nowego!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy żadnego pudełka nie miałam:) Jakoś szkoda mi wydawać kasę w ciemno:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Do mnie zawartość tego pudełka nie przemawia i ogólnie mam przesyt takich akcji ;) Ciekawa jestem za to, co będzie w następnym bo to nie bardzo się popisało :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też jestem ciekawa, może znajdzie się jakaś kolorówka

      Usuń
  14. ciekawi mnie co będzie w kolejnych pudełkach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawy pomysł. Kto wie, może sprawdzi się lepiej niż Glossy i Shiny :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!