Cześć Dziewczyny :)
Był taki okres w moim życiu w którym na ustach preferowałam tylko i wyłącznie pomadki w odcieniach brązu. Najlepiej było, kiedy zupełnie nie rzucały się w oczy. Skrzętnie ukrywałam usta nudziakami i trwało to bardzo długo. Do tej pory nie mogę pojąć, co mną wtedy kierowało. Może wynikało to z nieśmiałości i chęci ukrycia się przed światem.
W chwili obecnej, wygląda to zupełnie inaczej, zdecydowanie wolę odcienie brudnego różu, fuksji i czerwieni. Może dopiero teraz do nich dorosłam.
W dzisiejszym wpisie, wrócę do "zamierzchłych" czasów i pokażę Wam trzy odcienie brązu na ustach. Pomadki Avonu zawsze lubiłam, jednym z powodów mojego uznania do nich jest to, że mają całkowicie neutralny smak i zapach, a jest to dla mnie szczególnie istotne. Kiedy wybieram szminki w drogerii, pierwsze co robię, to obwąchuję testery. Nawet jeśli pomadka ma piękny kolor, ale ma charakterystyczny zapach, to odpada.
Innymi zaletami Avon-owskich szminek z serii Ultra Colour jest ich aksamitna miękkość, gładkość i to że doskonale się nakładają i nie tworzą smug na ustach. Co więcej, nie wysuszają ich i nie podkreślają suchych skórek.
Co prawda, ich trwałość nie jest szczególnie długa, ale równomiernie się ścierają i mam pewność, że nie zostawią nieestetycznej obwódki.
W dzisiejszym wpisie, pokażę odcienie: Bronze Treasure, Sparkling Nude i Naturally Nude.
Bronze Treasure to bardzo intensywny, lekko rudy brąz, posiada w sobie iskrzące drobinki bardzo mocno połyskują i nawet jak szminka się zetrze, to one jeszcze przez jakiś czas zostają na ustach.
Sparkling Nude to bardzo połyskująca pomadka z iskrzącymi drobinkami. Na ustach daje efekt zbliżony do błyszczyka, ale kolor jest nieco bardziej intensywny. Jej kolor jest dużo bardziej zgaszony niż Bronze Treasure, jest to taki swego rodzaju beż.
Naturally Nude nie jest matowa, ale nie daje intensywnego połysku. To taki nudziak z krwi i kości. Ma kolor bardzo zbliżony do koloru skóry i daje efekt "ust po chemioterapii" ;). Kiedyś ten kolor był moim ulubionym, właściwie to tylko w takim czułam się komfortowo. Obecnie jest odcieniem, którego raczej nie używam, a jeśli już to mieszam go z jakimś intensywnym, aby uzyskać efekt ust w dwutonie.
A Wy, jakie kolory pomadek preferujecie?
.jpg)
.jpg)
%20(1).jpg)
.jpg)
ja mam jedną pomadkę w odcieniach brązu i zupełnie mi wystarczy :) zdecydowanie bardziej wolę brzoskwinie i róże :)
OdpowiedzUsuńO tak, ja tez lubię brzoskwiniowe odcienie, ale raczej z tych ciemniejszych :)
UsuńZ tej serii uwielbiam Ripe Papaya.
OdpowiedzUsuńSprarkling nude znam z poprzedniego wcielenia UC - lubiłam go, bo nie był za jasny, ale w pewnym momencie te drobiny zaczęły mnie denerwować.
Naturally nude jest straszna
Ja w takich Naturally nude kiedyś się lubowałam, nawet wolę sobie nie wyobrażać, jak mnie w nich ludzie postrzegali :/
UsuńBrązy na ustach jakoś do mnie nie przemawiają. Czuję się w nich taka przygaszona. Z domieszką różu prędzej. Ale dwie pierwsze propozycje całkiem, całkiem...A oczy jak pięknie podkreślone :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Masz rację, w brązach jest się przygaszonym, takim jakby chciało się schować.
Usuńładne kolory
OdpowiedzUsuńps.a u mnie? TRENDY W AKCESORIACH NA JESIEŃ/ZIMA 2014/15
może ładne, ale nie wyjątkowe ;)
UsuńBrązy i nude to kompletnie nie moje kolory..Siebie najbardziej lubię w czerwieniach i intensywnych różach.
OdpowiedzUsuńA Tobie chyba najlepiej w tym najmocniejszym kolorze :)
Ja też od jakiegoś czasu nie widzę się w brązach
Usuńtak naprawdę, chyba żadna z nich mi nie pasuje ;)
UsuńWprost uwielbiam takie odcienie i dużo lepiej czuję się w nich niż w czerwieniach <3
OdpowiedzUsuńTobie ładnie w brązach, ale mi najbardziej się podobasz w takim ciemnym, brudnym, zgaszonym różu
UsuńChyba nie widzę sobie w tych kolorach a Tobie pięknie w tych odcieniach
OdpowiedzUsuńja siebie też nie widzę za bardzo, a kiedyś bardzo lubiłam takie odcienie
Usuńbardzo nie lubię tego efektu z ostatniego zdjęcia...
OdpowiedzUsuńja też nie lubię ;)
UsuńJa lubie takie nudziaki brązowawe ale w trochę innej wersji niż te tutaj : p
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo Ci pasują! P.S.masz boski kolor oczu...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńust po chemioterapii, straszne, ale prawdziwe
OdpowiedzUsuńlubię takie kolory nudziakowe, ale bez błysku raczej
ten ostatni nudziak, nie ma połysku, ale matowy też nie jest
UsuńJa wole matowe pomadki..
OdpowiedzUsuńJa też :D
UsuńW tej 1 i 2 Ci cudownie! 3 jak dla mnie za jasna. Mam dwie pomadki Avonu z tej serii i bardzo je lubię. Perfect red oraz Sangria :)
OdpowiedzUsuńJa najlepiej się czuję w 2, ale bez szału ;)
UsuńW 2 wyglądasz super! W 3 zbyt blado, jak chińska laleczka
OdpowiedzUsuńW trzeciej się sobie w ogóle nie podobam ;)
Usuńja lubię takie klasyczne "nudziaki"... jestem ruda i piegowata i takie kolory nie robią mi krzywdy... klasyczne brązy raczej nie wzbudzają mojego zachwytu bo wyglądam w nich dziwacznie i niezdrowo... do Twojej pięknej cery pasują jednak idealnie!
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę bardziej intensywne kolory, chociaż kiedyś widziałam się tylko w takich ;)
Usuńślicznie wyglądają na ustach, jestem zaskoczona, bo osobiście na takie kolory bym się wcześniej nie zdecydowała, ale widząc jak to wygląda może rozważę zakup
OdpowiedzUsuńja miałam tak z innymi kolorami
UsuńTylko 2 kolor mogłabym nosić. W pozostałych dwóch wyglądałabym pewnie jak topielica albo trup ;)
OdpowiedzUsuńw pierwszym, nieco rudym brązie wyglądasz najlepiej, ja wolę fuksje i czerwienie, kiedyż malowałam sie nudziakami ale wiem, że do mnie nie pasują . nie maluję oczu więc podkreślam usta
OdpowiedzUsuńpierwsza całkiem fajna, a ostatnia mi się w ogóle nie podoba ;p chociaż ja jeszcze ciągle sięgam po delikatne kolory, widocznie jeszcze nie dorosłam do intensywniejszych :D
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentują,też mam parę sztuk z Avon, chyba z 6 i jestem zadowolona z nich
OdpowiedzUsuńNaturally Nude najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory fajne, użyteczne w zależności od reszty makijażu :)
OdpowiedzUsuńWidać, że to co na ręce nie zawsze tak samo wygląda na ustach (mam na myśli Naturally Nude)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory, jednak ja najlepiej czuję się w chłodniejszych odcieniach :)
OdpowiedzUsuńPiękne odcienie i we wszystkich wyglądasz ślicznie :)
OdpowiedzUsuń