Warsztaty makijażowe z Decoderm - Make Up I Care Polska - RELACJA NA GORĄCO!

32 Komentarzy

Cześć Dziewczyny :)

Dziś będzie wpis na absolutnym spontanie! Właśnie wróciłam z warsztatów makijażowych, które odbyły się dzięki uprzejmość włoskiej marki kosmetycznej DECODERM i przy wielkim zaangażowaniu Justyny z bloga keepcalmcarryon.pl. 
Łódzkie blogerki spotkały się w przesympatycznym miejscu zwanym Niebostanem.


Temu miejscu nie można odmówić oryginalnego wnętrza...,


... ale i miłej obsługi i pysznego jedzonka!


W towarzystwie kawy, herbaty, smacznych bułek i różnego rodzaju innych wyśmienitych specjałów, oddawałyśmy się makijażowym dyskusjom i oczywiście upiększaniu siebie.


Warsztaty poprowadziła wspaniała makijażystka Agata, która opowiedziała nam o wielu trikach makijażowych i umalowała nas, jak prawdziwe gwiazdy. Agata jest tak otwartą, zabawną, miłą i sympatyczną osobą, że nie można się z nią z nią nudzić, a wiedzę na temat makijażu ma ogromną.
Z wielkim zainteresowaniem i zaangażowaniem, słuchałyśmy co ma nam do powiedzenia.


Marka DECODERM w swojej ofercie posiada kosmetyki profesjonalne, ale oferuje je nie tylko profesjonalistom, ale również każdej z nas. Kosmetyki DECODERM nie zawierają parabenów i parafin. Na własnej skórze mogłyśmy się przekonać o ich wyjątkowości i najwyższej jakości. Mi szczególnie spodobały się pomadki i lakiery do paznokci, ale z pozostałymi produktami też chciałabym zostać na dłużej.
Szczególnie zauroczyło mnie pewne urządzenie, ale o nim później ;)


Kiedy Agata prezentowała nam cztery rodzaje makijaży, w tym czasie, mogłyśmy do woli sprawdzać, testować i wypróbowywać wszelkiego rodzaju malowidła. Nie powiem, było to dla nas ogromną frajdą.


Agata zaprezentowała nam cztery rodzaje makijaży:

* MAKE UP - NO MAKE UP
czyli taki, którego nie widać, a mimo to świetnie podkreśla nasze rysy i wydobywa naturalne piękno.

Naszą modelką była Kasia, czyli Kruszynka :)


* MAKIJAŻ PARYSKI,
czyli piękna kreska na oku, rozświetlona i świeża cera oraz czerwone usta. Coś, co paryżanki lubią najbardziej!
Modelką byłam ja ;P



* MAKIJAŻ ŚLUBNY
to makijaż okolicznościowy łączący w sobie cechy makijażu dziennego i fotograficznego. Powinien być dyskretny i subtelnie podkreślać naturalne piękno kobiety, retuszując jej niedoskonałości oraz być jak najbardziej trwały.

Swojej buzi użyczyła nam Wioleta.


* MAKIJAŻ W STYLU GLAM ROCK
czyli drapieżny, ostry i wyrazisty.

Naszą modelką była Kamila.


Nie obyło się też, bez malowania paznokci!

Malowanie musiało być uskutecznione ;)

Takie miałyśmy cuda do macania, wąchania i używania.


Teraz opowiem Wam trochę o tym niepozornym urządzeniu, które widać poniżej. Jest to nic innego, jak tylko przyrząd do nakładania podkładu. Najciekawsze jest w nim to, że aplikator wykorzystuje technologię siniczną, czyli wysokiej częstotliwości wibracje. 
Tego urządzenia niestety nie używałam, ale straszliwie jestem ciekawa, jak działa. 'Soniczność' to ostatnio bardzo popularny wynalazek, a ja lubię wszystko, co soniczne ;)

Rączki użyczyła mi Marta z secondhand...designer ;) haha, pasuje do nazwy jej bloga ;)

Cztery i pół godziny warsztatów upłynęły nam, jak z bicza strzelił. Szkoda, że tak szybo się skończyły, bo tematów starczyłoby jeszcze na kilkanaście godzin ;)
Mam głęboką nadzieję, że uda nam się jeszcze spotkać i równie sympatycznie zgłębiać tajniki makijażu.

Jeszcze film od Eweliny!




Dziękuję dziewczyny za cudowną atmosferę!


Przywiozłam też ze sobą kilka prezentów.



Nowszy postNowszy post Poprzedni postStarszy post Strona główna

32 komentarze:

  1. cóż nic dodać nić ująć :) Było świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mogę się nie zgodzić :)

      Usuń
    2. i ten czarny kubeczek się zmienia gdy nalejemy do niego gorącej wody :)

      Usuń
  2. szybki post, ale chyba wszystko w nim ujęłaś ;)
    świetne spotkanie, w miłej i makijażowej atmosferze, oby więcej tego typu wydarzeń! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Było naprawdę przesympatycznie! :) a Pani Agata to niesamowita osoba! Mam nadzieje, ze jeszcze kiedyś będzie okazja sie spotkać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe warsztaty w świetnym towarzystwie! :)
    Zakochałam się w tych pięknych pomadkach... ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ten soniczny gadżecik mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i mnie straszliwie zaciekawił, czegoś takiego to jeszcze nie miałam

      Usuń
  6. Przyjemne miejsce i przyjemne spotkanie jak widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A tak z ciekawości jaka była średnia wieku uczestniczek? Nie potrafię oceniać wieku po wyglądzie stad to pytanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Średnia pewnie była średnia ;) Nie umiem odpowiedzieć, ja to stara jestem ;)

      Usuń
    2. Ja tam tez młoda juz nie jestem ;) ale nawet jak na swoim blogu coś opisuje to pisze np 25+ gdzie ten plus może oznaczać równie dobrze 5 lat jaki i 10 ;)

      Usuń
  8. przyznam, że tych kosmetyków do makijażu nie znam


    _________
    a u mnie?
    pachnąco!

    OdpowiedzUsuń
  9. Było super :D I mam nadzieję że to nie ostatnie takie spotkanie bo uwielbiam takie grono kosmetycznych freaków ;) I ile się człowiek może dowiedzieć - i pośmiać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawa marka, produkty wyglądają fantastycznie!
    Makijaż piękny Ci zmalowały :) A miejsce spotkania - bardzo klimatyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie miałam okazji go sfotografować, tak jak lubię, ale niestety..., czasu zabrakło ;)

      Usuń
  11. Ciekawy przyrząd do podkładu nawet bardzo! Po uśmiechach widać że było bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widać, że bawiłyście się naprawdę świetnie! Najbardziej spodobał mi się makijaż paryski, sama chyba najczęściej maluję się właśnie w ten sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pasuje Ci makijaż paryski, najbardziej podobają mi się podkreślone usta. Fajna relacja, apetycznie i kosmetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna sprawa! A ten nowy gadżet do nakladania podkładu, jeszcze nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super, sama chętnie wzięłabym udział w takich warsztatach :) Usta cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. fajne to urządzonko, chociaż ja ostatnio bym chciała to rządzenie do spryskiwania podkładem! <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Razem z Ewą byłyście super reporterami :D A te czerwone usta i mocny makijaż oka super ci pasuje! Fajnie było się spotkać z wami wszystkimi :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne spotkanie we wspaniałym gronie! Czekam na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!