Jak interpretować nuty zapachowe perfum? Bella Belara w roli głównej.

21 Komentarzy

Cześć Dziewczyny :)

Ciężko jest opisywać zapachy, bo zapach to jedna z tych rzeczy, które po prostu trzeba powąchać. Jeśli go nie znamy, to nie ma takiej siły, która pozwoliłaby go sobie wyobrazić. 
O wyborze perfum nie decyduje tylko sam zapach, chociaż jest on niewątpliwie najważniejszy. Duże znaczenie ma również wygląd i kształt flakonu, marka perfum, a nawet ich kolor.
W dzisiejszym wpisie spróbuję przybliżyć Wam zapach perfum Mary Kay Bella Belara, ale pochyle się też nad innymi aspektami, które mają znaczenie przy wyborze konkretnego zapachu.


Gdzie najlepiej aplikować perfumy?
Perfumy możemy aplikować wszędzie gdzie chcemy, na ciało, włosy i ubrania, ale najlepsze doznania zapachowe utrzymują się właśnie na naszej skórze i to w miejscach gdzie można zbadać puls tj. nadgarstek, szyja, zgięcie łokcia i kolana. To właśnie w tych miejscach zapach rozwija się najlepiej i uwalnia się stopniowo. 
Skóra w ciągu dnia cały czas jest aktywna, zmienia się jej temperatura i wpływają na nią czynniki zewnętrzne, dlatego ten sam zapach może się nieco różnić i inaczej się rozwijać w zależności od osoby go noszącej. 

Jak interpretować nuty zapachowe perfum?
Nuty głowy (górne nuty) - stanowi pierwsze, krótkotrwałe wrażenie zapachowe układu i jest wyczuwana bezpośrednio po otwarciu opakowania. Składniki, które składają się na górną nutę są bardzo zmienne, silne i szybko się ulatniają.

Nuty serca (nuty środkowe) - nieco mniej intensywny zapach, który roztacza się kilka do kilkunastu minut po uwolnieniu.

Nuty bazy  - Stanowi końcowe wrażenie, jakie pozostawia po sobie zapach. Jest to najtrwalsza część zapachu, która może utrzymywać się do kilku godzin.

Właśnie ze względu na to, jak perfumy się rozwijają i jakie są ich nuty zapachowe, ciężko jest wybierać zapachy w perfumerii. Przy pierwszym kontakcie czujemy tylko te nuty, które szybko się ulatniają. Najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest zainwestowanie w zestaw próbek perfum, którymi jesteśmy zainteresowane i testowanie ich w domowym zaciszu. Jeśli mamy okazję, często odwiedzać perfumerię, to możemy codziennie wypróbowywać inny zapach, aż w końcu znajdziemy, ten nasz jedyny. Według mnie, najbardziej optymalnym sprawdzaniem zapachów, jest testowanie maksymalnie dwóch zapachów w ciągu jednej wizyty w perfumerii. 



Woda Perfumowana Bella Belara® to delikatny, zachwycający zapach dla kobiety, która wie jakie piękne może być życie. Z nią poczujesz się piękna i będziesz piękna! Kobieta pachnąca nutą Bella Belara® żyje pełnią życia, uwielbia czuć się piękna wewnątrz i na zewnątrz. Inspiruje szczęście, pewność siebie i zadowolenie. Bogata owocowo-kwiatowa nuta zapachowa natychmiast Cię urzeknie. Swoją niepowtarzalność Bella Belara® zawdzięcza unikalnym składnikom kompozycji, w której odnajdziemy między innymi mieszankę moreli i czerwonej nektarynki. Bella Belara® da Ci pewność, jaką posiada prawdziwie piękna kobieta.

Nuty głowy: mandarynka, liście truskawki, nektarynka, morela, czarna porzeczka. 
Nuty serca: płatki róży, frezja, konwalia, olejek Ylang, marokański jaśmin. 
Nuty bazy: blond woods, drzewo sandałowe, vetiver, mech, balsam Tolu.


Flakon Belli, początkowo wydawał mi się bardzo kobiecy, ale po bliższym przyjrzeniu się, widzę jednak kształty mężczyzny w cylindrze. Wbrew pozorom, zapach nie ma nic wspólnego z mężczyzną. Kolorystyka w jakiej jest utrzymany to róż połączony z czernią. Dzięki tej czerni, nie wygląda na przesłodzony, a prostota flakonu jest nieco intrygująca.

Sam zapach, rozwija się dokładnie tak samo, jak opisane zostały jego nuty zapachowe. Tuż po rozpyleniu, to intensywna woń owocowa i główne skrzypce gra tu mandarynka, swoją drogą, bardzo piękna mandarynka. Po ok. pół godziny w grę zaczynają wchodzić nuty kwiatowe, ja najintensywniej wyczuwam konwalię. 
Po ok. dwóch godzinach zostają tylko dużo mniej intensywne drzewne nuty bazy, które czuję przez kolejne dwie godziny.

Uważam, że zapach Belli jest idealny na lato, bardzo kobiecy i dający wrażenie delikatności. Świetnie sprawdza sie w ciągu dnia. Jedynym moim zastrzeżeniem jest to, że mógłby się trochę wolniej rozwijać.




Jakie nuty zapachowe Wy preferujecie latem?

21 komentarzy:

  1. oj ja nigdy nie moge trafic na zapach ktory w 100% mnie zadowoli :)
    piekne zdjecia i cudownie ci cos kwitnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Roślina sama w sobie jest średnia, ale kwiaty ma cudowne! <3

      Usuń
    2. a co to za roślinka??? kwiat piekny

      Usuń
    3. to kaktus, Echmea wstęgowata :)

      Usuń
    4. też zwróciłam uwagę na piękną roślinkę :)

      Usuń
  2. ostatnio pisałam artykuł o nutach i trochę się wyedukowałam przy okazji (nie jest jeszcze opublikowany) . tego zapachu nie znam. bardzo ładne zdjęcia. ciekawa roślina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie czekam na ten artykuł! Chętnie dowiem się czegoś nowego! :)

      Usuń
  3. Ja lubię słodkie , lub ja to mówię tajemnicze kobiece zapachy, jednak w lato wybieram świeżynki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. on ma w sobie odrobine słodyczy. Ja latem lubię świeże, ale słodkie również, za to zimą wybieram te orientalne :)

      Usuń
  4. Mandarynka brzmi ciekawie, lubię takie cytrusowe, świeże aromaty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że mógłby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sam fakt, że to Mary Kay mnie odstrasza xD Ja jeszcze nie znalazłam idealnych dla siebie perfum, ale też za bardzo nie szukam bo jeszcze nie zarabiam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne zdjęcia, jestem zachwycona!
    Również jestem zdania, żeby w drogerii nie próbować wielu zapachów na raz, bo później to naprawdę już nic wiadomo wybrać. 2 to max. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kwiat fajnie pasuje do wody ;) Mogłaby mi się spodobać, choć wolałabym dłużej czuć tę mandarynkę ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. co to za kwiat jest piękny ?!!!
    zapraszam na schadzke po moim blogu :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że nie ma opcji "powąchaj przez internet" ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Najlepiej kupić wcześniej probkę

    OdpowiedzUsuń
  12. perfumy w takich kolorach zwykle przypadają mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!