Cześć Dziewczyny :)
Miałam dziś napisać poważnego posta, ale zabierając się za niego, stwierdziłam, że nie mam ochoty. Dzisiejsze święto totalnie mnie rozleniwiło i od rana chodzę po domu w piżamie. Lubię takie dni, kiedy nic mnie nie goni i nic nie muszę.
Postanowiłam pokazać Wam nowość, którą ostatnio kusi perfumeria Douglas. Jest to perfumowany puder w sprayu o zapachu lawendy i tymianku.
Mieści się on w szklanej, kwadratowej buteleczce z atomizerem i to jakim fajnym atomizerem! Chyba nikt nie zaprzeczy, że wygląda on uroczo i z pewnością może stać się ozdobą każdej toaletki.
Pewnie zastanawiacie się, co to właściwie jest i do czego może służyć? Najprościej mówiąc, są to maleńkie drobinki brokatu, zatopione w pudrze o lawendowym zapachu. Po rozpyleniu przypomina mi to magiczny pyłek, jaki rozsiewają wróżki w bajkach Disneya. Będąc małą dziewczynką zawsze marzyłam o czymś takim!
Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć, jak to mniej więcej wygląda.
Z natury jestem osobą bardzo praktyczną. Kiedy coś kupuję, to musi być to dobrze umotywowane. Rzadko pozwalam sobie na zakupowe szaleństwa i mając ten gadżet pierwszy raz w rękach, zastanawiałam się do czego można go wykorzystać, poza ozdabianiem toaletki. Odpowiedź nasunęła mi się niemal od razu.
Sylwester i karnawał zbliżają się wielkimi krokami i to właśnie w tym okresie w ruch idą wszelkiego rodzaju brokaty. Niemal wszystko jest wtedy w brokacie. Taki puder z brokatem, przez cały rok może ciszyć oko, a w sezonie karnawałowych szaleństw, z powodzeniem możemy spryskać nim włosy, czy skórę ciała, a nawet ubranie. Z twarzą bym nie szalała ;)
Lśnienie jest gwarantowane.
Do wyboru są dwa rodzaje pudrów:
różowy: Witaminy & Olejek Shea
lawendowy: Lawenda&Tymianek
Regularna cena każdego z nich to 59 zł, aktualnie są w promocji i kosztują po 39,90 zł
Lubicie takie gadżety?
Ten różowy jest słodki :)
OdpowiedzUsuńMi też:) różowy się bardziej podoba :)
UsuńZastanawiałam się na co przeznaczyć bon z ostatnich zakupów w Douglasie a tutaj proszę, nasunęłaś mi rozwiązanie. Do niczego mi nie jest potrzebny, ale sprawiłaś, że chcę go mieć. I koniecznie ten lawendowy :)
OdpowiedzUsuńhahaha, cieszę się, że mogłam zachęcić Cię do zakupu czegoś niepraktycznego, ale za to, jak bardzo uroczego ;) :*
UsuńCena nie taka wysoka jak myślałam, a ten różowy całkiem kuszący :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie, cena wcale nie jest wygórowana, a jakby się nad tym zastanowić, to zamiast kupować lakier do włosów z brokatem, albo jakiś balsam rozświetlający, to lepiej dołożyć parę złotówek i mieć coś jednocześnie brokatowego, ładnego i uroczego.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam tę różową wersję już od jakiegoś czasu - jeszcze nigdy jej nie użyłam, ale za to jak uroczo wygląda na toaletce! Zdecydowanie mam słabość do takich bibelotów :)
OdpowiedzUsuńNa sylwestra będziesz miała sposobność użycia ;) Mnie w nim urzekła ta pompka!
UsuńTak, pompka jest przeurocza! Ale to jest naprawdę zabawne, że oni go umieścili w dziale "twarz" - tak jak napisałaś, tam nie odważyłabym się go użyć :D
Usuńhahaha, nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak by wyglądał na twarzy ;)
UsuńJej ale to urocze:-)
OdpowiedzUsuńJa też zawsze marzylam o wróżkowym pyłku :-D
haha, no właśnie! Jak bym coś takiego dostała w dzieciństwie, to byłabym w siódmym niebie! :D
UsuńNie dużo kosztują za takie prześliczne opakowanie i blask!
OdpowiedzUsuńRacja, cena wcale nie jest wysoka. Fajny pomysł na prezent, albo dodatek do prezentu.
UsuńOjej, jakbym takie chciała :) Szkoda, że promocja nie dotrwa pewnie do Mikołaja :C
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, do kiedy ta promocja, ale do mikołajek jeszcze trochę czasu, więc chyba masz rację :/
UsuńMiałam okazję używać różowego, ciekawy gadżecik ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny :)
UsuńMnie też urzekł >3 tak to Extra :) chciała bym coś takiego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam - Teresa S.
Również pozdrawiam :)
Usuńjakie cudo <3
OdpowiedzUsuńidealny dla kosmetycznych gadżeciar :D
UsuńJestem bardzo!, ale to bardzo zaskoczona ceną! Czytałam Twoją recenzję i byłam pewna, że ten produkt to wydatek rzędu 150-200 zł, a tu proszę :D. Jestem w szoku i pomimo tego, iż nie mam kasy zastanawiam się nad kupnem :D.
OdpowiedzUsuńCena jest zachęcająca, a tym bardziej w promocji.
Usuńopakowania cudowne! szkoda, że dla mnie taki pyłek mało przydatny. ostatnio nabyłam coś bardzo podobnego z Yves Rocher, tylko opakowanie zwyczajne, ale pachnie pięknie i też taki magiczny pył rozsiewa :D zastanawiałam się, co w ogóle z tym zrobić, bo niezła dyskoteka na skórze i w powietrzu wychodzi :))
OdpowiedzUsuńkurczę no, ten douglasowy gadżet idealnie pasowałby do mojej toaletki, i jeszcze ta zachęcająca cena... hmm hmm hmm ;)
Usuńdoskonałe porównanie z tą dyskoteką! Najfajniejsze jest to, że opakowanie można otworzyć, a jak pyłek się wyczerpie, to można wlać do niego np. perfumy z nalewka ;)
UsuńSlicznotki ♥
OdpowiedzUsuń_____________________________
Nowosci makijazowe i czekoladkowe opakowanie cieni na
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
:)
Usuńja toleruję brokat tylko i wyłacznie na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńnawet w sylwestra nie zaszalejesz? ;)
UsuńPiekny efekt daja te pylki, w dodatku sama buteleczka wyglada slicznie i bardzo ozdobnie :) sama tez od daena mysle o czyms podobnym i bez waypienia kiedys sie skusze :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie kuszący gadżet, a szczególnie dla srok ;)
Usuńkurcze kusisz kochana!! a buteleczka cudowna!!
OdpowiedzUsuńja dzis tez caly dzien w piżamie:)
haha, w piżamie najlepiej :D
UsuńAle swietne :) super na wielkie wyjścia :)
OdpowiedzUsuńFajne, fajne. Taki gadżet jest kuszący chociażby dla samego posiadania :)
UsuńBardzo fajne te pudry! :)
OdpowiedzUsuńgadżety super!
UsuńChyba bym chciała ten różowy ale co tam pięknie wygląda na skórze!
OdpowiedzUsuńMi też bardziej się podoba różowy, ale lawendowy też niczego sobie
UsuńJejku! Jaki on cudowny jest! Chce obydwa :)
OdpowiedzUsuńP.S. Też uwielbiam takie " piżamowe " dni :)
Buziaki
Cały dzień w piżamie, to cudowny dzień :D
UsuńCzasami i ja mam dni w piżamie :D Osobiście chyba bym się nie skusiła tak jak wspomniałaś praktyczność mi się chyba taki gadżet nie przyda ale nigdy nie mów nigdy :)
OdpowiedzUsuńU mnie póki co stoi i się błyszczy ;)
UsuńPiękne opakowania :)
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda! <3
UsuńDokładnie jak z bajki, opakowanie też to przypomina hehe :)
OdpowiedzUsuńRacja, opakowanie też bajeczne!
UsuńTen różowy mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńsą genialne :D
Kolor różowy zawsze jest super!
UsuńNie używam takich produktów, ale moj Boże jakie to piękne!!!
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Piękne są!
Usuńprzepięknie wygląda! O flakoniku nie wspomnę!
OdpowiedzUsuńFlakonik jest genialny :D
UsuńPiękny blask, ale i tak przyćmiewa go ten przeuroczy flakonik :)
OdpowiedzUsuńTo właśnie o ten flakonik chodzi ;) <3
UsuńTen różowy często mnie kusił w douglasie, ale zawsze się bałam, że kupię i nie będę używać
OdpowiedzUsuńBo to nie jest do używania, tylko do oglądania ;) hihi
UsuńMam go i uwielbiam. Piękne to przedostatnie zdjęcie :) CMOK w BOK :D
OdpowiedzUsuńUsłyszeć to od Ciebie, to prawdziwy komplement!!!! <3
Usuńwow, jaki piękny jest ten flakon a pyłek wygląda jak gwiezdny pył na skórze
OdpowiedzUsuń