Chodzi o krem od firmy BARWA.
Ochronny krem pielęgnacyjny do rąk z olejkiem silikonowym
Opis producenta:
Krem przeznaczony do codziennej pielęgnacji rąk i paznokci. Dzięki zawartości olejku silikonowego tworzy na skórze delikatny film ochronny. Zawartość alantoiny i gliceryny sprawia, że skóra jest gładka, miękka i elastyczna. Krem szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej ani lepkiej warstwy. Szczególnie polecany dla skóry przesuszonej na skutek kontaktu z detergentami lub po oddziaływaniu szkodliwych czynników zewnętrznych.
Opakowanie:
Wysoka miękka tuba, z zamknięciem na klik, które nie sprawia problemów przy otwieraniu, ani zamykaniu. Dozownik odpowiedniej wielkości, pozwala na wydobycie kremu w pożądanej ilości.
Oprawa graficzna opakowania nie jest zbyt wyszukana, ale całkiem przyjemna dla oka.
Zapach:
Przyjemny dla noska, nie ma w sobie nic wyjątkowego, jest trochę chemiczny, ale mi nie przeszkadza i nawet lubię "wąchnąć" rączki po posmarowaniu.
Konsystencja:
Konsystencja jest gęsta i treściwa. Krem nie smuży podczas aplikacji i błyskawicznie się wchłania. Jest idealny na dzień. Wchłania się w mgnieniu oka i nie pozostawia żadnej tłustej warstwy, co więcej wygładza dłonie i trochę je rozświetla (tzn. światło odbija się od skóry).
Kolor:
Zupełnie biały.
Skład:
Składniki aktywne kremu to olejek silikonowy, alantoina i gliceryna.
Jeśli chodzi o skład kremu, to nie ma co się spodziewać cudów. Krem kosztuje ok. 4 zł, więc proszę nie wybrzydzać ;) Za lepszy skład musiałybyśmy zapłacić, przynajmniej dziesięć razy więcej.
Mamy tu cały zastęp różnych parabenów z parafiną jako głównodowodzącą, tym oddziałem.
Aqua, Cetearyl Alcohol, Paraffinum Liquidum, Dimethicone, Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Petrolatum, Ceteareth-20, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Allantoin, Parfum, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Imidazolidinyl Urea, Citric Acid, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde.
Działanie:
Krem jest idealny do stosowania w ciągu dnia. Ze względu, na to, że bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia, absolutnie żadnej tłustej warstwy na dłoniach, już po chwili od aplikacji, możemy wrócić do codziennych czynności.
Skóra rąk po zastosowaniu kremu staje się delikatna, gładka i rozświetlona. Efekt nawilżenia niestety jest bardzo krótkotrwały, ale dla maniaczek kremowania rąk w ciągu dnia, krem powinien być odpowiedni.
Krem nie sprawdzi się przy przesuszonych dłoniach, w razie takiego problemu musimy wybrać inny, ale dla zabezpieczenia dłoni przed wysuszeniem sprawdzi się dobrze.
Jeśli lubicie często kremować dłonie w ciągu dnia, zależy Wam na szybkim powrocie do codziennych zajęć po aplikacji kremu, a zawartość parafiny w kosmetykach Wam nie przeszkadza (niestety w tym kremie jest ona bardzo wyczuwalna) , to polecam spróbować. Uważam, że stosunek jakości kremu do jego ceny jest bardzo zadowalający i nawet przy okrojonym budżecie, z powodzeniem możemy sobie na niego pozwolić.
Trzeba również pamiętać, że firma BARWA, to nasza Polska marka. Jeśli chodzi o mnie, to wolę kupić ten krem, niż inwestować w kosmetyki zagranicznych marek, z wysokobudżetowymi nakładami na reklamę, którym on nie ustępuje jakością, ani nawet składem! Oczywiście mówię tu o kremach z tej samej półki cenowej.
W ofercie firmy, mamy do wyboru 9 wariantów kremów do rąk. Ja mam ten z olejkiem silikonowym, ale jest jeszcze osiem pozostałych, więc do wyboru do koloru. Każdy może wybrać coś dla siebie.
Pojemność: 100 ml
Cena: ok 4 zł
Producent: Barwa
Dostępność: każda drogeria, osiedlowe sklepy kosmetyczne, hiper i super markety, etc.
Cena: ok 4 zł
Producent: Barwa
Dostępność: każda drogeria, osiedlowe sklepy kosmetyczne, hiper i super markety, etc.
uwielbiam kremy do rąk tej firmy- mam wrażenie, że poprawiają także stan paznokci :)
OdpowiedzUsuńa ceny są bardzo przyjazne dla portfela ;)
Usuńnie słyszałam o tym produkcie, dziękuję za pokazanie go :)
OdpowiedzUsuńa proszę :D
Usuńa co do odpowiedzi na Twoje pytanie o peelingu, niestety, nigdzie nie widziałam pełnowymiarowego opakowania :/
Usuńkurcze..., właśnie ja też nie widziałam, a szukałam cierpliwie w różnych sklepach
Usuńza 4 zl nie ma co oczekiwac cudów na kiju ^^
OdpowiedzUsuńja również uważam, ze nie można wiele oczekiwać od kremów za 4 zł. jednak taki pułap ecnowy jest też potrzebny. Dla każdego coś na miarę zasobności portfela.
OdpowiedzUsuńŚwięta racja! :)
UsuńKrem do rąk z olejkiem silikonowym przeczytałam na nagłówku jako "Krem do rąk z olejem silnikowym" xD
OdpowiedzUsuńBardzo miło się ciebie czyta !
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetny artykuł, a kremy fajne, cena również :D
OdpowiedzUsuń4 Złote? To bardzo tanio ^v^
OdpowiedzUsuń