Coś dla mamy - ReVITA C 45+ FlosLek

23 Komentarzy
Na dziś przygotowałam recenzję gościnną, a to dlatego, że dotyczy ona produktów dedykowanych dla kobiet po 40 roku życia. Marka FlosLek stworzyła linę kosmetyków z myślą o skórze dojrzałej, skłonnej do przesuszenia, wiotczenia, o obniżonej sprężystości i elastyczności. 
W skład serii wchodzą:
Odżywczy krem pod oczy na noc;
Lekki krem pod oczy na dzień;
Ultra nawilżacz – lekki krem na dzień;
Ultra regenerator – bogaty krem na noc;
Koncentrat witaminowy pod oczy, na szyję i dekolt i
Vitalizer tonik z dodatkiem kwasów AHA.

W składach  kosmetyków z serii Re VITA C znalazły się m.in. vitanol, czyli roślinny odpowiednik retinolu, aktywna witamina C i aosaina (roślinna elastyna).

Ja swojej mamie podarowałam koncentrat witaminowy i krem na dzień. Postaram się teraz przekazać jej wrażenia ze stosowania tych produktów.

Koncentrat witaminowy pod oczy, na szyję i dekolt mieści się w szklanej (15 ml) buteleczce z pipetką. Jest to bezzapachowy, przezroczysty płyn. Producent zaleca stosowanie go 3-4 razy w tygodniu, ale moja mama stosowała go codziennie pod krem. Wchłania się bardzo szybko i nie pozostawia po sobie żadnej wyczuwalnej warstwy. 
Producent obiecuje:
- poprawienie nawilżenia skóry (wzrost średnio o 40%) 
- poprawienie wygładzenia skóry (wzrost średnio o 16%) 
- znacząca poprawa elastyczność i jędrność skóry (68% testujących) 
- zmniejszenie głębokości zmarszczek (spłycenie zmarszczek średnio o 24%) 
- zmniejszenie długości zmarszczek (średnio o 31%) 
- zmniejszenie cieni i worków pod oczami (68% testujących)

Po zastosowaniu dobrze napina, wygładza i uelastycznia skórę. Efekt ten jednak mija po zaprzestaniu stosowania. Jeśli chodzi o nawilżenie to ciężko stwierdzić, gdyż zawsze był stosowany pod krem. Nie wpłynął on na zmniejszenie głębokości i długości zmarszczek, co prawda testy odbywały się tylko "na oko", ale wątpię, aby miało on istotny wpływ na zmniejszanie się głębokich zmarszczek.
Zmniejszenie cieni i worków pod oczami było zauważalne.




















Skład:
Aqua, Glycerin, Lecithin, Sorbitol, Sodium Ascorbyl Phosphate, Biosaccharide Gum-1, Medicago Sativa Extract, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylene Glycol, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Imidazolidinyl Urea, Xantan Gum.

Cena: ok. 28 zł, dostępny w aptekach i  sklepie internetowym FlosLek

Ultra nawilżacz Krem na dzień 40+, to krem mieszczący się w słoiczku z mlecznego szkła (50 ml). Ma lekką konsystencję i jest koloru białego. Według producenta powinien być bezzapachowy, ale ja jednak wyczuwam jakiś zapach. Kojarzy mi się on z zapachem babcinego kremu. Moja babcia kiedyś miała taki krem w granatowym słoiczku, o ile dobrze pamiętam nazywał się "Pani Walewska" i jego zapach był identyczny.
Krem przyjemnie się rozprowadza na skórze, szybko wchłania i zostawia lekko natłuszczającą, ochronną warstwę. Nie powoduje jednak świecenia się skóry.
Producent obiecuje:
- wzrost nawilżenia (100% testujących, wzrost średnio o 22%);
- wygładzenie (93% testujących, wzrost średnio o 10%);
- wzrost elastyczności (wzrost o 29%) ;
- poprawę natłuszczenia (100% testujących) ;
- poprawę napięcia i jędrności skóry ;
- zmniejszenie widoczność zmarszczek i
- łagodzenie podrażnień (87% testujących).
Po zastosowaniu kremu skóra jest nawilżona przez cały dzień. Nie przesusza się i nie czuć nieprzyjemnego napięcia związanego z suchością. Z obserwacji mojej mamy wynika również, że skóra staje się gładsza i bardzie elastyczna. Przez cały dzień jest odczuwalne poczucie komfortu skóry. Krem nie wpłynął jednak na zmniejszenie się widoczności zmarszczek. Po zastosowaniu nie wystąpiły żadne podrażnienia, ani reakcje alergiczne.

Skład
Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Gossypium Herbaceum Seed Oil, Ceteareth- 20, Butyrospermum Parkii Butter, Glyceryl Polymethacrylate, Aleuritic Acid, Faex, Glycoproteins, Propylene Glycol, Lecithin, Sorbitol, Xanthan Gum, Sodium Ascorbyl Phosphate, Medicago Sativa Seed Extract, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Parfum, Triethanolamine, Panthenol, Carbomer, Dimethicone, Butylene Glycol , Laminaria Hyperborea Extract, Ulva Lactuca Extract, Sodium Lactate, Imidazolidinyl Urea, Disodium EDTA, Linalool, Geraniol, Citronellol, Alpha Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Hexyl Cinnamal.

Cena: ok. 30 zł, dostępny w aptekach i  sklepie internetowym FlosLek

Z całokształtu działania kosmetyków, moja mama jest zadowolona. Nie należy się jednak po nich spodziewać cudów. Są to przyjemne kosmetyki do codziennej pielęgnacji skóry, efekty stosowania nie są długotrwałe, ale działanie jest jak najbardziej na plus.

Mam nadzieję, że wyczerpująco opisałam wrażenia mojej mamy ze stosowania owych kosmetyków. Może recenzja pomoże komuś w podjęciu decyzji zakupowej ;)

Jutro wracam z postami kierowanymi do nieco  młodszego grona odbiorców.
Buziaki :*

23 komentarze:

  1. Krem wygrałam w rozdaniu, dałam mojej mamie mam nadzieje, że jej opinia będzie również pozytywna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba już nie spodziewam się po żadnym kosmetyku przeciwzmarszczkowym cudów. A szkoda... chętnie wypróbowałabym coś, co by mnie powaliło na kolana. Mnie lub moją mamę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, takie co powalają na kolana się pewnie zdecydowanie droższe ;)

      Usuń
  3. Mojej mamie spodobałaby się taka lekka ochronna, natłuszczająca warstewka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze wiedzieć, może mojej teściowej by podpasował.

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Myślę, że to kwestia indywidualna, ale sądzę, że by nie zaszkodził. Warto wypróbować

      Usuń
  6. Jakoś nie mam przekonania do produktów, które nie krzywdzą, ale nic takiego nie robią..
    Chyba za dużo oczekuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto szukać takich, które jednak mają coś do zaoferowania :D

      Usuń
  7. w sam raz na zbliżający się dzień babci :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo dobra recenzja:) produkt zachęca chociażby na prezent

    OdpowiedzUsuń
  9. fajnie, że Twoja mama jest zadowolona z kosmetyków i dobrze się u niej sprawdziły

    OdpowiedzUsuń
  10. Koncentrat winogronowy wygląda bardzo ciekawie. Lubię takie zmyślne buteleczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Patrzcie i też z łodzi nadaje :D jak miło :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!