Październikowe beGlossy - beYOUtiful!

14 Komentarzy

 Cześć Dziewczyny :)

Jak szybko ten czas ucieka, już październik, a właściwie jego końcówka. Hasłem przewodnim październikowego beGLOSSY jest beYOUtiful! W środku znajdziemy kosmetyki, które mają zadbać o ciało, twarz i włosy. 

Bądź piękna gdziekolwiek jesteś! Zajrzyj do pudełka beGLOSSY beYOUtiful i zadbaj kompleksowo o swoje ciało oraz włosy. Specjalnie dla Ciebie przygotowaliśmy produkty, które umilą Ci chłodne wieczory.

W moim  BOX-ie znalazły się cztery pełnowymiarowe kosmetyki i jedna miniaturka.


LAMBRE - Body Creme Winter Edition
Produkt pełnowymiarowy
Body CREME to seria wyjątkowych kosmetyków do pielęgnacji ciała o przyjemnej, aksamitnej konsystencji i apetycznych zapachach, stworzone by rozpieszczać zmysły i ciało. W długie zimowe wieczory szczególnie lubimy zadbać o ciepłą, przytulną atmosferę w domu. Filiżanka gorącej czekolady, wygodny fotel, delikatne światło świec, a w powietrzu delikatny aromat świeżo upieczonego ciasta i pierniczków, pomarańczy, mandarynek oraz jabłek posypanych cynamonem.
Fajnie, że w pudełku znalazł się krem do ciała. Mój ma zapach jabłek posypanych cynamonem, typowo zimowym aromatem. Polubiłam go za jego dobre właściwości nawilżające i natłuszczające skórę, a zapach również bardzo przypadł mi do gustu, pachnie jak święta! Swoją drogą, nie wiedziałam, że LAMBRE ma w ofercie balsamy do ciała. Bardzo miła niespodzianka.


EFEKTIMA Peeling + maska do rąk
Produkt pełnowymiarowy 
PEELING ZŁUSZCZAJĄCY
Skuteczny i błyskawiczny peeling do rąk. Doskonale złuszcza obumarłe warstwy rogowe naskórka oraz poprawia mikrokrążenie krwi. Dzięki starannemu połączeniu oleju sojowego oraz drobinek ścierających z alg morskich. preparat zapewnia natychmiastowy efekt odżywionych i wygładzonych dłoni. Skóra po zabiegu jest silnie zregenerowana, odmłodzona i ukojona. Peeling doskonale przygotowuje dłonie do przyjęcia nowych, wyjątkowo cennych składników zawartych w masce.
NAWILŻAJĄCA MASKA
Innowacyjny preparat stworzony na bazie wyciągu z aceroli - najbogatszego naturalnego źródła witaminy C. Rozjaśnia przebarwienia oraz sprawia, że nawet bardzo przesuszone i zniszczone dłonie stają się miękkie i aksamitnie gładkie. Przyspiesza odnowę komórkową, działa łagodząco oraz poprawia koloryt naskórka. Dzięki dodatkowej dawce wit. C oraz aktywnym składnikom kolagenu i elastyny, maska daje wyjątkowy komfort skórze dłoni, która na długo pozostanie widocznie odżywiona, zregenerowana i odmłodzona.
Pryz obecnej aurze zadbanie o dłonie to bardzo ważny zabieg pielęgnacyjny.  Fajnie, że coś do dłoni znalazło się w pudełku, ale ja za markę Efektima nie przepadam. Poza tym, niby to produkt pełnowymiarowy, ale nie da się ukryć, że jest to tylko jednorazowa saszetka. Nie płakałabym, gdybym jej nie znalazła w boxie.


GLOV Quick Treat Limited Color Edition
Produkt pełnowymiarowy 

Innowacyjne rękawice GLOV to rewolucja w demakijażu. Dzięki wykonanym w mikro-technologii włóknom usuwają nawet wodoodporny czy sceniczny makijaż, zabrudzenia i sebum tylko przy użyciu wody, bez dodatkowych kosmetyków. GLOV Quick Treat to mini wersja produktu, służąca do poprawek makijażu. Poręczny gadżet, który pozwoli Ci usunąć wszelkie niedoskonałości makijażu w mgnieniu oka. Zapomnij o rozmazanej kredce, tuszu czy niekontrolowanym śladzie po szmince. GLOV Quick Treat ma niewiele ponad 10 cm i zmieści się w nawet w najmniejszej kosmetyczce. Dostępny jest, aż w 4 kolorach: zawadiackim brzoskwiniowym Cheeky Peach, sportowym błękicie Bouncy Blue, imprezowym różu Party Pink i szykownej szarości Glam Gray. Szukaj produktów GLOV w drogeriach Hebe, Natura, Rossmann, Vica oraz perfumeriach Douglas, Sephora i Aelia Duty Free na lotniskach. Opakowanie limitowanej edycji zaprojektowała Krizia Banogon Chan.

Bardzo polubiłam te maleńkie 'rękawiczki' od GLOV. Dzięki min mogę dokładnie zmyć makijaż z oczu bez użycia jakichkolwiek kosmetyków, wystarczy jedynie ciepła woda. Z racji tego, że taka rękawica jest zdatna do użycia przez ok. 3 miesiące, to cieszę się, że znów znalazła się w boxie. Kolor również mi się spodobał. Fajnie, że pojawiła się nowa kolorystyka.


Garnier - Maska kompres super nawilżenie dla skóry odwodnionej
Produkt pełnowymiarowy 
Maska Kompres Moisture+ Super Nawilżenie dla skóry odwodnionej to ekwiwalent tygodnia nawilżania w zaledwie 15 minut*. Skoncentrowana formuła z aktywnymi składnikami naturalnymi, kwasem hialuronowym i serum nawilżającym nawilża skórę przez 24 godziny**. Maseczka wzmacnia także naturalną ochronę skóry przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, dodaje skórze blasku i pomaga zachować jej młody wygląd. Maska jest wykonana z materiału ze 100% naturalnego włókna celulozowego, które idealnie przylega do konturów twarzy, nawilżając jej każdą część.

Znów produkt pełnowymiarowy, ale jednak znów jednorazowa saszetka. Ja nieszczególnie przepadam za takimi szmacianymi maskami. Powiem szczerze, że po użyciu nie zauważyłam żadnych większych zmian w wyglądzie i nawilżeniu mojej cery. No dobra... przez pierwsze 15 minut po zdjęciu maski było miło, ale po tym czasie znów wszystko wróciło do stanu sprzed nałożenia. Takie maski jednak nie dla mnie...


Wella Professionals - Luminous Reboost Mask
Mini produkt 
Odżywcza maska z linii Oil Reflections. Zawiera ekstrakt białej herbaty i olejek. Wypełnia strukturę włosów oraz potęguje ich blask.
Jedyny mini produkt z boxa. Maska do włosów bardzo mnie ucieszyła, gdyż ostatnio moje włosy są bardziej przesuszone i szukam odpowiedniego produktu, aby je odbudować. Mam nadzieję, że maska się sprawdzi i skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie. 


To już wszystko. Jak spodobała Wam się zawartość październikowego beGlossy?

Ja muszę przyznać, że jestem trochę zawiedziona ilością saszetek w pudełku. Postawienie na jednorazowe saszetki Granier i Efektima to słaby pomysł. Rękawiczka Glow owszem, bardzo fajna, ale mikroskopijna, ja traktowałabym ją raczej jako dodatek do pudełka, niż produkt pełnowymiarowy. 

Jedynym produktem, którym nacieszę się dłużej jest krem do ciała od LAMBRE, bo maska Wella starczy mi na 2 może 3 użycia.

Generalnie słabo..., słabiutko... Nauczyłam się jednak, że po słabym pudełku zwykle wychodzi prawdziwa bomba, więc z niecierpliwością czekam na LISTOPAD! 


Nowszy postNowszy post Poprzedni postStarszy post Strona główna

14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. No nie wiem, może będę zaskoczona i peeling faktycznie będzie fajny. Na to liczę, choć jednorazowa saszetka raczej mnie nie zachwyca :/

      Usuń
  2. fajny zestaw, uwielbiam GLOV ,mam wersję klasyczną białą też na palec

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różowa jeszcze fajniejsza, ale wolałabym tą większą wersję ;)

      Usuń
  3. Same produkty przyznam, że są dość ciekawe, ale "ilościowo" faktycznie szału nie ma ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapach jabłek z cynamonem jest genialny! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podoba to pudełeczko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi nie tak bardzo, ale fajnie, ze Tobie przypadło do gustu :)

      Usuń
  6. Na podstawie tego co zobaczyłam ,to mi tylko rękawica by się spodobała :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo balsam do ciała. Ja też nie jestem zachwycona ;)

      Usuń
  7. Pudełeczko nie jest złe, szczególnie ze względu na obecność masła i rękawicy Glov. Jednak drogeryjne saszetki to zawód biorąc pod uwagę fakt, że nadają się na raz i są dostępne w każdym Rossmannie lub Naturze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie też tak myślę , te saszetki są zdecydowanie rozczarowujące :(

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz!