Cześć Dziewczyny :)
Dziś chciałabym opowiedzieć Wam co nieco o marce, którą
poznałam wiosna tego roku. Miałam wtedy przyjemność uczestniczy ć w bardzo
przyjemnym spotkaniu wraz z innymi blogerkami z mojego miasta. W miłym towarzystwie
poznawałyśmy tajniki fryzjerstwa i produkty marki Z.one concept. Ja z tymi kosmetykami mam kontakt do dziś, gdyż
ciągle ich używam. Co więcej, używam ich z wielką przyjemnością!
Marka Z.one concept
działa we Włoszech od 1999 roku, a obecnie eksportuje swoje produkty do 40
krajów. Marka z.oneconcept™ stworzyła kilka linii produktowych i obecnie
posiada bardzo szeroką ofertę wyspecjalizowanych produktów fryzjerskich dla
ekspertów. Na polskim mamy dostępne trzy pełne kolekcje: milk_shake, simply zen
oraz no inhibition.
Ja mam przyjemność testować linię milk_shake, która stworzona została na bazie naturalnych
oraz organicznych składników.
Najbardziej ciekawym produktem z całej linii milk_shake jest
dla mnie zestaw Z.one Milk Shake Coctail do chwilowej koloryzacji włosów. Cały
ten zestaw składa się z odżywki do włosów w piance, substancji koloryzującej, a
także kieliszka i mieszadełka. Odżywkę w piance można oczywiście używać solo
(ona wygląda i pachnie jak bita śmietana!), ale generalnie przeznaczona jest do
zrobienia, jak to nazwa wskazuje, koktajlu, którym koloryzujemy włosy. Taka
koloryzacja utrzymuje się do kilku myć.
Ja akurat wybrałam dla siebie brązowy barwnik, ale kolorów jest całe mnóstwo,
od jasnych, niemalże białych, poprzez żółty, zielony, błękitny, różowy,
czerwony, aż do czarnego! Nie jestem w stanie wymienić ich wszystkich.
Bardzo spodobała mi się również lina z.one sensorial mint
składająca się z orzeźwiająco nawilżającego sprayu do włosów i ciała, szamponu
i odzywki do włosów. Ta seria kosmetyków, jest bardzo orzeźwiająca i
odświeżająca. Wprost idealnie nadaje się do stosowania w upalne lato. Wszystkie
te kosmetyki błyskawicznie i na długo odświeżają włosy, ale to nie wszystko, bo
ich właściwości pielęgnacyjne są na bardzo wysokim poziomie.
Seria Z.one Milk Shake Integrity to natomiast kosmetyki do
włosów, które zawierają specyficzną formułę z organicznym masłem muru muru, aby
głęboko odżywić włosy. Organiczne masło muru muru jest pozyskiwane z nasion
muru muru i bogate w kwasy tłuszczowe, które mają odżywczy, kojący i
nawilżający wpływ na włosy i skórę. Zawiera także witaminę A w celu naprawy,
odżywiania i wzmacniania włosów. Co więcej, te kosmetyki świetnie sprawdzają
się w przypadku włosów farbowanych, bo nie powodują wypłukiwania się koloru z
włosów. Ja z tej linii mam przyjemność używać szamponu i odzywki.
Kosmetyki marki Z.one
concept niestety nie są łatwo dostępne na naszym, polskim rynku.
Znajdziecie je w wyselekcjonowanych hurtowniach fryzjerskich i w wybranych
salonach fryzjerskich. Jeśli chcecie poznać bliżej te produkty to zapraszam Was
serdecznie na polski Fan Page marki Z.oneconcept na Facebook. Jeśli mieszkacie w pobliżu Łodzi, to możecie zajrzeć
również do salonu Z.one koncept, który
mieści się właśnie w Łodzi przy ul. Warmińskiej 1.
Jestem bardzo ciekawa, czy słyszałyście już wcześniej o
produktach Z.one koncept. Dajcie
znać w komentarzach!
Nie znam kompletnie, ale prezentują się wręcz wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńMało znana marka, ale wyśmienita! :)
UsuńTych kosmetyków nie znam ale deserkiem i produktami bym nie pogardził ;p
OdpowiedzUsuńhehe, świetny jest ten deserek :)
UsuńMiałam sto lat temu odżywkę w piance Milk Shake :-)
OdpowiedzUsuńi jakie wspomnienia?
UsuńNie znam, ale apetycznie tutaj ;)
OdpowiedzUsuńhehe, kosmetycznie - apetycznie ;)
Usuń