Najlepszy olejek do opalania pod słońcem!

30 Komentarzy
Pogoda nadal rozpieszcza zwolenników kąpieli słonecznych, do których grona ja też należę, odkąd pogoda nas tak obłaskawiła.  Zawsze lubiłam słoneczną, a nawet upalną pogodę, jednak w poprzednich latach, raczej unikałam smażenia się na słoneczku. Obecnie bardzo to polubiłam, bo moja skóra wygląda dużo bardziej pociągająco, kiedy jest opalona. Nie leżę na słońcu całymi dniami, ale wystarcza mi 1 do 2 godzin. Dlaczego polubiłam kąpiele słoneczne?
Już wyjaśniam :) To wszystko za sprawą olejku słonecznego do opalania Cocoa Samba od Laboratorium Kosmetycznego FEMI.



Olejek ten jest tak cudowny, że nie wyobrażam sobie już opalania bez niego. Dlaczego jest taki wyjątkowy?
O tym opowiem pod koniec tego wpisu :) Zapraszam do lektury ;)


Co o olejku słonecznym Cocoa Samba możemy znaleźć na stronie producenta?

Olejek Cocoa Samba to kompozycja egzotycznych olei roślinnych w tym kokosowego, z masłosza i masła kakaowego. W naturalnych miejscach, w których te rośliny rosną, otrzymane z nich oleje są stosowane tradycyjnie do ochrony skóry przed słońcem i codziennej jej pielęgnacji.
Oleje te dzięki zawartości cennych substancji odżywczych, w tym niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, witaminy E i karotenoidów wywierają korzystny wpływ na skórę w postaci nawilżenia, regeneracji i wzmocnienia bariery ochronnej skóry. Olejek Cocoa Samba nadaje opaleniźnie piękny koloryt o złotym odcieniu. A ciepła orientalna woń olejków eterycznych wnosi powiew lata w nawet najbardziej pochmurny dzień.
Olejek można stosować do opalania, biorąc pod uwagę swoją tolerancję na słońce, po opalaniu, w solarium, do aromaterapeutycznego masażu ciała i twarzy i zawsze kiedy ma się na to ochotę, do codziennej pielęgnacji ciała i twarzy.


Olejek zapakowany jest w wygodną, wysoką butelkę z niezawodną pompką. Sam ma kolor pomarańczowy i bardzo egzotyczny zapach, który kojarzy mi się z wakacjami i latem. Konsystencja olejku jest typowo olejowa i niczym nie różni się od większości olejków do opalania.

SKŁAD:
Bardzo naturalny. Dominują w nim przeróżne oleje i masło kakaowe. Doborowa mieszanka olejowa :)

Działanie:
Olejek ma dla mnie same zalety.
PO PIERWSZE
Pięknie pachnie latem, a smarowanie nim ciała to prawdziwa przyjemność!
PO DRUGIE
Jest wyjątkowo wydajny, do nasmarowania całego ciała wystarczy bardzo niewielka ilość. Nawet jego cena, która z pozoru wydaje się być wysoka, to jego wydajność i to co robi ze skórą nam to rekompensuje.
PO TRZECIE
Rewelacyjnie nawilża i odżywia skórę. Nie mam potrzeby stosowania mleczek czy balsamów do ciała po opalaniu.
PO CZWARTE
Jest wodoodporny, nie ma potrzeby stosowania go ponownie po wyjściu z wody.
PO PIĄTE
Olejek ma rewelacyjny skład!



PO SZÓSTE
Wyjątkowo szybko przyspiesza opalanie i nadaje opaleniźnie piękny złoto brązowy kolor. Ja nie stosuję żadnego filtra słonecznego, tylko olejek i nie nabawiłam się żadnych poparzeń, ani nawet zaczerwienionej skóry, nie mówiąc już o schodzeniu naskórka. Z leżaka wstaję z pięknym kolorem, bez żadnych zaczerwienień, a opalenizna pogłębia się błyskawicznie z każdym dniem. Dodam, że nie leże całymi dniami na leżaku, bo dwie godziny dziennie z olejkiem Cocoa Samba zupełnie wystarczają. Jestem tym olejkiem zachwycona, jeszcze nigdy nie miałam tak ładnej opalenizny po kilku dniach opalania. SZOK! Zanim zaczęłam stosować ten olejek, zawsze po opalaniu byłam czerwona jak rak, a skóra była bolesna, teraz już zapomniałam o takich dolegliwościach :)



Polecam każdemu!
Cena to: 101 zł
Pojemność: 200 ml, przy czym jest bardzo wydajny.

30 komentarzy:

  1. nienawidzę słońca, upałów i lata...generalnie o tej porze już odliczam dni do jesieni;]

    OdpowiedzUsuń
  2. O fajnie by wypróbować : ) Coś nowego ♥ .
    Twój blog jest taki fajny , że siedziało by się i siedziało ; )
    zapraszam do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam : *

    OdpowiedzUsuń
  3. same plusy... tylko ta cena... buuuu

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy produkt, szkoda tylko że taki drogi:( Pozdrawiam i zapraszam do siebie +dodaję do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety, każdy narzeka na cenę. Jest trochę zaporowa, ale produkt genialny!

      Usuń
  5. Cena zaporowa... Ale dobrze, że się sprawdził u Ciebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie probowalam olejkow do opalania ale widze ze sa coraz popularniejsze :) moze kiedys sie w koncu skusze :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja stosuje tylko filtr na twarz a reszta ciałam też traktuje olejami ;) Jutro powinien do mnie przyjść olej z marchwi z ZSK i mam zamiar go stosować na kąpiele słoneczne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawe jak działa ten olej z marchwi, ale jak ma zapach marchewki to nie dla mnie

      Usuń
  8. Cena troszkę przerażająca, ale te fakty mówią same za siebie - to idealny olejek dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. podoba mi się jednak cena jest bardzo wysoka a ja w tym roku nie będę miała wielu okazji do opalani

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładnie wygląda :) Kupiłabym, ale cena jest moim zdaniem bardzo wysoka :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdyby był tańszy to brałabym bez większego namysłu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ten produkt. Faktycznie jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ahah, za drogi, nie stać mnie teraz na tracenie tyle kasy na olejek do opalania. Mam swoje, sprawdzone kosmetyki, które kosztują o wieeele mniej. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie wygląda opakowanie, tak słonecznie, ciepło, bajecznie po prostu. Ale tam w środku chyba wsadzili żółtko, nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiedziałam, że mają taki produkt w ofercie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajny produkt, świetna sprawa. Czy to jeszcze jest dostępne? Z chęcią bym spróbowała, tylko kurcze słońce się kończy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!