Avon, True Colour Eyeshadow Quad - Poczwórne cienie do powiek, Stone Taupes

37 Komentarzy
Dziś chciałabym napisać kilka słów,  na temat paletki poczwórnych cieni do powiek, która znalazła się w paczce ambasadorskiej od Avon. Cienie zapakowane są w czarny kartonik, tak jak to zwykle bywa w przypadku cieni Avon. Paletka prezentuje się bardzo elegancko, zawiera cztery cienie, które idealnie nadają się do dziennego, delikatnego makijażu.

Stone Taupes to połączenie beżu, szarości i brązów. Cienie są dość słabo napigmentowane, wieczorowego makijażu nimi nie zmalujemy, ale do szybkiego dziennego są idealne. Z całą pewnością, nawet niewprawne ręce nie zrobią nimi krzywdy.

Kolor 1, to biel z połyskującymi drobinkami, idealna do rozświetlenia wewnętrznego kącika oka i miejsca pod łukiem brwiowym. Ja rzadko korzystam z tego koloru, na co dzień wystarczy mi 2 i 4, ale wybieram go jeśli tylko mam więcej czasu na makijaż, niż 5 minut przed wyjściem do pracy. Używam go w połączeniu z cieniami z innej paletki, takimi, które są bardziej wyraziste.

Kolor 2, to jasny opalizujący brąz, nakładam go na całą powiekę ruchomą. Daje on bardzo naturalny efekt, korzystam z niego najczęściej.

Kolor 3 jest szary, posiada opalizujące drobinki, ale jest ich zdecydowanie mniej niż w pozostałych cieniach. Należy do kolorów zimnych, a mi w takich nie jest najlepiej, dlatego używam go niezwykle rzadko. Według rozpiski na opakowaniu, należy go nakładać w celu przyciemnienia zewnętrznego kącika oka. Ja w tym celu stosuję 4.

Kolor 4 jest najciemniejszy, przeznaczony do nakładania na dolną powiekę. To taki ciemny brąz, połączony  z szarością, ale na powiece wcale nie jest taki ciemny jakby się wydawało. Cień ten również jest uzbrojony w opalizujące drobinki, ale jest ich niewiele.
Jeśli chodzi o trwałość cieni, to wypadają bardzo dobrze. Nie bledną na powiece i nie rolują się. Podczas nakładania nie osypują się. Nie są miękkie, ale też nie są szczególnie twarde. Do paletki dołączone jest dość duże lusterko, co moim zdaniem jest dość istotne przy małych paletkach.
Cienie Stone Taupes od Avon, to produkt dla kobiet, które nie lubią zbyt mocno podkreślać oczu, świetnie sprawdzą się również w przypadku braku czasu na makijaż.

Ja lubię mocno podkreślone oczy, a Wy?

37 komentarzy:

  1. u Ciebie dziś również brązy królują, ładna paletka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ładna, ale ja lubię mocny makijaż oczu, a tą nie zmaluje się takiego :/

      Usuń
  2. Ładna paletka. Jeśli już mam używać cieni do powiek, to tylko w takich kolorach. < 33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też, chociaż mam ostatnio ochotę na eksperymenty

      Usuń
  3. Kolory bardzo ładne, choć przyznam,że z Avonem dawno do czynienia nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja właśnie nawet wolę niezbyt przesadnie napigmentowane cienie, ponieważ łatwiej mi się z nimi pracuje, nie trzeba tyle wprawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podobają mi się te cienie. Ja na co dzień używam tylko tuszu do rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to z pewnością by ci się spodobały, bo są bardzo delikatne

      Usuń
  6. Ładna ta paletka, ale jakoś nie ufam marce Avon, jeśli chodzi o cienie do powiek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie są takie złe, ale pigmentacja mogłaby być lepsza

      Usuń
  7. bardzo ładne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Idealna paletka do codziennego makijażu :]

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tę paletkę i kupiłam ją właśnie dlatego, że chciałam jakieś neutralne cienie ;).

    OdpowiedzUsuń
  10. wygląda zachęcająco, beże to moje kolorki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolorki sa ok, ale ja jakoś nie jestem fanką avon..raz na jakiś czas coś kupię, ale to żadkośc:)

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczne kolory, szkoda, że nie są lepiej napigmentowane, bo byłyby idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja równiez wolę mocno podkreślone :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam je, ale mogłyby mieć lepszą pigmentację... na oku niewiele się różnią między sobą, więc faktycznie tylko do delikatnych dzienniaczków się nadają

    OdpowiedzUsuń
  15. ładny zestaw kolorów, ale pigmentacja nie powala :/

    OdpowiedzUsuń
  16. pozazdrościć prezentu :) A cienie z avonu sobie chwalę :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam jedną poczwórną paletkę, kiedyś dostałam..
    Jestem z niej zadowolona i mile zaskoczona bo jak na Avon to są bardzo trwałe :)
    Podobają mi się bardzo te kolorki :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja właśnie lubię takie beżo-brązy. Delikatny makijaż takimi kolorami idealnie sprawdza się do pracy. JMimo, że mam już kilka paletek w tych odcieniach to ta troszeczkę mnie kusi (:

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!