Mgiełka idealna, czyli AHAVA Dry Oil Body Mist

23 Komentarzy

Cześć Dziewczyny :)

Dziś pokażę Wam kosmetyk, w którym zakochałam się od pierwszego użycia! Jest rewelacyjny pod każdym względem i z całą pewnością mogę określić go moim kosmetycznym ulubieńcem wszech czasów. Chodzi o olejkową mgiełkę do ciała AHAVA. Wszystkie jej cechy są godne najwyższych pochwał, ale zanim dojdę do szczegółów, zobaczmy co o niej mówi producent.

Niezwykły, lekki olejek w sprayu posiada właściwości odżywcze. Zawiera kompozycję niezbędnych dla zdrowia witamin i minerałów, ekstrakt z alg Dunaliella opóźniających procesy starzenia się skóry oraz olejki z sezamu i jojoba. Nawilżająca mgiełka sprawi, że skóra stanie się delikatna, jedwabista i odzyska blask. Relaksująco działa zapach preparatu łączący nutę mandarynki i drzewa cedrowego.

Stosowanie: aplikować po kąpieli na wilgotną skórę. Umożliwi to lepsze i szybsze wchłonięcie się preparatu. Idealny również jako preparat nawilżający w ciągu dnia, aby zniwelować uczucie przesuszenia skóry. 

Składniki: Osmoter® jest wyjątkową kompozycją minerałów Morza Martwego, która znajduje się we wszystkich preparatach AHAVY. Optymalizuje ona metabolizm komórkowy, wzmacnia ochronę skóry przed szkodliwym działaniem promieniowania UV oraz znacząco zwiększa jej stopień uwodnienia. Sprawia, że skóra wygląda młodziej, staje się jedwabista i jędrna.


OPAKOWANIE
Mgiełka zamknięta jest w solidnej, dość ciężkiej butelce z grubego, mlecznego szkła z atomizerem. Kosmetyki w opakowaniach z mlecznego szkła to dla mnie taki synonim luksusu. Uwielbiam je! W tym przypadku nie ma wątpliwości, że to właśnie kosmetyk luksusowy. 
Atomizer wypuszcza z siebie dość szeroki, a jednocześnie delikatny strumień olejku. Kropelki są malutkie i równomiernie osiadają na skórze. Atomizer chodzi bez zarzutu, nie ma mowy o żadnym zacinaniu się i nie potrzeba dużego nacisku, aby go wcisnąć.

KONSYSTENCJA/KOLOR
Konsystencja jest olejkowa, nieco tłusta, ale błyskawicznie się wchłania. Wydaję się jakby skóra ją spijała. Nie pozostawia tłustej warstwy. Kolor mgiełki jest bezbarwny.

ZAPACH
Zapach to jedna z bardzo ważnych zalet mgiełki. Jest taki wytworny, ekskluzywny i wyszukany, niczym najlepsze perfumy. Na skórze utrzymuje się subtelnie przez cały dzień.  W przypadku tej mgiełki dodatkowe użycie perfum jest już zbędne. Zapach jest cudowny!


DZIAŁANIE
Mgiełka rewelacyjnie nawilża skórę, nawet kiedy jest ona przesuszona. Daje uczucie komfortu i ulgi przez długi czas. Skóra staje się jedwabista, gładka i jędrna, bardzo przyjemna w dotyku.Powinno się ją stosować na wilgotną skórę, aby preparat szybciej i lepiej się wchłonął, ale ja używam jej rano, a to ze względu na
prześliczny zapach. 
Jeśli szukacie dobrej mgiełki do ciała na lato, to polecam spojrzeć w Stronę AHAVY. Cena mgiełki do niskich nie należy, ale jest to produkt godny najwyższej uwagi.




Buziaki:*

23 komentarze:

  1. Chętnie sama go przetestuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię kosmetyki Ahava...o tej propozycji jeszcze nie czytałam ;) na pewna warta uwagi

    OdpowiedzUsuń
  3. Po tym co napisałaś zapragnęłam ją mieć, jednak doczytując post zobaczyłam cenę i jakoś zapał minął, jednak nadal coś kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie rzeczy, jak będę mieć dostęp to przetestuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię takie mgiełki w okresie letnim :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja skóra nie potrzebuje mgiełek na szczęście.. bo niestety ta cena jest dla mnie nie do przeskoczenia..

    OdpowiedzUsuń
  7. cena faktycznie wysoka,ale skusiałabym się na nią nawet z zamkniętymi oczami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. To coś dla mnie :-) Nie miałam niczego tej marki, ale zainteresowałaś mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zachęcający opis. Subtelny zapach przez cały dzień. Super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda wspaniale, też lubię kosmetyki, które dają poczucie luksusu :) I jak zwykle bardzo podobają mi się zdjęcia, które zrobiłaś, możesz powiedzieć, co to za piękne kwiaty do nich pozowały? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Te kwiaty, to jakiś krzaczor mojej mamy, nie wiem jak się nazywa, ale jak robiłam zdjęcia to już przekwitał ;)

      Usuń
    2. Już wiem..., to pigwa jest :D

      Usuń
  11. Ciekawi mnie jej zapach ;) właściwości bardzo kuszące!

    OdpowiedzUsuń
  12. Na prawdę wygląda na elegancki kosmetyk - opakowanie jest bardzo obiecujące i gdy napisałaś o pięknym zapachu, to wcale mnie to nie zaskoczyło. Byłoby super, gdyby udało mi się go uchwycić w promocji, ponieważ latem używam przeważnie mgiełek. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja dopiero poznaje kosmetyki Ahavy, narazie mam dwa produkty do twarzy, jestem z nich bardzo zadowolona, dlatego może kiedyś chętnie wypróbuję tą mgiełkę do ciała )

    OdpowiedzUsuń
  14. nigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!