Cześć Dziewczyny :)
Najnowsze, wrześniowe beGLOSSY Coral Essence, zjawiło się u mnie pod koniec września. W środku czekało na mnie 7 kosmetyków, w tym 6 pełnowymiarowych, ale to nie wszystko bo znalazłam w nim również prezent tylko dla ambasadorek beGLOSSY, a mianowicie kosmetyk do rąk z laktoferyną.
Chodźcie dalej i zobaczcie całą zawartość!
AA Super Fruits&Herbs - Żel do mycia ciała Dynia&Jaśmin
Produkt pełnowymiarowy - 11 zł/500 mlPierwszym kosmetykiem, jaki wyjęłam z pudełka był żel do mycia ciała od AA. Tego typu produkty w box-ach zawsze mnie bardzo cieszą, a pojemność tego jest niemała bo to aż 500 ml! Zapach Dynia&Jaśmin może nie brzmi jakoś szczególnie zachęcająco, ale jest mega cudowny! Moim zdaniem jest genialny i ożywam tego żelu codziennie z wielką przyjemnością!
Lirene - Rajstopy w sprayu
Produkt pełnowymiarowy - 19,00 zł/75 ml
Rajstopy w sprayu od Lirene to kolejny kosmetyk z wrześniowego box-a. Tego typu produktów używam często latem, ale jesienią już raczej nie szczególnie. Przyznam szczerze, że rajstop w sprayu od Lirene jeszcze nie używałam i myślę, że jeśli pogoda nie będzie sprzyjająca, to jeszcze poczekają na swój debiut.
Gliss Split Ends Miracle - Ekspresowa odżywka w sprayu
Produkt pełnowymiarowy - 13 zł
Ekspresowe odżywki w sprayu od Gliss są dość częstym gościem w box-ach beGLOSSY. Ja na to nie narzekam, bo bardzo je lubię i z przyjemnością używam. Najnowsza wersja odżywki zawiera kompleks jonowy i olej z pestek winogron i przeznaczona jest do zniszczonych włosów i rozdwojonych końcówek. W sierpniowym pudełku był szampon z tej serii. Dla mnie super!
Marion Golden Skin Care - Odmładzająca maska na twarz
Produkt pełnowymiarowy - 8 zł/szt.
Maska w postaci hydrożelowego płata, nasączonego aktywnym serum to kolejna nowość. Jej zadaniem jest nawilżyć i wygładzić skórę. Ja bardzo lubię takie maseczki i chętnie używam ich przy serialowych wieczorach :)
Maybelline Lifter Gloss - Błyszczyk
Produkt pełnowymiarowy - 40 zł
Tym razem w box-ach znalazły również kosmetyk kolorowy i to nie jeden, a dwa! Pierwszy to nowość od Maybelline, czyli transparentny błyszczyk do ust nadający lekkiego koloru. Mój egzemplarz ma odcień nude, dla mnie to taki odcień toffi. Moim zdaniem ten błyszczyk to taka gwiazdeczka pudełka.
Glazel Visage -Sypki cień do powiek
Produkt pełnowymiarowy - 12,90/2g
Drugi kosmetyk kolorowy to sypki cień do powiek od Glazel Visage. Kolor mojego cienia jest bardzo jaśniutki, rozświetlający. Pięknie rozświetli wewnętrzny kącik oka, ale z powodzeniem sprawdzi się jako rozświetlacz.
Biodermic Dermocosmetics - Serum kolagenowe
Miniatura - 59 zł/30 ml
W moim box-ie znalazłam również miniaturkę serum kolagenowego, które ma zapewnić skórze prawdziwe odmłodzenie. Napina, poprawia elastyczność i sprężystość, przywraca skórze gęstość, łagodzi rysy oraz poprawia owal twarzy, spowalnia efekty starzenia oraz spłyca zmarszczki.
Sesderma - Żel do higienizacji dłoni
Dodatek dla Ambasadorek
Tak, jak wspominałam wcześniej, w moim box-ie znalazłam także produkt, który otrzymały jedynie ambasadorki beGLOSSY, a mianowicie żel z Laktoferyną. Ten produkt ma bardzo przyjemną, żelową konsystencję, ładny zapach i różowy kolor. Przeznaczony jest do użytku po dezynfekcji lub myciu rąk i ma pomagać w ochronie kondycji skóry dłoni. Biorąc pod uwagę to, że obecnie, na każdym kroku, jestem atakowana przymusowym dezynfekowaniem dłoni agresywnymi środkami w praktycznie każdym sklepie, ten żel bardzo mi się spodobał i zamierzam zawsze nosić go przy sobie!
Podsumowując, wrześniowy box beGLOSSY znów nie zawiódł. Myślę, że jego zawartość przypadła do gusty wielu klientkom. Mnie najbardziej cieszy mnie odżywka Gliss Split, żel AA i błyszczyk MNY.
Pudełka beGLOSSY znajdziecie oczywiście na beGLOSSY .pl
Dajcie znać jak Wam się spodobała zawartość Coral Essence.
Fajnie, że tyle dużych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńChoć widzę tu kilka fajnych produktów to raczej nie zdecyduję się na subskrypcję :)
OdpowiedzUsuńZawsze w tych pudełkach jest coś ciekawego :-)
UsuńZ tego co wiem, można też kupować pojedyńcze pudełka i archiwalne zestawy :-D
Dyniowy żel mnie kusi - pewnie idealnie wpasowywałby się w jesienny klimat ;)
OdpowiedzUsuńAnja jestem pewna, że zakochałabyś się w jego zapachu!
Usuńja bym była z tego boxa zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale mam słabość do żeli pod prysznic. Taki jesienny czas jest idealny na wypróbowanie kosmetyków o zapachu dyni, więc na pewno skorzystam z tego, że się tu pojawił. Gdzie można go kupić? Mam już chyba wszystkie zapachy świata ale dyni nie :) w ogóle mam wrażenie, że marka AA w ostatnich latach zaczęła mocno poprawiać swoje kosmetyki. Teraz są bardziej naturalne... tak trzymać!
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej jestem zainteresowana subskrypcja.
OdpowiedzUsuńUdało się Ci się wszystko naprawdę dobrze opisać
OdpowiedzUsuńArtykuł bardzo dobry ! zresztą jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, ciekawe informacje
OdpowiedzUsuńale tu wiele fajnych wiadomości
OdpowiedzUsuń