Triumph of Orchids - FM Group

9 Komentarzy

Cześć Dziewczyny :)

Kiedy przeglądałam ofertę kosmetyków FM Group, w oko wpadła mi seria do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów Triumph of Orchids. Zainteresowałam się nią dlatego, że bardzo spodobały mi się opakowania. Są one nie tylko eleganckie i ciekawe, ale też solidne i wygodnie. Nie wiedzieć czemu, ale skojarzyły mi się z sagą Zmierzch. Możecie się śmiać, ale ja uwielbiam tą sagę. Przeczytałam wszystkie książki, a ekranizację obejrzałam po kilka razy. 

W skład tej serii wchodzi osiem produktów, ale ja zdecydowałam się na wypróbowanie nawilżającego żelu do mycia twarzy i płynu do kąpieli. 
Początkowo myślałam, że na ładnych i ciekawych opakowaniach się skończy, ale okazało się, że z tych dwóch pozycji jestem całkiem zadowolona. Trochę zabrakło mi w nich fajnego zapachu, bo ten co jest trąci nieco chemią, ich składy też nie powalają, ale za to działanie jest bardzo na plus.


Nawilżający żel do mycia twarzy
Ma bardzo delikatną konsystencję, nie jest bardzo gęsta, ale rzadka też nie jest. Nie spływa z dłoni i fajnie nanosi się na twarz. Kolor tego żelu jest zabielony i wpada nieco w błękit. 
Zapach jest delikatny i przyjemny, kwiatowy, ale chyba wyczuwam w nim jakąś taką chemiczna nutkę.
Żel wytwarza delikatną piankę, która bardzo dobrze oczyszcza, nie wysuszając przy tym skóry. Dobrze radzi sobie z usuwaniem makijażu, a i z sebum też całkiem nieźle. Co więcej, przy kilku pierwszych użyciach miałam wrażenie, że ten żel rzeczywiście nawilża. Skóra po zastosowaniu była taka mięciutka i miła w dotyku, a przy tym bardzo dobrze oczyszczona. Po zastawaniu, zupełnie nie było (i nadal nie ma) efektu ściągnięcia. Teraz to wrażenie nawilżenia gdzieś zniknęło, chyba dlatego, że się przyzwyczaiłam, ale rzeczywiście coś w tym musi być.

Żel nie zawiera SLS, ale zakonserwowany jest DMDM-em. Cały skład zobaczycie, jak powiększycie poniższe zdjęcie.

Aksamitny płyn do kąpieli
Jego zapach mnie trochę rozczarował, bo spodziewałam się bardzo intensywnego, wszak tego oczekuje się po płynach do kąpieli. Nie zmienia to faktu, że choć jest słabo wyczuwalny, to całkiem przyjemny, kwiatowy, ale tez trąci nieco chemią.
Konsystencja jest w sam raz, bardzo podobna do tej od żelu do mycia twarzy, ale kolor jest zupełnie bezbarwny.
Płyn wytwarza przyjemną pianę, doskonale oczyszcza ciało i nie wysusza przy tym skóry, ale nie miałam takiego wrażenia nawilżenia, jak przy żelu do mycia twarzy.

Jego skład jest przyjemniejszy niż w przypadku żelu. Nie zawiera SLS, PEG, parabenów, ani DMDM-u, znajdziemy w nim za to łagodne składniki myjące, ekstrakt z orchidei, pantenol i allantoinę.

Kliknij w zdjęcie, aby powiększyć
Całą serię Triumph of Orchid znajdziecie tutaj, są tam też szczegółowe opisy każdego z produktów (ja ich nie kopiowałam, bo nie byłoby w tym sensu), ale zakupy można poczynić chyba jedynie u konsultantek FM Group.


Znacie tą serię?
Nowszy postNowszy post Poprzedni postStarszy post Strona główna

9 komentarzy:

  1. Nie miałam żadnego produktu tej marki. Może kiedyś się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  2. O prosze, już dawni nie miałam styczności z ta firma, nie wiedziałam, że poszli w pielęgnację. Zaskoczona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. noo, teraz to już nawet środki czystości dla domu mają :D

      Usuń
  3. rzeczywiście te opakowania w oko wpadają :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Opakowania mają rzeczywiście śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie przejmuj się ja też lubię Zmierzch :D haha :)
    a co do FM do kiedyś byłam zainteresowana ich kosmetykami ale u mnie te ich konsultantki sa tak nachalne że dałam sobie spokój ;/ może jak trafię na normalną osobę która nie będzie mi od razu chciała wepchnąć tony badziewia i doradzi coś konkretnie to coś kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam oba. Żel do mycia twarzy to mój hicior i używam cały czas :) Zapach w obu mi się podobał. Miałam jeszcze szampon i maskę do włosów z tej serii, ale tam mi się kompletnie nie podobał zapach. Był bardzo intensywny no i nie w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam nowości FM i również na te musze się skusić. Chociaż jak ostatnio usłyszałam o woskach i świeczkach to wiem, że moje zamówienie będzie ogromne. Z tej serii chcę wypróbować az 5 produktów

    OdpowiedzUsuń
  8. Korzystam tylko z produktow Fm Group i ta kolekcja jest moja ulubiona :) Nigdy nie narzekalam, odpowiednia dla mojej skory, odprezajacy zapach, swietny sklad i niedrogie produkty :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!