Zapachy wiosny, czyli najnowsza kolekcja BLOSSOM od Bi-es!

21 Komentarzy

Cześć Dziewczyny :)

Wiosnę czuć już na każdym kroku i jestem tym niesamowicie podekscytowana. Nareszcie koniec z zimową stagnacją! Wiosna jest już wszędzie i coraz bardziej zaznacza swoją obecność nie tylko w przyrodzie, ale także na drogeryjnych półkach. 
Dziś opowiem Wam o nowych, przepięknych, wiosennych zapachach od Bi-es, a mianowicie o kolekcji BLOSSOM, która składa się z czterech kwiatowych aromatów.
Jestem przekonana, że staną się one wiosennym HITEM! Zapachy są przeurocze, flakony przepiękne, a ich cena jest naprawdę niska.

Zapachy ukryte są w minimalistycznych flakonach w pudrowych, matowych kolorach, które przyciągają wzrok swoją prostotą. Nie sposób nie skojarzyć ich z Gucci Bloom. Dla mnie są idealne.
Każdy z flakonów ma pojemność 100 ml, a cena to zaledwie 28 zł za sztukę.


BLOSSOM GARDEN
Nowa kwiatowa kompozycja zapachowa o nieoczywistym rozwinięciu, z przeważającymi nutami peonii, jaśminu i białych kwiatów, zaskakująca cytryną i pieprzem.

Nuty Głowy: zielony galbanum, pąki czarnej porzeczki
Nuty Serca: pąki jaśminu, pnącze Rangoon i tuberoza
Nuty Bazy: piżmo i drewno sandałowe

Blossom Garden stał się moim ulubieńcem z całej kolekcji i to właśnie jego używam najchętniej i najczęściej. Idealnie nadaje się na co dzień. Stoi sobie grzecznie na komodzie przy wyjściu i czeka. Używam go codziennie, zawsze kiedy wychodzę z domu i nigdy o nim nie zapominam.  Jest to zapach lekki, delikatny, bardzo przyjemny, lekko pudrowy i subtelny. To zapach ciepły i otulający, ale nie słodki.
Jest to mój faworyt i sądzę, że może spodobać się wielu kobietom. 


BLOSSOM MEADOW
Nowa kompozycja zapachowa przywołująca na myśl zieloną łąkę w wiosennym rozkwicie. Nuty drzewne, białej ambry i piżma, przeplatają się z zapachem białych kwiatów i delikatną świeżością owoców .
Nuty Głowy: liść galbanum, liść czarnej porzeczki, bergamotka, cytryna
Nuty Serca: tuberoza, jaśmin, wiciokrzew, frezja, konwalia
Nuty Bazy: piżmo, drzewo sandałowe,  Iso E Super

Ten zapach to mój ulubieńcem nr 2. On również jest zapachem delikatnym i przyjemnym. Jest on również bardzo świeży i lekki. Jego głównym akordem zapachowym, który wyczuwam jest woń letniej, zielonej łąki, a nawet świeżo skoszonej trawy. Ten zapach również świetnie nadaje się na dzień, choć mam wrażenie, że jest nieco bardziej wyrazisty niż Blossom Garden. Mimo wszystko nadal jest to zapach należący do lekkich.


BLOSSOM ROSES
Róża jest królową wśród kwiatów – piękna, ujmująca i ponadczasowa. Zapach Blossom Roses to zmysłowe połączenie aromatu kwiatów róży z szafranem, wzmocnione nutami paczuli i piżma. Kompozycja jest ukłonem w stronę kobiety spełnionej i zdecydowanej.
Nuty Głowy: róża, szafran
Nuty Serca: paczula, drzewo
Nuty Bazy:  wanilia, drzewo sandałowe, piżmo

Blossom Roses to już ciężki zapachowy kaliber, należy on do kategorii kwiatowo- orientalnej. Początkowo wydaje się bardzo słodki, aż mdlący, ale nie na długo, to trwa zaledwie kilka sekund tuż po rozpyleniu. Ostatecznie ta jego słodycz nie jest przytłaczająca, a zapach czerwonych róż gra tutaj główne skrzypce. To zapach, który idealnie nadaje się na wieczór. Jest zmysłowy i seksowny.


BLOSSOM ORCHID
Orchidea to niezwykle piękny i wymagający kwiat, którego zapach od lat uznawany jest za silny afrodyzjak. Blossom Orchid zachwyca już od pierwszej chwili, nie pozostawiając nikogo obojętnym. To kompozycja intrygująca i niezapomniana.  
Nuty Głowy: bergamotka, cytryna, kardamon
Nuty Serca: ylang-ylang, róża, orchidea
Nuty Bazy: kwiat pomarańczy, heliotrop

Blossom Orchid to zdecydowanie najbardziej intensywny i wyrazisty zapach z całej kolekcji. To zapach, który nadaje się wyłącznie na wieczór. Jest  niebywale intrygujący i bardzo odważny. Bardzo podoba mi się flakon i jego grafika, ale sam zapach jest dla mnie jednak zbyt mocny, nachalny, mroczny. Budzi u mnie skojarzenia złej królowej z baśni braci Grim, pięknej  i mrocznej, złej do szpiku kości, strasznej i okrutnej. 


Moim zdaniem kolekcja Blossom od Bi-es to rewelacyjne propozycje zapachowe. Nie będę zachwalała ich trwałości i ogona, bo na tej płaszczyźnie nie pobijają rekordów, ale za cenę 28 zł (a można je znaleźć nawet w cenie 25 zł) za flakon to jest prawdziwy HIT tej wiosny!
Zapachy są prześliczne i idealnie wpasowują się w wiosenne klimaty.
Całości dopełniają genialne flakony i grafiki na kartonikach. Cudo! <3
Ja upodobałam sobie najbardziej Blossom Garden i Blossom Meadow, ale Blossom Roses również jest niezwykły. Blossom Orchid spodobał mi się najmniej, ale chyba jeszcze z nim powalczę ;)


Zdradzę Wam również, że Bi-es wspólnie we współpracy z etuo.pl stworzyli cztery rodzaje etui na telefony, które zostały zainspirowane właśnie stylem kartoników w których znajdują się zapachy Blossom. Coś pięknego! 
Ja wybrałam oczywiście propozycję nr 2! Niebawem pokażę Wam to moje nowe ubranko na telefon na INSTAGRAM.


Zdążyłyście już poznać te cudne zapachy? Co myślicie o tej kolekcji?


Nowszy postNowszy post Poprzedni postStarszy post Strona główna

21 komentarzy:

  1. śliczne opakowania, ciekawa jestem zapachów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapachy też świetne. Nie są supertrwałe, ale za to bardzo wiosenne i przyjemne. Szczególnie Blossom Garden i Meadow :)

      Usuń
  2. Kiedyś kupowałam zapachy od Bi-es :) Fajnie się sprawdzały, ale teraz właściwie przeżuciłam się na Avon, mam swoje faworyty :) Plus często mogę je kupić taniej jako konsultantka :)
    Te perfumy mają śliczne opakowania, takie wiosenne <3

    Pozdrawiam :)
    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te z kolekcji BLOSSOM są idealne. Miałam na nie chrapkę, jak tylko zobaczyłam flakony i się nie zawiodłam <3

      Usuń
  3. moim nr 1 jest Blossom Roses a Blossom Orchid to bardzo specyficzny zapach, myślę, że na sezon zimowy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nowy zapach na wiosnę koniecznie :) Podejrzewam dla siebie różę lub orchideę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale mnie zachęciłaś do roses ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna jest ta kolekcja. Zapachy bardzo mi pasują..ale mój najulubieńszy to chyba Blossom Garden.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa Blossom Orchid. Design flakoników jest cudowny 😍

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem ciekawa tych zapachów już od pierwszego wejrzenia, jestem pewna ze któryś polubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Flakony są świetne! Miło się na nie patrzy <3 Zapachy również w niczym im nie ustępują :)

      Usuń
  10. Widziałam je kilka razy na insta i na blogach, ale nie miałam okazji powąchać :D Jestem ich mega ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie poznam każdy flakonik! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Już od jakiegoś czasu chodzą mi po głowie te perfumy. Nigdy nie miałam tej marki, ale zapach mnie bardzo zaintrygował. Stoję przed wyborem Bi-es i mojego pewniaka Lancome Miracle https://perfumy.pl/firm-pol-73-Lancome.html Bi-es kuszą ceną, ale nie jestem pewna co do trwałości zapachu. Pewnie bardzo szybko się kończą. Lancome utrzymuje się jednak długo.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!