Dziś, pokażę Wam pomadkę, którą pewnie bym polubiła, gdyby nie jest mocny schimmer i wpadający w pomarańcz kolor.
Eveline, Aqua Platinum, Pomadka ultra-nawilżająca kolor 468
Opis producenta:
Kryjąca pomadka do ust. Głębia koloru, moc nawilżenia. Nadaje piękny i głęboki kolor. Witaminy C i E odżywiają i regenerują usta. Zawiera filtry UV. Innowacyjna receptura pomadki Platinum pozwala uzyskać głębie koloru już po pierwszej aplikacji. Kremowa konsystencja podkreśla kształt ust pozostawiając je nawilżone przez wiele godzin. Lekka i ultra delikatna formuła pielęgnuje usta, wygładza je i sprawia, że stają się rozkosznie ponętne. Piękny, soczysty kolor wykończony delikatnym połyskiem utrzymuje się około 6 godzin. Dostępnych jest 18 odcieni.
Etykieta:
Kolor pomadki wpada w pomarańcz, ja niezbyt dobrze czuję się w pomarańczach. Dodatkowo jest ona bardzo błyszcząca, co sprawia, że ciężko zaznaczyć mi nią granicę pomiędzy ustami, a skórą.
Zapach pomadki jest bardzo intensywny i słodki, przypomina zapach arbuza. Smak mi nie przeszkadza.
Jeśli chodzi o krycie, to moim zdaniem, wcale nie jest taka super. Aby zakryć naturalny kolor ust, trzeba przejechać po nich kilkukrotnie.
Kolor wraz z upływem czasu traci na intensywności, a po pierwszym jedzeniu zupełnie przestaje istnieć.
Pomadka, z pewnością nie wysusza ust, nie wiem jak jest w przypadku suchych skórek, latem moje usta nie mają takich przypadłości.
Efekt shimmera, udało mi się przyćmić, stosując pod pomadkę podkład. Efekty na zdjęciach poniżej.
Z podkładem
Na gołe usta
Pomadka kosztuje 8 zł i uważam, że jest to dobra cena. Z pewnością, gdyby trafił mi się inny kolor, byłabym bardziej zadowolona. W tej chwili pozostaje mi się ratować stosując podkład jako bazę pod pomadkę.
A jak u Was? Lubicie efekt mocno błyszczących ust?
aż takiego mega błyszczącego efektu nie lubie na ustach, ale przyznam że kolor jest bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńmi sie bardzo podoba efekt <3
OdpowiedzUsuńoooo faktycznie niezbyt mi się podoba taki efekt, wole coś bardziej naturalnego :)
OdpowiedzUsuńa mnie się podoba i bardziej ten na gołe usta :)
OdpowiedzUsuńefekt z podkładem jest cudny!:)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba ten na gołe usta
OdpowiedzUsuńMi się bardziej podoba efekt bez podkładu ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wolę matowe pomadki, jednak ta ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńKolor całkiem fajny:) Lubie matowe usta, ale czasem też z błyskiem zaszaleję:)
OdpowiedzUsuńLubię pomadki z shimmerem, ale nie zawsze.. To chyba zależy od nastroju :) i ogólnie od reszty makijażu. Mi się bardzo podoba, zarówno w wersji solo jak i z podkładem :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda, ale mi bardziej pasuje w matowych ustach ;)
OdpowiedzUsuńJa raczej wolę ,żeby były mniej błyszczące
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na ustach, ale ja wole mniej błyszczące, w naturalnym kolorze :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
ajuuuu1.blogspot.com
Śliczny kolor, bardzo mi się podoba i na gołe usta i na podkład. Szkoda, że mi nie pasuje;)
OdpowiedzUsuńKupię, dla arbuzowego aromatu, może nie ten odcień, ale z pewnością się skuszę.
OdpowiedzUsuńli_lia
http://lilia.celes.ayz.pl/blog/
Oj, ani nie mój kolor, ani nie mój shimmer;)
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie dobrze wygląda i z podkładem i bez!
OdpowiedzUsuńMiałam i nie polecam .
OdpowiedzUsuńUuu, nie mój typ. Nie ten kolor, nie to wykończenie. Ale pech, że wysłali Ci coś nie w Twoim guście :(
OdpowiedzUsuńDość ciekawy kolor ale nie dla mnie ;P
OdpowiedzUsuń