Cześć Dziewczyny :)
Dzisiejsza recenzja nie będzie żadnym odkryciem, ponieważ napiszę o kultowym już kremie dla cery trądzikowej. Chodzi oczywiście o Effaclar DUO od LA ROCHE-POSAY. Mój wpis to kropla w morzu recenzji jakie do tej pory powstały, ale nie może jej zabraknąć na moim blogu. Jestem posiadaczką skóry tłustej, trądzikowej, skłonnej do zanieczyszczeń i zaskórników, ale już nie młodzieńczej. Nie będę Was zwodzić, moja recenzja będzie jak najbardziej pozytywna, bo Effaclar DUO bardzo mi odpowiada. Napiszę w jaki sposób go stosuję i jak u mnie działa. Oczywiście ma on swoje plusy i minusy, ale jest to krem leczniczy, więc wiele można mu wybaczyć. Przyznam jednak, że okazał się najlepszym tego typu specyfikiem, jaki do tej pory stosowałam, a dlaczego? O tym napiszę za chwilę :)
Effaclar Duo jest kompletną pielęgnacją zawierającą 4 składniki aktywne, aby skutecznie działać na dwa główne objawy trądziku: - zapalne zmiany trądzikowe (krosty i grudki): niacynamid i pirokton olaminy aby oczyścić skórę i chronić przed powstawaniem nowych zmian trądzikowych, - zaskórniki: połączenie LHA z kwasem linolowym aby odblokować pory i eliminować martwe komórki odpowiedzialne za ich zatykanie. Uzupełnieniem składników aktywnych jest woda termalna z La Roche Posay o właściwościach kojących i zmniejszających podrażnienia. Po 4 tygodniach pory są odblokowane a zapalne zmiany zredukowane. Skóra jest gładka i oczyszczona. Krem długotrwale przywraca równowagę skórze, aby nadać jej zdrowy wygląd. Na początku stosowania stan skóry może się przejściowo pogorszyć.
Skład: Aqua/Water, Glycerin, Cyclohexasiloxane, Hydrogenated Polyisobutene, Niacinamide, Isopropyl Lauroyl Sarcosinate, Ammonium Polyacryldimethyltauramid E/Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Silica, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Sodium Hydroxide, Salicylic Acid, Nylon-12, Zinc PCA, Linoleic Acid, Pentaerythrityl Tetra-Di-T-Butyl, Hydroxyhydrocinamate, Capryloyl Glycine, Capryloyl Salicylic Acid, Caprylyl Glycol, Piroctone Olamine, Myristyl Myristate, Potassium Cetyl Phosphate, Glyceryl Stearate SE, Parfum/Fragrance
OPAKOWANIE
Krem zamknięty jest w podłużnej tubce, która ma pojemność 40 ml. Początkowo wydawało mi się to mało, bo przyzwyczaiłam się do 50 ml kremów, ale okazuje się, że jego wydajność jest niesamowita. Wystarczy odrobina, aby rozprowadzić go na twarzy. Tubka jest wygodna, dozownik ma mały dzióbek, dzięki czemu bez problemu można odmierzyć potrzebną ilość kremu.
KOLOR/ZAPACH
To najmniej istotne kwestie dotyczące tego kremu, ale postanowiłam o nich mimo wszystko napisać. Kolor jest białawy, ale transparentny, a zapach specyficzny. Ciężko jest mi go określić, ale jest on typowo apteczny.
KONSYSTENCJA
Jest dość rzadki, jakby żelowy, co sprawia, że bardzo łatwo się rozsmarowuje na twarzy. Bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie żadnej warstwy. Jest niesamowicie wydajny. Jedno opakowanie, przy regularnym stosowaniu, spokojnie starczy na dwa miesiące. Krem lubi się lekko rozwarstwiać, więc najlepiej jest wstrząsnąć go przed każdym użyciem. Krem nie roluje się podczas nakładania.
MOJA CZĘSTOTLIWOŚĆ STOSOWANIA
Według producenta krem można stosować zarówno na noc, jak i na dzień, raz lub dwa razy dziennie. Moja częstotliwość stosowania jest nieco inna, ale uważam, że każdy powinien ją dostosować do własnych potrzeb. Przetłuszczanie się skóry u każdego może być inne, nasilenie trądziku również. Moim zdaniem, im większe przetłuszczanie się i większy trądzik, tym większa musi być częstotliwość stosowania. Ja Effaclar DUO stosuję raz dziennie, ale nie częściej niż 3-4 razy w tygodniu. Taka częstotliwość jest dla mnie idealna, a doszłam do niej metodą prób i błędów.
SKUTKI UBOCZNE
Jak każdy preparat leczniczy, ten też ma swoje skutki uboczne. Można ich jednak uniknąć, poprzez odpowiednie użytkowanie. Po pierwsze, nie należy przesadzić z ilością nałożoną na skórę, wystarczy jedna warstwa. Ja za pierwszym razem przesadziłam i nałożyłam zbyt dużo. Objawiło to się ostrym pieczeniem skóry przez kilkanaście minut, nie zmyłam, przetrzymałam. Zrobiłam to wieczorem, a rano mojej cerze nie stało się nic złego, a wręcz przeciwnie, była super wygładzona i przyjemna w dotyku. Zrobiłam tak tylko raz. Po tym incydencie, zastosowałam krem dobrze nawilżający i było OK.
Przy zbyt częstym, a jednocześnie długotrwałym stosowaniu Effaclar DUO może podrażnić skórę, mogą powstać przesuszenia, bolesność, zaczerwienienia. Dlatego też, należy dostosować częstotliwość stosowania do własnych potrzeb. Porównując te skutki uboczne, do tych które mogą wywołać inne, podobne, apteczne specyfiki (najczęściej na receptę od dermatologa) ten jest naprawdę delikatny. Mam porównanie z EPIDUO i różnica jest ogromna.
Podczas kuracji Effaclar-em DUO, konieczne jest stosowanie kremu nawilżającego, be tego ani rusz. Oczywiście nie jednocześnie, ale jeśli Effaclar stosujemy na dzień, to na noc nawilżamy i odwrotnie. W stosowaniu dwa razy dziennie (przy ostrych zmianach trądzikowych), warto jest robić przerwy i nawilżać cerę, np. trzy razy pod rząd Effaclar i raz krem nawilżający. Oczywiście, według potrzeb. Nasza skóra z pewnością da nam znać, kiedy będzie trzeba ją nawilżyć ;). Effaclar nie ma absolutnie żadnych właściwości nawilżających.
Innym skutkiem ubocznym jest złuszczanie się naskórka, co może być problemem dla osób, które stosują podkłady, czyli dla większości posiadaczek cery tłustej ;). Suche skórki dają o sobie znać, u mnie szczególnie na nosie i na środkowej części czoła.
Producent informuje, że na początku stosowania kremu może pojawić się nasilenie zmian trądzikowych, związane z oczyszczaniem się cery, ale u mnie coś takiego nie wystąpiło.
DZIAŁANIE
Teraz nadszedł najważniejszy punkt programu, który jest niewątpliwą zaletą tego kremu. Już po kilku użyciach można zaobserwować polepszenie stanu cery. Staje się ona wygładzona, a pory zostają spłycone. Wypryski goją się bardzo szybko, dwa - trzy dni i nie ma po nich śladu. Oczywiście gdzie nie gdzie pojawiają się nowe, ale jest ich nieporównywalnie mniej niż wcześniej.
Od kiedy stosuję Effaclar DUO zapomniałam już o podskórnych wypryskach, które wyglądają jak guzy. Nie wyskoczył mi ani jeden, jeśli już coś się pojawia, to takie, że można to szybko wycisnąć i po problemie. Krem szybko łagodzi i koi stany zapalne.
Kolejna zaleta tego kremu to redukcja przebarwień potrądzikowych, z tygodnia na tydzień jest ich coraz mniej.
PODSUMOWUJĄC
Słyszałam i czytałam wiele..., bardzo wiele pochlebnych opinii na temat tego kremu, ale zdarzały się też negatywne. Ja jednak należę do zwolenniczek Effaclar-a DUO i polecam go wypróbować. Oczywiście jeśli jeszcze tego nie zrobiłyście, a macie problem z tłustą i zanieczyszczoną skórą ;)
Rodzinka Effaclara jest duża, a ja mam ochotę sprawdzić jeszcze pozostałe produkty, czyli:
TONIK ZWĘŻAJĄCY PORY SKÓRY, MIKROZŁUSZCZAJĄCY
OCZYSZCZAJĄCY ŻEL DO SKÓRY TŁUSTEJ I WRAŻLIWEJ
OCZYSZCZAJĄCY PŁYN MICELARNY
EFFACLAR A.I. PUNKTOWY PREPARAT NA ZAPALNE ZMIANY TRĄDZIKOWE
EFFACLAR K
EFFACLAR MAT
EFFACLAR M
EFFACLAR H
Miałyście któryś z tych preparatów? Możecie coś szczególnie polecić?
Słyszałam o nim wiele dobrego, jednak mam cerę mieszaną, ale bez większych problemów więc chyba by się u mnie nie sprawdził
OdpowiedzUsuńJak nie masz większych problemów, to chyba nie jest dla Ciebie, chociaż jeśli uważasz, że coś jednak jest nie tak, to możesz stosować punktowo
UsuńPunktowo mógłby się przydać bo czasem coś wyskoczy ;)
UsuńMiałam, u mnie sprawdził się stosowany punktowo. Ostatecznie dałam mojemu chłopakowi, bo lepiej sprawdzały się u mnie produkty na receptę.:)
OdpowiedzUsuńa u mnie znów jest odwrotnie, te na receptę zupełnie się dla mnie nie nadają
UsuńUżywam go codziennie, czasami nawet dwa razy i dla mnie okazał się kremem idealnym w walce o lepszą cerę :) Nie nastąpiły żadne podrażnienia, odnowa przebiega bardzo łagodnie i chyba za to najbardziej lubię DUO. Obecnie nie mogę się doczekać, kiedy spróbuję nowej wersji.
OdpowiedzUsuńJa mam dokładnie takie same wrażenia jak Ty. Nawet nie wiedziałam, że jest nowa wersja, dopiero u Ciebie o tym przeczytałam
UsuńZaczęłam go stosować od niedawna. Narazie moja skóra przechodzi fazę wysypania .mam nadzieje, ze po niej przyjdzie wygładzenie...
OdpowiedzUsuńojj, ja na szczęście nie przechodziłam wysypu
Usuńw przyszłości zrobię sobie nim kurację :)
OdpowiedzUsuńpolecam
UsuńU mnie znacznie lepiej sprawdza się Effaclar K
OdpowiedzUsuńJa K nie używałam, ale ciekawa jestem jakby się u mnie sprawdził. Z pewnością wypróbuję!
UsuńMuszę wypróbować, bo z tej recenzji wynika, że go potrzebuję.
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, jeśli się u Ciebie nie sprawdzi na całej twarzy, to z pewnością będziesz miała z niego pożytek punktowo
UsuńPamiętam, że używałam go przez jakiś czas i rzeczywiście był świetny! Ale w moim przypadku kosmetyki z apteki bardzo często lepiej się sprawdzają niż te z drogerii - może przez samą świadomość, ze są bardziej lecznicze? :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że to nie tylko świadomość. Drogeryjne kosmetyki są średnie
UsuńMiałam do niego kilka podejść, zużyłam dwa opakowania, jednak do dziś nie jestem w stanie stwierdzić, czy on rzeczywiście na mnie działa.
OdpowiedzUsuńWidziałam jednak, że wyszła jakaś nowa wersja, rozjaśniająca przebarwienia, o ile dobrze pamiętam - jeśli znajdę go w dobrej promocji, nie omieszkam wypróbować. :)
no właśnie ja też o tej nowej wersji słyszałam, ale jeszcze jej nigdzie nie spotkałam
UsuńUżywałam go przez ostatnich kilka miesięcy tylko na czoło, na noc. Zdziałał u mnie cuda! Zmiany wyleczone, nowe nie powstają. Bardzo mocno go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się, ja też jestem bardzo zadowolona!
UsuńKocham ten krem:))
OdpowiedzUsuńWiem, widziałam u Ciebie :)
UsuńMiałam chyba ze 2 opakowania duo, ale wolałam effaclar K. polecam Ci avene triacneal, jego to zużyłam z 5 tubek. Ale nadaje się tylko na noc.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten Avene!
UsuńJa go jeszcze nie miałam bo jestem wierna Avene ;) ale napewno go wyprobuje
OdpowiedzUsuńmuszę się zaopatrzyć w ten Avene, koniecznie, skoro tak polecacie!
UsuńUżywałam i byłam bardzo zadowolona, Sis po kuracji trądzikowej również stosowała ten krem,bo polecił jej dermatolog, na dziś dzień nie ma problemu z trądzikiem;p
OdpowiedzUsuńzazdroszczę jej, u mnie to nie jest taka prosta sprawa. Dermatolog wysyła mnie na kurację tabletami, ale ja nie chcę. Nie pamiętam jak one się nazywają, ale to te których nie można w ciąży uzywać
Usuńu mnie sprawdził się- stosowałam od czasu do czasu, tylko punktowo
OdpowiedzUsuńja używam na całą twarz
Usuńmojej skórze nie odpowiadał, więc stosowałam kosmetyki do cery tłustej i trądzikowej z Avene, które mi bardzo pomogły :)
OdpowiedzUsuńi teraz ty mnie tymi Avene kusisz! Muszę spróbować!
Usuńmam go i sama nie wiem co o nim myśleć - niby coś robi, z drugiej strony szału nie ma :)
OdpowiedzUsuńu mnie sprawdza się świetnie
UsuńZ La Roche Posay miałam kiedyś, lata temu tonik i był super, tego słynnego kremiku nie miałam nigdy, może kiedyś się skuszę, bo czasem mam jednak wysypy brzydali :)
OdpowiedzUsuńtonik chcę i zaopatrzę się w niego niebawem :)
UsuńBył bardzo wydajny, miałam go chyba ze 3 miesiące :)
UsuńEffaclar Duo był swojego czasu moim odkryciem i świetnie wspomógł walkę z trądzikiem. W tej chwili, gdy moja skóra jest już unormowana traktuję go jak preparat punktowy.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że moja też się unormuje, ale wątpię. Walczę z tym juz długo, a ona ciągle płata mi figle po jakimś czasie
Usuńużywałam mnóstwo kremów i nic mi nie pomogło wręcz przeciwnie, przezuciłam się na naturalną pielęgnacje i mam jak dla mnie super cere ;)
OdpowiedzUsuńnaturalne kosmetyki są cudowne, ale czasem nie wystarczające niestety.Mi dużo pomogły, ale nie uporały się z problemem na 100%
UsuńOhh :) Mój uluuubieniec!
OdpowiedzUsuńmój też :D
UsuńNie mam trądzika, ale przetłuszczającą się skórę z pojawiającymi się co jakiś czas niedoskonałościami owszem, muszę go wypróbować, choć miałam trocha obawy, niemal wszystkie produkty Effaclar bardzo mnie zaciekawiły, a zwłaszcza żel do mycia, tonik oraz kremy do twarzy, świetny asortyment :)
OdpowiedzUsuńpolecam Ci spróbować, fajnie unormowuje przetłuszczanie
UsuńNie znam tego produktu niestety :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu niestety ;)
OdpowiedzUsuńjeśli masz problem z tłusta cerą, to polecam wypróbować
UsuńMiałam go i bardzo dobrze wspominam, na pewno jeszcze do niego wrócę :)
OdpowiedzUsuńchyba większość osób jest z niego zadowolona :)
UsuńJa typowo trądzikowej cery nie mam, ale chyba przydałaby mi się taka jednorazowa kuracja.
OdpowiedzUsuńmusisz to ocenić sama, ciężko mi powiedzieć ;)
Usuń