Miss Sporty na powrót z ferii!

Cześć Dziewczyny :)

Dziś już oficjalnie skończyły się ferie zimowe dla wszystkich uczniów. Nawet pogoda dopisała, bo z typowo zimowej aury, zamieniła się w iście wiosenną, aż miło wyjść na spacer!

Uczniowie raczej nie cieszą się z końca ferii, ale tak już jest, wszystko co dobre, szybko się kończy. Teraz czas z powrotem usiąść w szkolnej ławce i powrócić do rzeczywistości po feriach. 

Z okazji końca ferii, Miss Sporty przygotowało kilka kolorowych kosmetyków, które z pewnością przydadzą się każdej, początkującej fance makijażu. Dzięki nim będzie można dyskretnie podkreślić atuty swojej urody i lekko zakamuflować niedoskonałości. Oczywiście w taki sposób, aby nauczyciele tego nie zauważyli, a jeśli już zauważą, to aby przymknęli oko na makijażowe wybryki ;)

Nowa kolekcja kosmetyków kolorowych Miss Sporty wyróżnia się przede wszystkim słodziaśnymi, pastelowymi i iście wiosennymi opakowaniami! One są jak cukiereczki <3

Smakowite błyszczyki

Cztery warianty kolorystyczne błyszczyków, delikatnie podkreślą usta. One nie tylko fajnie wyglądają i są poręczne, ale też całkiem nieźle smakują (nie czuć chemii!) i nie kleją się na ustach. Nawet taka stara, kosmetyczna wyjadaczka, jak ja, często po nie sięga! Naprawdę przypadły mi do gustu i często towarzyszą mi schowane w kieszeni :) Ich kolory na ustach nie różnią się od siebie jakoś szczególnie, są naprawdę bardzo delikatne, więc nieważne jaki wybierzecie. Wszystkie są spoko :)

Czarna maskara

Pamiętam, jak w liceum, moja koleżanka wytuszowała sobie rzęsy naprawdę genialnym tuszem do rzęs. On tak fantastycznie je zagęścił, wydłużył i podkręcił, że niemal stykały się z brwiami. Niestety nie uszło jej to na sucho. Kiedy zauważyła to nasza nauczycielka matematyki, kazała koleżance natychmiast zmywać makijaż. Wyobraźcie sobie, jak może wyglądać zmywanie wodoodpornego tuszu do rzęs w szkolnej toalecie, bez żadnego płynu do demakijażu. Do użytku była tylko zimna woda z kranu i chusteczki higieniczne. To była totalna masakra!

Maskara Miss Sporty nie zrobi cudów z waszymi rzęsami, ale na szkolny korytarz będzie w sam raz. Delikatnie przyczerni rzęsy, a szczoteczka dokładnie je rozczesze.

Podkład w sztyfcie

... przyda się nawet gdy nie macie zamiaru używać go na całą twarz. W razie niespodzianki, jaką czasem potrafi zafundować cera, spełni funkcję korektora. Opakowanie jest bardzo poręczne i z powodzeniem zmieści się w każdym piórniku ;)

Zestaw do podkreślania brwi

Ta kasetka jest świetna! Posiada grzebyczek do rozczesywania włosków i pędzelek do podkreślania brwi. Dla mnie niestety okazała się zbyt jasna, ale gdyby cień był ciemniejszy byłabym z nią nierozłączna. 

Cukierkowe lakiery do paznokci

Malowanie paznokci do szkoły to już wyższa szkoła jazdy ;) Kiedy byłam jeszcze uczennicą, zawsze miałam w plecaku zmywacz do lakieru. Używałam go obowiązkowo przed każdą lekcją matematyki ;)
Lakiery Miss Sporty wyglądają, jak cukiereczki, ale z nimi nie ma co obawiać się czepialstwa nauczycieli. Na paznokciach wyglądają niemal, jak bezbarwne, a drobinki dają tylko delikatne iskierki koloru. Żaden belfer ich nie zauważy ;)

Dwustronne kredki do oczu

Z jednej strony cień, a z drugiej eyeliner. Co o takim rozwiązaniu myślicie? Całkiem przydatne, prawda? Taką kredkę z powodzeniem można przechowywać w piórniku i nikt nawet nie zauważy, że to inna niż ta na lekcję plastyki ;)

Jak Wam się podobają wiosenne propozycje Miss Sporty?