LIFERIA - Regeneracja - PAŹDZIERNIK 2017 | JOANNA

Cześć Dziewczyny :)

Co prawda mamy już ostatnie dni listopada, ale chciałabym Wam przedstawić październikową edycję Beauty Box-a Liferia. Niestety Liferia znów zaliczyła opóźnienie, ale nie mam tego za złe, bo zawartość w pełni wynagradza tak długie oczekiwanie!

Jak zwykle, w pudełku znalazły się same produkty pełnowymiarowe i to jakie!

Hasłem przewodnim październikowego pudełka jest :'REGENERACJA' i to właśnie hasło wpisało się w zawartość idealnie. W pudełku znalazły się kosmetyki do regeneracji skóry okolic oczu, skóry ciała, a także włosów i jeśli chodzi o włosy, to nie tylko kosmetyki! Jest też jeden kosmetyk kolorowy.

G-SYNERGIE - KERATYNOWY SPRAY INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCY

POLSKA

30 zł - produkt pełnowymiarowy

Zadaniem tego sprayu jest przywrócić włosom miękkość, kontrolować ich puszenie, intensywnie nawilżyć i utrzymywać je w dobrej kondycji. Butelka jest całkiem pokaźna, bo aż 200 ml, więc z pewnością starczy na długo! Użyłam go już kilkukrotnie i spisuje się całkiem nieźle. Przeznaczony jest dla włosów suchych i łamliwych. Moje włosy nie są, aż tak zniszczone i obawiałam się, że spray może je obciążyć, ale jest OK.

DNA - EYE CONTOUR DOSE - KREM POD OCZY

HISZPANIA

250 zł/10ml - produkt pełnowymiarowy

To zdecydowanie najdroższy kosmetyk z całego pudełka. Za 10 ml trzeba zapłacić bowiem, aż 250 zł! Niezła sumka, jak za 10 ml kremu pod oczy. Cieszę się, że będę mogła go przetestować, bo pewnie nigdy sama bym się na niego nie skusiła, no może gdybym nagle została milionerkę to może... ;)

JELLY BEAR HAIR - WITAMINY NA WŁOSY W ŻELKACH

POLSKA

139 zł - produkt pełnowymiarowy

Z tych witaminek cieszę się najbardziej! Nie lubię łykać tabletek witaminowych, a zjedzenie takiego misia to sama przyjemność. Początkowo smak mi nie specjalnie odpowiadał, ale z czasem się przyzwyczaiłam i są całkiem spoko, chociaż mogłyby być bardziej kwaśne ;)

Mam nadzieję, że efekty po ich zażywaniu będą zauważalne. Wystarczy zjeść dwa takie miśki dziennie.

BALNEOKOSMETYKI - MALINOWE MASEŁKO DO TOREBKI

POLSKA

19 zł/50 ml - produkt pełnowymiarowy

Szczególnie zima warto mieć takie masełko w torebce. Jest ono bardzo przydatne nie tylko do dłoni! Ma ono bardzo treściwą konsystencję, ale szybko się wchłania i daje natychmiastowe ukojenie przesuszonej skórze. Ma jeszcze jedną fantastyczna cechę: FANTASTYCZNIE PACHNIE MALINAMI! Swoją drogą, mam ostatnio szczęście do malinowych kosmetyków ;)

POSTQUAM - EYELINER W KREDCE

HISZPANIA

30 zł - produkt pełnowymiarowy

Jedynym kosmetykiem kolorowym, jaki znalazł się w październikowym box-ie jest czarna kredka do oczu marki POSTQUAM. Jestem z niej zadowolona, bo okazała się być bardzo mięciutka i z łatwością można nią namalować kruczo czarną kreskę na oku. Rozciera się również całkiem nieźle.

Mimo długiego oczekiwania na box-a, Liferia znów spełniła moje oczekiwania. Doszukałam się nawet plusów tego opóźnienia. Teraz znacznie szybciej będę mogła cieszyć się pudełkiem listopadowym! :D