ShinyBox with Natura - Spring Time - Kwiecień 2018

Cześć Dziewczyny :)

Kwietniowe pudełko ShinyBox opatrzone jest hasłem: Spring Time. Zostało stworzone we współpracy z Drogerią Natura. Ma ono pomóc nam obudzić się na wiosnę. Muszę przyznać, że szata graficzna najnowszego Shiny jest przepiękna! Kwiaty i pastelowe kolory kojarzą się z wiosną i ciepłem, a właśnie za tym tak bardzo tęskniłyśmy przez długie miesiące. 

Kiedy podniosłam pudełko, okazało się ono być bardzo lekkie. Pomyślałam, że pewnie dużo w nim kolorówki, wszak kosmetyki kolorowe bardzo kojarzą mi się z drogerią Natura, a w szczególności marka KOBO. Okazało się jednak, że się myliłam.

W box-ie znalazłam cztery produkty pielęgnacyjne (w tym dwie miniaturki), dwa kosmetyki kolorowe ( w tym lakier hybrydowy), jedna próbkę i coś słodkiego.

Chodźcie dalej i zobaczcie, co takiego znalazło się w kwietniowym Shiny!

Naobay - Szampon do włosów Vitality & Shine

Travel Size
Cena opakowania pełnowymiarowego - ok. 50 zł/100 ml

Produkty marki NAOBAY bardzo często spotykam w box-ach Shiny i one zupełnie nie kojarzą mi się z drogerią Natura. Mimo to, jestem z tego szamponu zadowolona. Miniaturowe opakowanie przyda się na wyjazd, a poza tym, jest to szampon naturalny nie zawierający SLS i SLES, więc tym bardziej z przyjemnością go wypróbuję. Już wiem, że pięknie i świeżo pachnie cytrusami. To mi się podoba! <3

.

Beaute Marrakech - Woda Różana w spray`u

Travel Size
Cena opakowania pełnowymiarowego - ok. 7,20 zł / 50 ml

Z miniaturki wody różanej również jestem bardzo zadowolona i z przyjemnością będę jej używać jako toniku! Cenie sobie jej właściwości nawilżające, kojące i orzeźwiające. Zapach też bardzo mi odpowiada, uwielbiam różane kosmetyki. Marki Beaute Marrakech nie miałam jeszcze okazji poznać, więc tym bardziej jestem ciekawa tego produktu.

7th Heaven - Montagne Jeunesse Brazilian Mud - Błotna Maska nawilżająca z materiału Babmbusowego z jagodami Acai

Produkt pełnowymiarowy - ok. 11 zł/szt.

Tej maseczki jestem bardzo ciekawa i zapewne szybko jej użyję. Przyda mi się dobre nawilżenie cery! Czytałam bardzo wiele opinii o maskach 7th Heaven, więc tym bardziej chętnie ją wypróbuję. Ciekawi mnie to błoto z acai i bambusowy materiał wykorzystany w tej maseczce.

Empire Pharma BLOC Lip Sun Protection SPF 15 Nawilżająco-ochronna pomadka do ust

Produkt pełnowymiarowy - ok. 24 zł/szt.

Pomadka ochronna przyda mi się bardzo, bo ostatnio moje usta ciągle są wysuszone i spierzchnięte. Być może dla wielu dziewczyn to kosmetyk bardzo przyziemny, ale mi naprawdę się przyda i z pewnością szybko ją zużyję. Pomadka ta co prawda bieli usta, co nie wygląda dość dobrze, ale będę ja wykorzystywała jako bazę pod pomadki kolorowe.

Kobo Professional - Fashion Color Shine & Care Lipstick

Produkt pełnowymiarowy - ok.13,49 zł / 3 g

To właśnie marka KOBO najbardziej kojarzy mi się z drogerią Natura. Z tej pomadki jestem bardzo zadowolona, bo kolorystycznie bardzo trafiła w mój gust. Bardzo podoba mi się taki naturalny odcień!

Silcare - Lakier hybrydowy - New Color IT

Produkt pełnowymiarowy - ok.11,99 zł / 6 g

Do tej pory jeszcze nie miałam okazji używać hybryd marki Silcare. Teraz mam do tego okazję, choć kolor jaki mi się trafił jest bardzo wyzywającym różem. Nie odważę się pomalować nim wszystkich paznokci, ale może zaakcentuję nim swój manicure. Jeszcze muszę to przemyśleć ;)

SmartFood - Baton z żurawiną i malinami w polewie jogurtowej

Produkt pełnowymiarowy - ok.5,99 zł / 55 g

W box-ie znalazłam również bardzo słodki batonik wysokoproteinowy SmartFood. Był on bardzo smakowity i przyznam się, że dobrałam się do niego tuż po zrobieniu poniższego zdjęcia ;).

W pudełku znalazłam też próbkę serum do dłoni od Biały Jeleń. Nie doczekała się ona własnego zdjęcia, ale jest doskonale pokazana na pierwszej fotce w tym wpisie. Niestety jest szaleńczo mała i wątpię, aby starczyła chociaż na jedno użycie.

To już cała zawartość kwietniowego ShinyBox! Jak Wam się podoba?

Dla mnie jest bardzo przyzwoita, choć mało kojarzy mi się z drogeriami Natura. Wszystkie produkty, które znalazły się w pudełku wykorzystam z przyjemnością i z pewnością żaden nie wyląduje na dnie kosmetyczki, może jedynie hybryda trochę sobie poleży, której kolor nie szczególnie mi odpowiada ;)