beGLOSSY - "Atelier de Beaute" - Wrzesień 2019

Cześć Dziewczyny :)

Wrześniowe beGLOSSY dotarło do swoich subskrybentek w tempie ekspresowym. Kiedy ujrzałam w drzwiach kuriera, zdziwiłam się niesamowicie, gdyż nie spodziewałam się tak szybkiej dostawy najnowszego box-a. BRAWO beGLOSSY!

Hasło przewodnie wrześniowego wydania jest "Atelier de Beaute". Ten box został przygotowany z myślą o umileniu nam odejścia lata i przygotowaniu nas na nadchodzące chłodniejsze dni. 

W pudełku znalazły się zarówno nowości makijażowe, jak i te do pielęgnacji!

Chodźcie dalej i zobaczcie, jakie perełki się w nim ukryły!

KillyS - Pędzle Pastelove Green Tea

Na początek pokażę Wam cudeńka, które mnie oczarowały i zachwyciły, a są nimi pędzle do makijażu od marki KillyS. Pochodzą one z kolekcji Pastelove Green Tea. Ich włosie jest syntetyczne i niezwykle mięciutkie, a wzbogacone zostało  pudrem z zielonej herbaty, słynącej z właściwości antybakteryjnych. Zwróćcie uwagę na przepiękną szatę graficzną tych pędzli, a muszę jeszcze powiedzieć, że są one wykonane ręcznie. Prawdziwe cudeńka!

Cała kolekcja dostępna jest we wszystkich sklepach Rossmann.

W standardowych pudełkach znalazły się wymiennie pędzle do blendowania cieni, do pudru, do różu i bronzera lub zestaw do brwi i konturowania oka, a ambasadorki beGLOSSY otrzymały dodatkowo gąbeczkę i pędzel do rozświetlacza (nie wiem, jak mogłam wcześniej funkcjonować bez tego pędzla, on jest przegenialny!).

COSNATURE -  Naturalny Super Nawilżający Hydrolotion do ciała z lilią wodną
Produkt pełnowymiarowy - 19,99 zł/250 ml

W box-ie znalazł się także super nawilżający i lekki balsam do ciała od COSNATURE. Tą markę znam i lubię, a z balsamu się ucieszyłam. Ma on bardzo ładny i delikatny, kwiatowy zapach, szybko się wchłania i pozostawia długotrwałe uczucie nawilżenia skóry. Muszę tez zwrócić uwagę na przyjazny skład. Będę używać go z przyjemnością.

GLISS KUR - Intensywna Odżywka Weekly Therapy

Produkt pełnowymiarowy - 14,99 zł/ 50 ml

W boxie znalazłam takę odżywkę do włosów w saszetce od GLISS KUR. w załeżności od wariantu pudełka można było znaleźć jedną z trzech wersji tej odżywki: z kompleksem z fitokomórek macierzystych, z regeneracyjnymi mikro-lipidami lub z płynną keratyną. 

Ja trafiłam na tą z kompleksem z fitokomórek macierzystych i pudrem roślinnym (ten mnie bardzo ciekawi).

Bardzo chętnie ją wypróbuję!

TOŁPA - Spa Detox - Mydło borowinowe do odnowy biologicznej

Produkt pełnowymiarowy - 8,99 zł/100 g

Kolejnym produktem, jaki znalazłam w pudełku było mydełko. Zazwyczaj mydełka nie są mile widziane w box-ach kosmetycznych, ale takie, to co innego! Mydło borowinowe do odnowy biologicznej od TOŁPA ma rewelacyjne opinie ze względu na olejki eteryczne w nim zawarte i dlatego chętnie będę go używać!

NIVEA - Oczyszczający peeling ryżowy z aloesem

Produkt pełnowymiarowy - 19,99 zł/75 ml

Następnym produktem, jaki znalazłam w box-ie jest kosmetyk do pielęgnacji twarzy, a mianowicie peeling ryżowy marki NIVEA, wzbogacony bio składnikami. W zależności od wariantu pudełka można było otrzymać 1 z 3 rodzajów tego peelingu – z bio aloesem, bio borówkami lub bio malinami. Ja trafiłam na ten z aloesem, która najmocniej ze wszystkich trzech ma radzić sobie ze złuszczaniem martwego naskórka. Bardzo lubię wszelkiego rodzaju peelingi do twarzy i cieszę się z możliwości przetestowania tej nowości.

GOLDEN ROSE - Metals Matte Metallic Lip Crayon

Produkt pełnowymiarowy - 11,90 zł / 3,5g

Na koniec zostawiłam sobie smaczek kolorówkowy, a mianowicie metaliczną kredkę do ust Metals Matte Metallic Lip Crayon od Golden Rose. Kolor jaki znalazłam w box-ie to ciemny odcień czerwonego wina, który nie za bardzo do mnie pasuje. Niezbyt dobrze się czuję w tak wyzywających kolorach na ustach. Muszę jednak przyznać, że metaliczny błysk na ustach bardzo mi się podoba. Muszę tylko poszukać odpowiedniego odcienia dla siebie.

W moim box-ie znalazłam także  kupon z kodem rabatowym uprawniającym do 25% rabatu na bieliznę w sklepie Gorteks.com.pl

Jeśli macie ochotę, to korzystajcie do woli :)

  

Tak właśnie przedstawia się wrześniowa odsłona beGLOSSY! Moim zdaniem pudełko jest genialne i nie mogłam sobie wymarzyć lepszego. Każdy z produktów, jaki znalazłam w środku wywołał u mnie zaciekawienie i uśmiech na twarzy, a w dodatku wszystkie są pełnowymiarowe!

Ten box to dla mnie prawdziwy umilacz jesieni i jestem nim zachwycona!

Jest CUDOWNIE!

Jak Wam podoba się wrześniowe beGLOSSY - "Atelier de Beaute" ?