Joico - Profesjonalna pielęgnacja włosów w domowym zaciszu

34 Komentarzy
Hej Dziewczyny :)

Dziś, postanowiłam napisać kilka słów o produkcie, który absolutnie zrewolucjonizował moje podejście do układania włosów.
Mam włosy cienkie, słabe i nie są one moim powodem do dumy, a o ich objętości mogę, na chwilę obecną, tylko pomarzyć. Najbardziej irytuje mnie w nich to, że zazwyczaj są oklapnięte u nasady, a w dodatku faluję się zawsze w tą złą stronę. Pamiętam, że już od dzieciństwa miałam z tym problem.
Z pomocą przyszła mi pianka do włosów firmy Joico, a mianowicie: 

Volumizing Foam - odbijająca włosy u nasady, bezalkoholowa, aktywowana ciepłem pianka do stylizacji

JOICO® należy do Grupy Shiseido i jest wiodącą oraz profesjonalną marką pielęgnującą włosy, reprezentowaną w ponad 60 krajach. 
Pianka którą dziś  chciałabym przedstawić, należy do linii BODY LUXE, która posiada formułę z protein owsa Oat Protein Complex™. Nadaje ona włosom objętość i grubość aktywnie zwiększając średnicę każdego włosa bez jego nadmiernego obciążenia.
Formuła Oat Protein Complex™ zawiera proteiny i aminokwasy owsa, które są odpowiedzialne za pogrubianie włosów oraz unoszenie ich u samej nasady. Dzięki temu włosy stają się lżejsze i pięknie się układają. Kosmetyki do stylizacji z linii BODY LUXE aktywowane są ciepłem, co sprawia, że efekt utrzymuje się długo i niezmiennie. Na mniejszą średnicę cienkiego włosa ma wpływ fakt, że cienkie włosy zawierają aż o 50% mniej wewnętrznego białka niż włosy grube. Kosmetyki BODY LUXE wyrównują tę różnicę sprawiając, że cienkie włosy zyskują aż o 40% większą objętość.

Płyn, z którego tworzy się pianka zamknięty jest w wysokiej 250 ml butelce. Piana nie wydostaje się przy pomocy ciśnienia wywołanego sprzężonym gazem, lecz działa na zasadzie pompki spieniającej. Tak jak pianki do oczyszczania twarzy. Pompka chodzi bez zarzutu, nie zacina się i łatwo ją nacisnąć. Piana nie jest tak zbita i gęsta jak typowe pianki do włosów. Właściwie, można ją z powodzeniem porównać do takiej pianki do oczyszczania twarzy. Jej zapach jest świeży, przyjemny i nienachalny.
Aby z niej skorzystać, wystarczy nałożyć ja na wilgotne włosy i układać jak zwykle, najlepiej w tym celu skorzystać z pomocy suszarki do włosów.
Efekty jakie uzyskuje dzięki piance Joico są świetne. Absolutnie wszystkie obietnice producenta zostały spełnione. 
Z podatnością włosów na układanie, nigdy nie miałam większych problemów, więc w tym względzie się nie wypowiem, ale to co ta pianka robi z włosami jest fantastyczne.
Są one świetnie podniesione u nasady przez cały dzień, nawet nie myślą o tym, żeby oklapnąć. Pianka ich nie obciąża, a ułożona fryzura zostaje nienaruszona przez cały dzień (lub też imprezową noc, jak kto woli ;)). Wilgotne powietrze, przy deszczowej pogodzie im nie straszne.
Co więcej, fryzura zyskuje na objętości, a włosów wydaje się być dużo więcej. Nie sklejają się i długo wyglądają świeżo.
Za piankami do włosów nigdy nie przepadałam, mam nawet w swoim składziku kilka, które użyłam zaledwie po 2-3 razy i na tym koniec, nie spełniły moich oczekiwań  i tyle. Stoją i się kurzą, ale szkoda mi ich wyrzucać, bo przecież są prawie pełne, ale przyszła na nie pora. Jupi!
Jak pianka Joico zmieniła moje podejście? Tak, że używam jej za każdym razem, przy układaniu włosów i nie zamierzam przestawać. Jest świetna, zupełnie inna niż cała reszta!

Koszt pianki nie jest mały, kosztuje ona 76 zł, ale jest wyjątkowo wydajna i jest to produkt profesjonalny, więc warto zainwestować.
Dostępna jest w autoryzowanych sklepach Joico i salonach fryzjerskich.
Lista sklepów dostępna jest tutaj

Miałam również okazję, przekonać się jak działają inne produkty Joico, a mianowicie, szampon i odżywka. Był to zestaw podróżny.Nie zawiodłam się! 
To, że są to produkty profesjonalne, czuć już podczas pierwszego powąchania. Szampon świetnie oczyszcza i nie plącze włosów, a odżywka nawilża, ułatwia rozczesywanie, a włosy są puszyste, sypkie i przyjemnie gładkie w dotyku. Miałam nieodpartą pokusę głaskania się po głowie, przyznam, że wyglądało to dość komicznie ;).

Miałyście okazję, korzystać z produktów Joico?

34 komentarze:

  1. Pianki nie znam, nie używałam, za to bardzo lubię ich szampony, odżywki, maski itp. To jedne z najlepszych kosmetyków do pielęgnacji włosów, jakie dane mi było używac :) Ceny mają wysokie, ale są też bardzo wydajne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kupiłas mnie tym opisem, wlasnie takiej pianki szukam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cóż mogłam innego napisać, skoro jest świetna! :d

      Usuń
  3. Nie znam tych produktów. Niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię produkty Joico, ale kosmetyków do stylizacji nie stosuję, jedynie szampony, odżywki, olejki... pielęgnacyjne jednym słowem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cena mnie niestety odstrasza, ale może kiedyś zainwestuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. biorąc pod uwagę wydajność, to nie jest taka zła ta cena

      Usuń
  6. Wygląda fajnie, ale na szczęście nie stosuję pianki do włosów i nie kusi mnie żeby kupić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie używałam pianek wcześniej, tzn. kupowała i stały bezużytecznie na półce

      Usuń
  7. ja zastanawiam się nad kupnem regeneracji Joico- całego zestawu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ten kosmetyk jest mi znany ale tylko z filmików na youtube. chciałabym kiedyś przetestować coś tej marki. piankę nie koniecznie bo na co dzień jej nie używam w ogóle ale szampon i odżywka Joico są już mocno kuszące

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie używałam pianek, ale ta jest naprawdę dobra i zmieniła moje podejście do tego typu produktów

      Usuń
  9. też nie znam ;(
    http://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/mottled-sweater.html

    OdpowiedzUsuń
  10. nie znam tych produktów, ale od czasu do czasu lubię sięgać po fryzjerskie profesjonalne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, tylko teraz większość drogeryjnych marek przechwala się, że są profesjonalne, a obok profesjonalnych nawet nie leżały :/ Najbardziej śmieszy mnie ten cały Syoss

      Usuń
  11. nie slyszalam ale kosmetyki idealne dla moich wlosow. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Akurat tych produktów nie miałam, ale używałam innego szamponu i odżywki i się u mnie kompletnie nie sprawdziły ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja za wiele nie mogę powiedzieć o szamponie i odżywce, bo miałam małe pojemności opakowań, ale pierwsze wrażenie na duży plus

      Usuń
  13. Nie używam pianek do włosów, i pierwszy raz o niej słyszę, ale chyba jest ok :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :) ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie używałam, ale dzięki tej zmieniłam zdanie

      Usuń
  14. Musi być fajna ta pianka i dobra jakościowo łącznie z opakowaniem. Najbardziej mnie denerwuje w tanich piankach to że już po kilku użyciach pompka się zacina lub leje się woda zamiast pianki :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, to jest najgorsze. W tej nie ma takich problemów :)

      Usuń
  15. Aż mnie zaciekawiłaś, szkoda tylko, że cena dość wysoka:(
    Co do pianek to mam jedną, ale nic nie robi poza dodatkowym obciążaniem włosów, więc chyba mam podobne nastawienie co Ty na początku..:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!