Cześć Dziewczyny :)
Zastanawiałyście się kiedyś co jest niezbędne w damskiej torebce? Nie chodzi mi o rzeczy oczywiste, takie jak portfel, klucze, długopis z notesem, telefon czy chusteczki higieniczne, bo to mamy ze sobą zawsze. Chodzi mi o sytuacje awaryjne, oczywiście te związane z urodą.
Mój pierwszy niezbędnik to pilnik do paznokci i bezbarwny lakier. Nie ma nic bardziej irytującego niż złamany, czy wyszczerbiony paznokieć. W sytuacji, kiedy przydarzy mi się taka awaria, nie mogę skupić się na niczym innym.
Drugi to grzebień do włosów, gumki i spinki. Gorsze od zdeformowanej fryzury jest tylko złamanie paznokcia.
Trzeci niezbędnik to dla mnie pomadka ochronna do ust. Z wysuszonymi ustami ciężko jest funkcjonować. Dodam jeszcze do tego dezodorant w chusteczkach na wypadek, kiedy zapomnę użyć dezodorantu w domu.
To są takie moje niezbędniki, bez których moja irytacja w awaryjnych sytuacjach nie pozwala mi skupić się na niczym innym.
Niedawno otrzymałam przesyłkę od marki Bocca Beauty, która ma w swojej ofercie pędzle, akcesoria do włosów, dłoni i stóp, a także akcesoria do pielęgnacji twarzy i ciała.
W paczce znalazłam bardzo przydatne urodowe gadżety takie jak właśnie zestaw do paznokci w małym i zgrabnym etui, pędzel do różu, gumki do włosów, grzebień a także świetną, wściekle różową kosmetyczkę.
Oczywiście jeszcze tego samego dnia w którym otrzymałam przesyłkę zapakowałam całą jej zawartość do torby i ruszyłam, jak co dzień na podbój świata ;) Mimo, że od tego czasu minęły zaledwie dwa tygodnie, to już kilka razy ten zestaw uratował moje dobre samopoczucie.
Najbardziej podoba mi się kosmetyczka, która jest niezwykle pojemna i wygodna. Jest ona usztywniona przy suwakach, dzięki czemu po otwarciu całą jej zawartość widać jak na dłoni, a kiedy jest zamknięta zajmuje niewiele miejsca.
Akcesoria kosmetyczne Bocca Beauty znajdziecie na allegro, a ich ceny są bardzo przystępne. Co więcej, marka obiecuje, że do każdego zamówienia dorzuca słodki upominek :)
Macie jakieś swoje niezbędniki, bez których trudno Wam funkcjonować? Zdradźcie je w komentarzach :)
Fajny, kompaktowy zestaw. Jedyne co by mi się nie przydało to grzebień - nie dałby rady rozczesać moich włosów
OdpowiedzUsuńRacja, racja! Dla moich włosów się sprawdza, ale wiadomo, każda z nas ma inne :)
UsuńPilnik to totalny must have. Ja nie lubię ruszać się bez gumy do żucia hehe
OdpowiedzUsuńCo do technicznej części wpisu to naprawdę ładne zdjęcia!
Haha, guma do żucia też jest niezbędna. Jak mogłam o tym zapomnieć! ;) :*
UsuńPilnik to rzeczywiście rzecz koniczna :D U mnie jest jeszcze zawsze eyeliner, gdybym sie gdzieś rozmazała :<
OdpowiedzUsuńJa i tak się zawsze rozmażę. Moje prawe oko ma tendencję do permanentnego łzawienia. Już przestałam na to zwracać uwagę ;) hahaha
UsuńU mnie też był pilnik, jak jeszcze nie miałam żeli. Teraz to zdecydowanie grzebień i puder :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio noszę tylko naturalne paznokcie. Postanowiłam zrobić przerwę i pilnik jest niezbędny, ale chyba nawet bardziej moim koleżankom, bo codziennie pożyczają. Wiedzą, że zawsze mam ;)
UsuńMoja torebka to jeden wielki niezbędnik. Sama jestem czasami zaskoczona co tam noszę.
OdpowiedzUsuńHahahaha, ja ostatnio zrobiłam rekonesans i sama nie wiem, jak nazwać moje uczucia. Coś pomieszanego z zaskoczeniem i przerażeniem ;)
UsuńPilnik przede wszystkim :D
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
u mnie pilniczek i grzebień to must have :D
OdpowiedzUsuń