Olej z avocado - mój ulubieniec :)
Jeśli chodzi o awokado, to jest mój ulubiony dodatek do mlecznych koktajli... mniam. Olej z awokado, była dla mnie nowością i nie żałuję, że się na niego skusiłam, bo mam mnóstwo zalet i zbawienne działanie pielęgnacyjne.
Z owoców avocado uzyskuje się luksusowy olej kosmetyczny o wysokiej zawartości składników czynnych biologicznie. Olej zawiera kwas oleinowy, NNKT, beta karoten, witaminy D i E, lecytyny i fitosterole. Dobrze przenika przez barierę naskórkową. Używa się go w pielęgnacji cery suchej, łuszczącej i szorstkiej.
Moje zastosowania oleju z awokado:
Oczyszczanie skóry metodą OCM
Tą metodę stosuję od czasu do czasu. Nie zdecydowałam się na całkowite zrezygnowanie z tradycyjnego oczyszczania twarzy na rzecz tej metody. Zabiera to zbyt wiele czasu, a ja lubię "wszystko szybko" ;).
Metodę OCM stosuję mniej więcej, raz na tydzień lub zależnie od potrzeby, kiedy widzę, że powinnam lepiej oczyścić pory. Zwykle robiłam to bazując na oliwie z oliwek, ale zrezygnowałam, gdyż była dla mnie zbyt tłusta. Przerzuciłam się na olej z awokado i to był świetny pomysł! Mieszam go w stosunku 1:1 z olejem rycynowym (mam skórę tłustą). Taką mieszanką masuję skórę twarzy, następnie przykładam gorący ręcznik na twarz, trzymam tak ok. minutę. Zdejmuję i wycieram buzię. Robię tak trzy razy pod rząd. Na koniec myję twarz zimną wodą, aby zamknąć pory.
Jest to świetny sposób na oczyszczenie porów skóry. Ja mam skórę trądzikową i połączenie oleju z awokado i olejku rycynowego działa na nią zbawiennie. Dzięki temu pory się zwężają, a przykre niespodzianki są ograniczone do minimum.
Paznokcie:
Dokładnie tą samą miksturę, jak do OCM, wcieram w paznokcie. Zaczęłam niedawno, więc na efekty muszę jeszcze poczekać.
Włosy:
Słyszałam, że olej z awokado świetnie sprawdza się przy olejowaniu włosów. Ja nie stosuję tej metody, nie lubię nic długo trzymać na włosach, dlatego dodaję kilka kropel oleju do masek lub odżywek do włosów (takich do spłukiwania). Sprawdza się to rewelacyjnie! Olej z awokado nie przetłuszcza włosów (a przynajmniej te kilka kropel dodanych do odżywki). Włosy są świetnie nawilżone, sypkie i miękkie.
SOS dla stóp:
W lecie, mam wielki problem ze stopami. Już nie raz, o tym pisałam. Zrobiłam sobie miksturę, która świetnie się sprawdza na moich stopach. W tym celu zmieszałam olej z awokado z masłem kakaowym w pastylkach. W ten sposób uzyskałam mazidło, które mam pod ręką przy łóżku.
Po dniu spędzonym w sandałkach, obficie nakładam moją miksturę na stopy. Następnie bawełniane skarpety i spać ;). Rano moje stópki są jak nowe :D:D:D. Nawilżone, miękkie i gładziutkie.
Skóra:
Kiedy czuję, że skóra na ciele jest przesuszona. Wmasowuję olej z awokado na noc. Skóra momentalnie jest ukojona, odżywiona i świetnie nawilżona.
Olej z awokado świetnie nadaje się również do masażu.
Olej z awokado to jeden z moich ulubionych olejów i z pewnością się z nim nie rozstanę.
Też mam olejek z awokado ale nie mam na niego za bardzo pomysłu jeśli chodzi o zastosowanie prócz twarzy czy dekoltu. Ciekawe natomiast masz ty sposoby zastosowania:)
OdpowiedzUsuńavokado jest doskonałe :)!
OdpowiedzUsuńto prawda!
UsuńMuszę się chyba w niego zaopatrzyć! :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie!
UsuńMuszę sobie go kupić! Już od jakiegoś czasu się na niego czaję :)
OdpowiedzUsuńkup, kup, kup :D nie zawiedziesz się :)
Usuńzaciekawiło mnie dodawanie do OCM ;)
OdpowiedzUsuńspróbuj, u mnie sprawdza się dużo lepiej niż oliwa z oliwek, bez porównania
UsuńAle mi zrobiłaś ochotę na zakup tego produktu:)
OdpowiedzUsuńhi hi hi :)
Usuńja mam olejek z awokado Planeta Organica i uwielbiam :) dobry do wszystkiego, chociaż ja metody OCM jeszcze nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńu mnie sprawdza się doskonale
Usuńbardzo ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńjuż od dawna mam ochotę na ten olej, teraz się skuszę. I bardzo fajna mikstura z pastylkami kakaowymi, akurat mam takie, to spróbuję ją wykonać:]
OdpowiedzUsuńja również na pewno go wypróbuję z czasem. w październiku zaczynam olejowanie. muszę ściąć sporo włosów
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja! Super blog!
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2013/08/follow-me-down.html
No w takiej postaci jestem w stanie zaakceptować awokado. Na surowo nie tknę, choćby mi je nadziali czekoladą.
OdpowiedzUsuńli_lia
http://lilia.celes.ayz.pl/blog/
Lubię zapach awokado
OdpowiedzUsuńPrzy okazji internetowych zakupów zaopatrzę się zarówno w olej, jak i masło kakaowe - ta mieszanka mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuń