SHINYBOX - Pani Wiosna Marzec 2017

Cześć Dziewczyny :)

Upragniona przez wszystkich wiosna już w pełni i to nie tylko za oknem! Również w świecie kosmetycznych box-ów "Pani Wiosna" pokazuje swoje zacne oblicze. Wiosenne nowości kosmetyczne, aż się proszą, aby je wypróbować!

W marcu ShinyBox uraczył nas, aż 8 produktami z czego 6 z nich to kosmetyki pełnowymiarowe! Bomba! Z miesiąca na miesiąc ShinyBox trzyma poziom box-ów wyjątkowo wysoko i to bardzo mnie cieszy. Czy Wy również to zauważyłyście?

Zobaczcie, jakie kosmetyki znalazłam w edycji marcowej, której hasłem przewodnim jest: "Pani Wiosna"!

Schwarzkopf - Szampon do włosów Schauma
Cena regularna - 10,99 zł / 400 ml

Zacznę od nowej serii szamponów do włosów od Schwarzkopf z linii Nature Moments. W pudełkach można było znaleźć jeden z czterech rodzajów szamponów. Ja trafiłam na wariant z miodem, którego zapach bardzo przypadł mi do gustu. Ta seria szamponów pozbawiona jest sztucznych barwników i sylikonów, co jest bardzo pozytywne, ale niestety zawiera SLS i to mnie niestety zmartwiło, bo unikam tego składnika w szamponach.  Nie mniej jednak, zapewne zużyję ten produkt, bo od czasu do czasu SLS mi nie zaszkodzi.

Jestem ciekawa zapachu wersji malinowej, podobno jest niesamowicie apetyczny!

Delia - Krem do stóp Regulator Potliwości z linii Good Food
Cena regularna - 6,70 zł / 100 ml

W box-ie znalazł się również krem do stóp. Chętnie go wypróbuję, choć nie mam problemów z potliwością stóp. Krem zawiera sporą dawkę alantoiny i powinien sprawdzić się w sezonie letnim. Z pewnością dam mu szansę na wykazanie się! Tuba jest naprawdę sporych rozmiarów, więc wystarczy na długo!

Schwarzkopf - Suchy szampon Got2b
Cena regularna - 18,99 zł / 200 ml

Ucieszyła mnie również miniaturowa wersja suchego szamponu do włosów Got2b. Taki produkt warto mieć zawsze w torebce, a tym bardziej w moim przypadku (mam bardzo przetłuszczające się włosy). Takie mini opakowanie nie będzie przeszkadzało i zajmowało dużo miejsca, a nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać. Zdążyłam już go wypróbować i myślę, że nie będę zawiedziona. On nie tylko dobrze odświeża włosy, ale również bardzo ładnie pachnie!

Bell - Kremowy róż do policzków
Cena regularna - 12,99 zł / szt.

Jestem fanką róży do policzków, choć nie zawsze tak było. Co prawda zazwyczaj używam takich w kamieniu lub sypkich, ale myślę, że z kremowym też się zaprzyjaźnię. Ma on bardzo przyjemny, ciepły odcień różu i na wiosnę jest jak znalazł. 

Jadwiga Polska Papka do Cery Trądzikowej
Cena regularna - 30 zł / 30 ml

Ten kosmetyk bardzo mnie zainteresował, tym bardziej, że mam tłustą cerę. Jednak po bliższym przyjrzeniu się temu specyfikowi uznałam, że raczej nie będzie dla mnie odpowiedni. Jest to produkt na bazie alkoholu, białej glinki, cynku, talku i kamfory. Zdecydowanie będzie ona miał działanie wysuszające. Możliwe, że wypróbuję na jakieś większe zmiany, ale tylko punktowo.

Bielenda - maseczka ultra nawilżająca
Cena regularna - ok. 2,60 zł

Nawilżającą maseczkę na pewno wypróbuję, bo moja cera po zimie stała się bardzo wysuszona i wymaga nawilżenia. Zobaczymy, jak długo utrzyma się efekt po zastosowaniu.

Glov - Mini rękawica do poprawy makijażu Quick Treat Unicornection 
Cena regularna - 14,90 zł / szt.

Mini rękawica od Glov nie jest moją pierwszą, bo już kilka sztuk znalazło się wcześniej w moich łapkach, ale i tak bardzo cieszę się, że znalazła się w box-ie. Taka rękawica utrzymuje swoje właściwości przez ok. 3 miesiące, więc trzeba ją po tym czasie wymieniać.

Jeśli chcecie poczytać o jej większej wersji to zajrzyjcie tutaj.

LashVolution - Serum do rzęs
Cena regularna - 79 zł

To najbardziej wartościowy produkt w tej edycji pudełka! Bardzo się cieszę, że te odżywka/serum do rzęs znalazło się w pudełku. Mam nadzieję, że uda mi się uzyskać nią efekt mega długich rzęs. Kiedyś już miałam przyjemność poszczycić się długaśnymi rzęsami, które wyglądały niczym firanki i znów chciałabym uzyskać ten efekt (pisałam o nim tutaj). Możecie być pewne, że jeśli taki efekt uzyskam, to czym prędzej się nim pochwalę. Trzymajcie mnie za słowo :)

Jak podoba się Wam marcowa edycja ShinyBox? Ja zaliczam ją do bardzo udanych. W marcowym box-ie znalazłam kosmetyki z którymi do tej pory nie miałam do czynienia i właśnie to bardzo mnie cieszy! Uwielbiam testować wszelkiego rodzaju nowości kosmetyczne i dlatego tak bardzo kręcą mnie box-y-niespodzianki!

ShinyBox znów zrobiło dobrą robotę :)

Już nie mogę doczekać się box-a kwietniowego! Czy rzeczywiście spełni on nasze marzenia?