beGLOSSY - "Coffee Time" - Listopad 2019

5 Komentarzy

Cześć Dziewczyny :)

Listopadowa edycja beGLOSSY jest wyjątkowo pachnąca. Tym razem pachnie świeżą kawą MK CAFE. Kiedy otworzyłam pudełko, ten piękny zapach wydobył się z niego z wielką mocą i to było wyjątkowo przyjemne. Listopadowy box nie tylko pachnie kawą, ale i bardzo aromatycznie wygląda. W tym miesiącu kartonik w który są zapakowane kosmetyki wygląda wyjątkowo uroczo. Myślę, że każda smakoszka kawy będzie nim zachwycona!

Wnętrze box-a również utrzymane jest w kawowym tonie.


W środku znajduje się w sumie pełnowymiarowych 6 produktów. Nie zabrakło jednak kontrowersji związanych z zawartością pudełka, gdyż jeden z kosmetyków jest wymienny i to na aż 7 różnych kosmetycznych wariantów, które znacznie różnią się od siebie cenowo.

Zobaczmy zatem, co można było znaleźć wewnątrz pudełka!


 MK CAFE FRESH - Świeżo palona ,prosto z MANUFAKTURY - Kawa ziarnista BRAZIL MOGIANA
Produkt pełnowymiarowy - PREZENT-  21.99 zł / 0, 25 kg

W każdym z wariantów pudełka znalazła się torebka z aromatycznymi ziarnami świeżo palonej, brazylijskiej kawy zasponsorowanej przez markę MK Cafe. Jest to oczywiście prezent. To właśnie aromat tego produktu uderzył moje nozdrza tuż po otworzeniu box-a. Muszę przyznać, że było to niesamowicie przyjemne.
Tą torebkę kawy podaruję w prezencie mojej mamie. Ja niestety nie mam młynka, ani ekspresu do kawy, więc nawet nie mam, jak jej przyrządzić.


GLISS KUR - Ultimate Repair - Szampon oraz Ekspresowa Odżywka Regeneracyjna
Produkt pełnowymiarowy - Szampon 11.99 zł / 250 ml   
Produkt pełnowymiarowy - Odżywka 13.99 zł / 200 ml

W box-e znalazłam również zestaw do pielęgnacji włosów od GLISS KUR w skład którego wchodzi  szampon oraz ekspresowa odżywka regeneracyjna. Taki zestaw znalazł się w kazdym z wariantów pudełka.
Obydwa produkty zawierają płynną keratynę, której zadaniem jest głęboka regeneracja włosów i ograniczenie jej łamliwości.
Opakowania tych kosmetyków wyglądają bardzo wiarygodnie i jestem niezmiernie ciekawa, czy rzeczywiście ich działanie jest takie, jak to opisuje producent.
Niestety używanie tego szamponu nie wchodzi u mnie w grę, ze względu na obecność w składzie SLS. Niestety moja skóra głowy nie toleruje tego składnika, więc szampon wykorzystam pewnie do prania pędzli i wełnianych swetrów.
Odzywkę natomiast chętnie wypróbuję! Bardzo lubię to odżywki w sprayu od Gliss Kur.


PIERRE RENE - Płynna pomadka matowa - Matte Fluid Lipstick  
Produkt pełnowymiarowy - 19.99 zł / 6 ml

Kolejny kosmetyk, który znalazł się w każdym z wariantów listopadowego box-a to płynna, matowa pomadka od PIERRE RENE
Użyłam jej kilka razy w zaciszu domowym i muszę przyznać, że jestem nią zachwycona. Ma świetną konsystencję, piękne matowe wykończenie i "zjada się" bardzo równomiernie. Nie można jej również odmówić trwałości. Jest świetna. Niestety kolor, który mi się trafił, a jest to ciemne bordo, nie jest dla mnie odpowiedni i nie wyglądam w nim zbyt korzystnie. jeśli będzie ktoś chętny to chętnie ją oddam.
Przejrzałam jednak całą gamę kolorystyczną tych pomadek i spodobał mi się odcień LAVENDER VALLEY, który pewnie niebawem zakupię.


L' BIOTICA - Carmel Coffee Mask 
Produkt pełnowymiarowy - 16.80 zł / 23 ml

Kawowo-karmelowa maska na tkaninie do twarzy od L'biotica znalazła się również w każdym z wariantów pudełka. Ma ona nawilżyć, uelastycznić i ujędrnić skórę. Chętnie ją wypróbuję przy najbliższej okazji. Mam nadzieję, że jej zapach będzie kawowo urzekający. ;)


NEESS - Lakier klasyczny 
Produkt pełnowymiarowy - 5.99 zł / 5 ml

Ostatni kosmetyk, jaki znalazł się w każdym z wariantów pudełka to klasyczny, brokatowy lakier od paznokci od NEESS. Może użyję go w trakcie karnawału, choć brokatowe lakiery nie należą do moich ulubionych. Strasznie ciężko się je zmywa z paznokci.
Czymś co mnie nieco rozbawiło, ale i zastanowiło to napis na buteleczce, a mianowicie: 'Pachnie brokatem'. Nie wiem, jak coś może pachnieć brokatem, skoro brokat top tworzywo sztuczne i niczym nie pachnie... . Powąchałam ten lakier z ciekawości i okazało się, że pachnie on... LAKIEREM do paznokci. ;) To chyba już wiem, jak pachnie BROKAT, jak lakier do paznokci! :D


KANU NATURE - Masło do Ciała - KOKOS  
Produkt pełnowymiarowy - 18,20 zł / 50 g

Ostatni kosmetyk, to właśnie ten kontrowersyjny, który występuje w box-ach w aż 7 wariantach! W moim pudełku znalazłam małe opakowania masła do ciała od marki KANU NATURE, która jest dla mnie całkowitą nowością. Chętnie przetestuję to masełko, choć starczy mi chyba ono maksymalnie na dwie aplikacje. 

W innych wariantach pudełka można było trafić na:
1. BODYBOOM - Peeling kawowy - 65 zł/200g
2. SABA THAI - Krem do stóp - 18,99 zł/100 ml
3. SABA THAI - Peeling do stóp - 24,998 zł/200 g
4. SABA THAI - Peeling do ciała - 24,998 zł/200 g
5. BANDI - Balsam regenerująco-ochronny Pre-D3 - 59 zł/150 ml
6. BANDI - Aksamitna mgiełka do ciała - 39 zł/100ml

Jak widzicie, różnice w cenach są dość znaczące.


W związku z różnicami w zawartości box-ów, narosło wokół nich wiele kontrowersji. Jedne z subskrybentek beGLOSSY są bardzo zadowolone, w inne wręcz oburzone.  
Ja na swoją zawartość nie mam co narzekać, chociaż przyznam się szczerze, że z niektórych produktów nie skorzystam zupełnie. Z siedmiu pozycji, jakie znalazłam, użytek zrobię najwyżej z czterech.
Moim zdaniem nie jest to złe pudełko, ale do ideału nieco mu brakuje. Chyba najbardziej podoba mi się jego kartonik ;) Jest prześliczny!



Jak Wy oceniacie listopadową edycje beGLOSSY?




Nowszy postNowszy post Poprzedni postStarszy post Strona główna

5 komentarzy:

  1. Dla mnie też nie jest źle, choć rewelacji nie ma i z połowy produktów bym nie skorzystała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie dokładnie tak samo. Mamy to samo zdanie :)

      Usuń
  2. Ciekawe pudełeczko, zawartość różnorodna :) Część produktów znam, część chętnie bym przetestowała :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ayuna, cieszę się że pudełko Ci się podoba! Buziaki :*

      Usuń
  3. Ja z 3 z 7 w sumie skorzystam:)Kawę też oddałam bo nie piję jej :) Ale ogolnie zawartość pudełka ok jest.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!