Świąteczny beGLOSSY - Magic MOMENTS - Grudzień 2018

20 Komentarzy

Cześć Dziewczyny :)

Gorączka przedświąteczna trwa w najlepsze. Jest przecież tyle spraw do ogarnięcia przed świętami: zakupy, porządki, ozdoby świąteczne, prezenty, smażenie, pieczenie, lepienie pierogów, krojenie kapusty na bigos i milion innych ważnych spraw z którymi trzeba zdążyć przed wigilią, pamiętając jeszcze o tym, aby nie zaniedbać codziennych obowiązków. Zdążyłyśmy się jednak już do tego przyzwyczaić, bo przecież robimy to rok w rok. 
Grudniowe beGLOSSY komponując najnowszego box-a pomyślało, abyśmy w tym ferworze przedświątecznych przygotowań nie zapomniały o sobie i znalazły czas na chwilę, albo nawet kilka chwil odprężenia. Moim zdaniem jest to najlepszy pomysł, bo przecież świat się nie zawali, jeśli o czymś zapomnimy, czy czegoś nie zrobimy.
Według mnie święta mają być przyjemnością, a nie "zarzynaniem się", aby wszystkim dogodzić, a stół wigilijny wyglądał idealnie. W tym roku stawiam na to, abym ja wyglądała, a przede wszystkim czuła się idealnie niezależnie od tego, czy zasiądę do wigilijnego stołu w eleganckiej kreacji, czy spędzę pierwszy dzień świąt na kanapie w dresie i z kubkiem kakao (dietę odstawiam na bok na ten czas). Właśnie dlatego mam zamiar do woli korzystać z grudniowego zestawu beGLOSSY Magic MOMENTS  i to bardzo intensywnie!


Grudniowy box ma fantastyczną zawartość! Otwierając pudełko byłam pod wielkim wrażeniem.
W środku znalazło się 7 pełnowymiarowych produktów, a dodatkowo prezent dla bliskiej nam osoby, czyli razem aż 8 produktów! WOW! 
Dodatkowo klientki VIP znalazły w swoich box-ach kolejne dwa świetne produkty <3

Chodźcie zatem dalej i zobaczcie, jakie cudeńka znalazłam wewnątrz najnowszego bordowego box-a beGLOSSY!


Medicine - Poison Garden - Woda perfumowana dla kobiet
Produkt pełnowymiarowy - 79,90 zł/ 50 ml
* 1z2 (w innych wariantach box-a można było znaleźć Koncentrat odżywczy na dzień marki AUBE)

Muszę przyznać, że perfumy w kosmetycznych pudełkach trafiają się niezwykle rzadko, dlatego też fakt pojawienia się zapachu w box-ie bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i uszczęśliwił! Dla mnie to zdecydowanie HIT tego pudełka! Co więcej, jest to pełnowymiarowy flakonik!
Kiedy zobaczyłam w pudełku ten przepiękny, gustowny kartonik, to moje oczy szeroko się otworzyły, a kiedy go otworzyłam  i ujrzałam flakonik, to usta otworzyły mi się równie szeroko!
W kwadratowym, szklanym, fioletowym flakoniku ze złotą nakrętką ukryty jest subtelny i rześki zapach oparty o nuty róży i jaśminu z dodatkiem drzewa cedrowego i piżma. Ten zapach jest bardzo uniwersalny i sądzę, że spodoba się większości kobiet. Jest on idealny na co dzień.
Ja bardzo lubię różane nuty w perfumach, a jeśli są one okraszone akordami jaśminu, to już przepadam i to dosłownie. Ten zapach to dla mnie BOMBA!

Woda perfumowana dla kobiet Medicine

Aloesove - Krem do rąk z organicznym ekstraktem z aloesu
Produkt pełnowymiarowy - 18,90 zł/ 100 ml

Krem do rąk to zawsze bezpieczny produkt, jeśli chodzi o kosmetyczne pudełka. Przyda się każdemu. Marka Aloesove bardzo mnie intryguje nie tylko jeśli chodzi o fantastycznie zaprojektowane grafiki na opakowaniach z komiksowym efektem. To przede wszystkim marka, która bazuje na najwyższej jakości ekstrakcie z aloesu, pochodzącym z upraw ekologicznych i posiadającym certyfikat UE dla rolnictwa ekologicznego. Wykorzystany surowiec to 200-krotnie zatężony standaryzowany ekstrakt z aloesu, który został poddany procesowi liofilizacji i to jest niesamowicie ciekawe!
Cieszę się, że mam okazję przetestować ten krem dzięki beGLOSSY, jeśli się sprawdzi to chętnie zapoznam się również z innymi produktami tej marki, chociaż już teraz mam na to wielką ochotę! Ceny są bardzo przyjazne dla portfela!


Organiczny ekstrakt z aloesu

Selfie Project - Krem CC
Produkt pełnowymiarowy - 16,99 zł / 30 g 

Z tym kremem miałam już okazję się zapoznać i jest to moje drugie opakowanie tego kosmetyku. Bardzo go polubiłam, choć nie zapewnia on krycia, ale dobrze wyrównuje koloryt skóry i świetnie ją wygładza. Jest przyjemny, kojący i lekki. Po jego użyciu cera wygląda bardzo świeżo i naturalnie. Lubię go używać w dni, kiedy się nie maluję. Wystarczy mi wtedy tylko ten krem, tusz do rzęs i pomadka ochronna.

Marka jest stosunkowo nowa na rynku, ale już bardzo ją polubiłam.  To kosmetyki stworzone przez specjalistów dla wyjątkowo wymagającej młodej cery, ale jak widać na moim przykładzie, również nieco starsza cera (30+) jest nimi zauroczona.


Selfie Project

Petite Delete - Delete Makeup - mini rękawiczka do demakijażu
Produkt pełnowymiarowy - 14,90 zł/ 1 szt.

Ta rękawica to według mnie kolejny HIT tego box-a. Uwielbiam, jak w pudełkach pojawiają się gadżety, a ten jest wyjątkowo ciekawy. To mini rękawica do poprawek makijażu, która idealnie nada się do noszenia w torebce! Jej ergonomiczny kształt pozwala usunąć rozmazany makijaż w kilka sekund - nawet ten wodoodporny. Jestem bardzo ciekawa, jak się sprawdzi. Już nie raz zdarzyło mi się, że zostałam zaskoczona przez ulewę w drodze do pracy w której muszę wyglądać nienagannie. Taki gadżet zdecydowanie mi się przyda. Zobaczymy, czy wybawi mnie z opresji!!! Słyszałam, że dokładnie zmywa make-up i bardzo łatwo ją wyczyścić, więc jestem dobrej myśli!

Rękawica do poprawek makijażu
Rękawica do demakijażu

Tołpa - Spa Detox - sól do kąpieli Wyciszenie i peeling Harmonia
Produkt pełnowymiarowy - 8,00 zł/ szt

Te dwie saszetki, to idealne produkty na wieczory relaks i wyciszenie po całym dniu świątecznych przygotować. TAK! To zdecydowanie kosmetyki, które pomogą się mi odprężyć. Idealnie komponują się z zamysłem grudniowego beGLOSSY!
Wykorzystam je pierwszego dnia świąt, albo jeszcze przed wigilią! :D

Spa Detox

Nabla - Dazzle Liner - Eyeliner w płynie
Produkt pełnowymiarowy - 52,00 zł/ 6 ml

Kolejny produkt, który znalazł się we wszystkich pudełkach, to coś w kolorówki, a mianowicie korektor w płynie marki NABLA! 
W box-ach można było znaleźć jeden z dwóch kolorów tego eye-linera. Obydwa kolory mają metaliczne wykończenie, idealne na sylwestra.
Ja mam jaśniejszy odcień i zdążyłam już go wstępnie przetestować. Jest naprawdę dobry, łatwo się nim maluje kreskę, produkt szybko wysycha i nie ma obawy, że odciśnie się na górnej powiece, a w dodatku jest bardzo trwały!

Eyeliner w płynie

Biotaniqe - DermoSkin Expert, Advanced Serum (Serum naprawcze)
Produkt pełnowymiarowy - 21,99 zł/ 25 ml

Owiany tajemnicą produkt, który miał być prezentem dla bliskiej osoby, to serum naprawcze do twarzy Biotaniqe. Kosmetyk jest oparty na  świeżej wodzie pro.aQua z technologią probiotyczną.


Na tym koniec, jeśli chodzi o standardową (moim zdaniem GENIALNĄ) zawartość pudełka!
Przejdźmy zatem dalej!
Jak już wspominałam wcześniej, w box-ach znalazły się również dwa produkty, które otrzymały klientki VIP!


Double Dare - OMG! - Opaska na włosy WOW! Pink
Produkt pełnowymiarowy - 24,90 zł/1 szt.

Kiedy to opaski na włosy pojawiły się na rynku, zrobiły prawdziwą furorę! Sama byłam, a nawet nadal jestem szczęśliwą posiadaczką jednej z nich, a dokładniej różowej OMG! W archiwalnym poście znajdziecie ją w pełnej okazałości. Jakość tych opasek jest świetna, z różowej korzystam od półtora roku i nic a nic się nie zmieniło w jej wyglądzie. Ciągle jest taka sama. Bardzo się cieszę, że w moim posiadaniu znalazła się jej siostra! SUPER!
Te opaski są niezastąpione zarówno podczas wszelkich zabiegów kosmetycznych, ale można je wykorzystać również podczas ćwiczeń fitness (ja to robię jedynie w domu ;)). Są mięciutkie, wygodnie, nie uwierają i doskonale przytrzymują włosy. Bardzo polecam!

OMG! WOW!

Pierre Rene - Camouflage- Korektor wielofunkcyjny
Produkt pełnowymiarowy - 19,99 zł/3,5 g 

Drugim produktem, który otrzymały jedynie klientki VIP jest korektor wielofunkcyjny marki Pierre Rene. Cieszę się z niego, bo po wstępnych testach okazał się bardzo dobry. Świetnie kamufluje wszelkie niedoskonałości cery i pozostawia aksamitne wykończenie. Trochę obawiałam się jego odcienia, bo wydawał mi się lekko pomarańczowy, ale okazało się, że doskonale dopasowuje się do mojego odcienia cery, także jest świetnie!


Pozostałe kosmetyki, jakie znalazłam w swoim pudełku, to prezenty dla ambasadorek beGLOSSY.

Pierwszy zestaw to produkty koreańskiej marki Cremorlab, a mianowicie paczuszki z mini produktami tejże marki, a także maskę hialuronową w płachcie. Ja już doskonale znam te kosmetyki i pisałam o nich na blogu (zajrzyjcie do archiwalnego posta).


Ambasadorki beGLOSSY w swoich box-ach znalazły również rozświetlającą maskę w płachce i paski oczyszczające nos marki Cettua, a także...


...  męski zapach Medicine - Black Desert. Kolejne WOW! Ta woda perfumowana o zapachu liści cedrowych w połączeniu z kardamonem, pieprzem, jabłkiem, cytryną i grejpfrutem jest naprawdę ciekawa i potrafi swoją wonią zawrócić w głowie! 

Woda perfumowana dla mężczyzn



To już cała zawartość grudniowego pudełka beGLOSSY! Musicie przyznać, że jest imponująca!
Ja najbardziej ucieszyłam się oczywiście z zapachów marki Medicine, które to są prawdziwymi rodzynkami w kosmetycznych box-ach. Oczywiście nie tylko zapachy zrobiły na minie wrażenie, bo pozostałe produkty również, np. kokarda WOW!, eye-liner NABLA, czy rękawica do demakijażu, maseczki w płachcie i zestaw do kąpieli od TOŁPA. Wszystkie produkty bardzo mnie cieszą!

Co myślicie o najnowszym beGLOSSY Magic Moments? Czy tak, jak ja uważacie, że jest jego zawartość jest wyjątkowa?


Nowszy postNowszy post Poprzedni postStarszy post Strona główna

20 komentarzy:

  1. Zawartość na plus no i jest Nabla! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny zestaw, ekstra jest ta Opaska na włosy i perfumy, zestaw lepszy niż shiny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. beGLOSSY w tym miesiącu to PETARDA! Zdecydowanie najlepszy box w tym miesiącu!

      Usuń
  3. o świetna zawartowść :D Faktycznie petarda :D Ale byłabym zachwycona takim pudełkiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie z zachwytem je rozpakowywałam. Naprawdę cudny box :D

      Usuń
  4. i love to read you blog dear, great content :)
    happy holidays!

    http://itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę przyznać, że bardzo fajna zawartość :) zwłaszcza Tołpa i woda perfumowana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właściwie to nie umiem się nawet zdecydować co jest najfajniejsze. Na pewno zapachy, a dalej to już naprawdę nie wiem. Wszystko bardzo mi się podoba!

      Usuń
  6. Zawartość prezentuje się całkiem ciekawie :) Podoba mi się nawet kilka produktów

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzeba przyznać, że zawartość jest naprawdę świetna :D
    Super produkty ^^ Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że podzielasz moją opinię! Pozdrowienia i uściski dla Ciebie <3

      Usuń
  8. Widziałam już tę zawartość na innych blogach. Najbardziej ciekawią mnie perfumy ;) A ogólnie to pudełeczko podoba mi się bardziej niż grudniowy ShinyBox.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapachy są bardzo ciekawe, mi podobają się obydwa :)

      Usuń
  9. Fantastyczna zawartość! Dawno nie zamawiałam Be Glossy, muszę w nowym roku do tego wrócić.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!