Wakacyjna kosmetyczna, czyli ulubieńcy lata!

16 Komentarzy

Cześć Dziewczyny :)

W ostatnim czasie wpadło mi w ręce kilka bardzo fajnych kosmetyków, których używałam z przyjemnością i nadal świetnie się sprawdzają, a tym bardziej podczas słonecznych dni, których nam ostatnio nie brakuje. 
Pomyślałam, że warto o nich opowiedzieć teraz, zanim zaczną się wakacje. 



OCHRONA PRZECIWSŁONECZNA

Obecnie już chyba wszyscy doskonale wiedzą, jak ważna jest ochrona przeciwsłoneczna, a tym bardziej kiedy korzystamy z kąpieli słonecznych i dużo czasu spędzamy na otwartym słońcu.
Kosmetyki z filtrami UV są niezbędne.
W obecnych czasach nie wystarczy już żeby chroniły tylko przed słońcem. Istotne jest również, aby ich stosowanie było przyjemne i bezproblemowe, powinny nie tylko chronić przed słońcem, ale również pielęgnować nasza skórę i co równie ważne, były przyjazne dla środowiska.
Francuska marka Caudalie stworzyła nową generację kosmetyków przeciwsłonecznych, które spełniają najwyższe oczekiwania, a ja jestem nimi wręcz zachwycona!
W skład serii wchodzą dwa kremy przeciwsłoneczne  i przeciwzmarszczkowe do twarzy z filtrami SPF30 i SPF50, dwa spray-e nawilżające do opalania SPF30 i SPF50, a także olejek do opalania SPF30.
Wszystkie te kosmetyki nie tylko doskonale chronią przed słońcem , ale mają również silne działanie przeciwzmarszczkowe dzięki zastosowaniu w nich opatentowanego kompleksu przeciwutleniającego wzbogaconego polifenolami z winogron. Marka zadbała także, aby kosmetyki nie wpływały negatywnie na środowisko morskie, więc kosmetyki są całkowicie pozbawione filtrów w postaci nanocząsteczek oraz oksybenzonu i oktinoksatu.
Te kosmetyki stosuję w wielką przyjemnością. Przyjemność ich stosowania jest ogromna, gdyż pięknie pachną kwiatem plumerii, cudownie się wchłaniają, a  ich konsystencje są niebywale lekkie. Zaskoczyło mnie to ogromnie, bo pierwszy raz spotkałam się z tak lekkimi i aksamitnymi konsystencjami kosmetyków z tak wysokimi filtrami UV. Coś cudownego!

KOSMETYKI PO OPALANIU

Po opalaniu również warto zastosować odpowiedni produkt. Z pomocą przychodzą oczywiście nawilżające i chłodzące kosmetyki po opalaniu. 
Ostatnio wypróbowałam nawilżający balsam po opalaniu do twarzy i ciała Sun Zone od Oriflame i muszę przyznać, że spisał się świetnie. Nie tylko doskonale nawilżył skórę, ale jednocześnie ma on świetne działanie chłodzące, co było dla mnie prawdziwym wybawieniem <3


PIELĘGNACJA

Latem trzeba jeszcze bardziej niż w inne pory roku zwrócić uwagę na nocną regenerację skóry. Dlatego właśnie zdecydowałam się na wypróbowanie nowego kremu przeciwstarzeniowego do twarzy kolejnej francuskiej marki LOVE ME GREEN, która ma w swojej ofercie fantastyczne, naturalne produkty. W kremie został zastosowany wyciąg z mleczka pszczelego, który znany jest ze swoich właściwości przeciwstarzeniowych, a także olej z granatu, który pomaga zregenerować skórę. 
Krem został zamknięty w bardzo higienicznym opakowaniu typu Air-Less, które doskonale sprawdza się nie tylko w domu, ale i w podróży.
W ofercie Love Me Green znalazłam tez świetny,naturalny tonik w sprayu, który przywraca naturalne pH, ale również świetnie odświeża w ciągu dnia, a dzięki atomzerowi zastosowanie go w upalny dzień jest proste i nie nastręczające żadnych problemów. 


ZAPACHY

Nie mogłam się oprzeć pokusie, aby nie napisać o prześlicznych letnich zapachach! 
Marka Oriflame wydała niedawno dwa nowe, letnie i energetyzujące zapachy z serii feel good WAKE Up i LOVE Up. Ja zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia, a raczej powąchania!
Zapach Wake Up to energetyczne połączenie owocu yuzu i liści mięty z dodatkiem piżma, Loved Up natomiast zmysłowa,orientalno-owocowa kompozycja śliwki, czarnego pieprzu i drzewa sandałowego. Obydwa zapachy są wesołe i napełniają optymizmem. Wake Up jest doskonały do stosowania na dzień, a Loved Up świetnie sprawdzi się podczas letnich, plenerowych, wieczornych imprez.


Chcę również zwrócić Waszą uwagę na inne, trochę starsze, ale nadal piękne, bardzo lekkie i przyjemne letnie zapachy od Oriflame, które bardzo lubię.
Jednym z moich ulubieńców jest bardzo świeży, kwiatowy WonderFlower. Kompozycja WonderFlower łączy aromat gruszki z kwiatowymi nutami migdałowca i fiołka oraz akordem tęczowego bukietu. Jest to zapach bardzo delikatny, pozytywny i radosny. Idealny na ciepłe dni.
Jak już nie raz Wam wspominałam, uwielbiam zapachy z rodziny Elvie. Niegdyś pisałam Wam już o magicznym Elvie Firefly, a także zachwycałam się letnim Elvie Summer, które z resztą również bardzo Wam polecam na lato. 
Tym razem moje nozdrza skłoniły się do pierwowzoru, czyli zapachu od którego wszystko się zaczęło <3 Należy on do bardzo kobiecych zapachów kwiatowo-owocowych z dodatkiem piżma. Jest to zapach bardzo świeży i kojarzy mi się z tym rześkim, naelektryzowanym powietrzem po przejściu burzy. Uwielbiam!

Tak się przedstawiają moi letni ulubieńcy, ale być może w najbliższym czasie pojawią się nowi i znów pojawi się na blogu podobny wpis.
Mam nadzieję, że wypróbujecie któregoś z moich ulubieńców i będziecie tak samo zadowolone, jak ja!

Buziaki! :*
Nowszy postNowszy post Poprzedni postStarszy post Strona główna

16 komentarzy:

  1. aktualnie brakuje mi kosmetyków do i po opalaniu, muszę się w coś zapatrzeć bo planujemy wypad nad morze

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja również! Bardzo przypadły mi do gustu. Przyznam, że korzystam z nich po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni!

      Usuń
  3. Lubię te Twoje zestawienia, zawsze tu coś ciekawego jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hm zapachy wydają się ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Krem po opalaniu Oriflame wpadł i do mojej kosmetyczki. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i będzie mógł spełniać swoją rolę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zanosi się, żeby pogoda nie dopisała :D Lato jest jak marzenie <3

      Usuń
  6. Ten balsam po opalaniu na prawdę jest dobry, po prostu ratował mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Noe znam ja uzywam kolastyne z filtrem

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mogłam znaleźć nic dobrego po opalaniu, a tutaj proszę. Dziękuję bardzo za pomoc :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też bardzo lubię takie maseczki. A gdzie kupujecie tego typu produkty? Ja generalnie w drogeriach internetowych, chociaż teraz zastanawiam się czy nie kupić kosmetyki Avon czy FM. Tutaj https://fmprodukty.pl/livioon wpadło mi w oko klika produktów.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!